Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zmartwiona

Nie rusza się...

Polecane posty

Gość Zmartwiona

Jestem w pierwszej ciąży, mam sporą nadwagę (158 cm/65 kg) i łożysko na przedniej ścianie macicy. Dziś zaczęłam 23 TC, czyli 22+0, a ja nadal nie czuję ruchów dziecka. Pod koniec 18 tygodnia (17+6) dwa dni czułam jakieś smyranie wieczorem w podbrzuszu, detektor tętna wyłapał w tym miejscu serduszko. Później cisza przez wiele dni, żeby nie napisać tygodni... W 20+5 miałam badania połówkowe i dziecko ruszało się na monitorze USG, ale moim zdaniem za mało i pytałam o to lekarza. Twierdził, że przecież małe jest bardzo ruchliwe i aż ciężko mu je zbadać, ostatecznie wszystkie parametry w normie. Tego dnia i następnego w kilku miejscach brzucha czułam jakby ruchy jelit, takie dziwne uczucie i trzy razy, dosłownie trzy(!) udało mi się poczuć lekkie wybulenie na brzuchu, gdy trzymałam tam dłoń. Od tej pory kompletna cisza. Martwię się. Detektor wyłapuje bicie serca oraz jakieś szmery, ale czemu ja nie czuję ruchów?! Mogę zjeść obiad czy coś słodkiego, leżeć na plecach lub boku nieruchomo nawet pół godziny i NIC. W poniedziałek pojechałam do Luxmedu, gdzie jestem ubezpieczona z pracy. Mówiłam o tym wszystkim, a lekarz mnie zignorował (ciążę prowadzę prywatnie w innej placówce), mówiąc oschle „wszystko jest okej, dziecko żyje”. Masakra. O co chodzi? Kiedy ja cokolwiek poczuję? Czy którakolwiek tak miała? Pomocy... Do mojego lekarza idę dopiero w połowie stycznia w 24+5...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak ja Cię rozumiem. Też bardzo późno po 20 tygodniu zaczęłam czuć ruchy dziecka. Dodatkowo jest leniuszkiem, mało się rusza. Detektor na szczęście zawsze szybko wyłapuje tętno i to plus wizyty u lekarza mnie zawsze uspokaja. Jestem w 36 tygodniu i dopiero od kilku tygodni dziecko naprawdę porządnie mi się rusza i kopie, ma swój rytm dnia, jestem spokojniejsza. Aczkolwiek też ma ciche dni, że bez detektora ani rusz. Marzę już o porodzie, żeby się przestać tymi ruchami stresować. Życzę dużo cierpliwości i szybkich kopniaków. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13trzynascie

Na pytanie dlaczego jeszcze nie czujesz ruchów sama sobie odpowiedziałaś w poście, podając przyczyny. Jeżeli to Twoja pierwsza ciąża możesz nie wiedzieć jakie to uczucie. Właśnie takie delikatne trzepotanie w jelitach, jakby przelewanie, to już mogą być ruchy. Może bobas jest malo ruchliwy? Nadwaga też robi swoje, jest jeszcze mały więc nie może się przebić przez tłuszcz (wybacz, to nic obraźliwego), zwłaszcza jeżeli masz otyłość brzuszną. Zobaczysz jak będzie mial z 2 kg 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gaba

Ja też się martwiłam, dodatkowo łożysko z przodu. Teraz jest 34tc i czasami mam dość ciągłych kopniec. Głowa do góry, lekarz powiedział że wszytko oj to znaczy że tak jest. Ważne że maluch ma się dobrze. A to że ty nie możesz jeszcze go poczuć to nic wielkiego. W końcu i ty się doczekasz. Wesołych świat 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Puszyste kobiety późno czują ruchy.. Gdzieś to wyczytałam.. Ja byłam w ciąży chuda i czułam smeranie od 14 tc.. Ale też to było na początku ciężko wyłapać, bo to jak motylek skrzydełkiem.. Pamiętam, że jak syn był większy, to czułam ruchy zaraz po posiłku, jakby się wybudzał.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 godzin temu, Gość Zmartwiona napisał:

mówiąc oschle „wszystko jest okej, dziecko żyje”. Masakra. 

A ti ti tłusta świnko prosiak żyje przestań wymyślać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abc

Masz łożysko na przedniej ścianie i dlatego ruchy dziecka odczuwasz delikatnie.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hihika

Łożysko na przedniej ściśnie + otyłość brzucha = amortyzacja ruchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×