Jestem zakochana 😢

Hej. Nie spodziewam się tu pozytywnych opini Ale jestem zakochana W osobie której nie powinnam. co zrobić ? nie umiem sobie Z tym poradzić jestem W totalnej rozsypce. Jak się od kochać jak to Tak bardzo boli

Popłacze razem z Tobą

Może nie powinnam tu pisać Ale potrzebuje jakiegoS wsparcia.

Nie sądzisz,że to może być zwykła ukryta przyjaźń albo zachowane dobre wspomnienia? Po co wypisujesz podły stalkerze te bzdury,śledzisz , a potem p/i///////lisz te farmazony . Jakim durniem obojętnie jakiej płci trzeba być , wyleniałą małpą  ,żeby pisać te bzdury. Już żeście durnie połazili?

Dlaczego piszesz że nie powinnaś?

Nie powinnam bo mam męża

To faktycznie nie powinnaś, trudno jest w takiej sytuacji coś ci doradzić. 

11 minut temu, Sylwia1988? napisał:

Nie powinnam bo mam męża

Oj nie dobrze.

Najgorsze jest to że mieszkamy obok siebie I chciał nie chciał jestem skazana na to że go widzę 

To tylko zakochanie czy coś więcej?

Nie jesteś sama z tym.

Wiem tylko Tak trudno pogodzić mi się Z tą sytuacja. Nie umiem wrócić do normalności która była kiedyś

1 godzinę temu, Sylwia1988? napisał:

Najgorsze jest to że mieszkamy obok siebie I chciał nie chciał jestem skazana na to że go widzę 

1 godzinę temu, Sylwia1988? napisał:

Hej. Nie spodziewam się tu pozytywnych opini Ale jestem zakochana W osobie której nie powinnam. co zrobić ? nie umiem sobie Z tym poradzić jestem W totalnej rozsypce. Jak się od kochać jak to Tak bardzo boli

powiem ci na osobnosci co zrobic tylko uprzedz rodzine zeby cie nie szukali uprzedzam bedzie bolało!

nie zapomnij mi sie tylko przypomniec kogo widzisz zebym zapamietała  o kim mowa!

1 godzinę temu, Gość prawda napisał:

Nie sądzisz,że to może być zwykła ukryta przyjaźń albo zachowane dobre wspomnienia? Po co wypisujesz podły stalkerze te bzdury,śledzisz , a potem p/i///////lisz te farmazony . Jakim durniem obojętnie jakiej płci trzeba być , wyleniałą małpą  ,żeby pisać te bzdury. Już żeście durnie połazili?

najwidoczniej .Widzisz już mnie nic nie zdziwi ,głupota ludzka nie zna granic.

Niestety nie wszyscy są święci. na niektóre rzeczy nie ma się wpływu 

2 minuty temu, Sylwia1988? napisał:

Niestety nie wszyscy są święci. na niektóre rzeczy nie ma się wpływu 

na jakie rzeczy? co to znaczy nie wszyscy??a ja to co?! zawsze sie ma wpływ na to jak sie zyje i jakim sie jest czlowiekiem! Zacznij wierzyc w Boga i żyć jak przykazał a wyparują ci z głowy farmazony i przestaniesz oczerniac innych i szerzyć paranoję !

A kogo ja tu oczerniam ?

1 minutę temu, Sylwia1988? napisał:

A kogo ja tu oczerniam ?

to jak chcesz sie spotkac osobiscie? dam ci taka rade ze do konca zycia popamiętasz! 

5 minut temu, Sylwia1988? napisał:

A kogo ja tu oczerniam ?

co to znaczy jak było kiedyś? kogo widzisz codziennie ? dzieci masz? to twój rok urodzenia? Szkoda ze mój maz wybiera takie ...y jak ty ,on nie mówi ze nie moze bo ma żonę ,szkoda! Widz cie codziennie szmaciuro tak w tym jednym masz rację.Całe zakupy mi zepsułas w Auchanie ,wszystko sie przedwczoraj wydało co robicie! powinnas zmienic rocznik na 1975!

Coś Ci się chyba po myliło 

1 minutę temu, Sylwia1988? napisał:

Coś Ci się chyba po myliło 

no nie mnie tylko tobie raczej sie pomyliło ! Jeszcze nie wiesz z kim zadzierasz ale wkrótce sie dowiesz!

Ja nawet nie Wiem O czym Ty mówisz do mnie kobieto podaj szczegóły

Ja też się zakochałam, ale u mnie to on ma żonę i córkę  ja jestem wolna, po rozwodzie od 2 lat. Do niczego konkretnego nie doszło, nawet do pocałunku, ale jak go widzę to szaleję, nogi mi miękną, serce wali, jemu też ręce się trzęsą przy mnie  Rozmawiamy przez Messengera, ale chciałabym coś więcej, a jednocześnie mam wyrzuty sumienia ...

1 minutę temu, Gość onaaaaaaaa33 napisał:

Ja też się zakochałam, ale u mnie to on ma żonę i córkę  ja jestem wolna, po rozwodzie od 2 lat. Do niczego konkretnego nie doszło, nawet do pocałunku, ale jak go widzę to szaleję, nogi mi miękną, serce wali, jemu też ręce się trzęsą przy mnie  Rozmawiamy przez Messengera, ale chciałabym coś więcej, a jednocześnie mam wyrzuty sumienia ...

Teraz ze swojego punktu widzenia odradzam szczerze. to układ bez sensu prędzej czy później przypomni mu się że ma żonę. A Ty zostaniesz ze złamanym sercem rzadko się zdarza by facet zostawił żonę 

4 minuty temu, Sylwia1988? napisał:

Ja nawet nie Wiem O czym Ty mówisz do mnie kobieto podaj szczegóły

szczegóły chyba śnisz! wystarczy ze ja wiem o czym i juz działam w tej sprawie przez odpowiednie instytucje. W Hiszpanii nadal ten burdel w którym pracowałaś jest? rzygam jak cie spotykam na drodze. Pamietaj o tym! Sylwek wie ze mój maz jest ojcem?? znowu chcesz rozbić rodzinę?.Nawet nie skomentuję kim ty jesteś! Twój sw pamieci maz wygadał sie mojemu szwagrowi,lisciki tez czytałam wiec daruj sobie!!! szmaciuro.! Nigdy nie bedziesz tak czysta jak ja!

Ale to naprawdę pomyłka nie znam nawet Pani I naprawdę nie Wiem O czym Pani mówi. 

Ale to naprawdę pomyłka nie znam nawet Pani I naprawdę nie Wiem O czym Pani mówi. 

3 minuty temu, Sylwia1988? napisał:

Teraz ze swojego punktu widzenia odradzam szczerze. to układ bez sensu prędzej czy później przypomni mu się że ma żonę. A Ty zostaniesz ze złamanym sercem rzadko się zdarza by facet zostawił żonę 

Ja to wiem... u mnie w rodzinie moja ciotka związała się z takim mężczyzną, ale akurat u niej on żonę zostawił, tzn. najpierw była kochanką żonatego, a on później się rozwiódł i wyszła za niego. Tylko na początku lekko nie miała, bo rodzina jej męża jej nienawidziła,jego dzieci, nawet nasza rodzina ją źle traktowała i obgadywała... Teraz kilka lat minęło, jakoś się sytuacja unormowała, ale wyobrażam sobie co przeżywała... Niestety u mnie jest już za późno na ucieczkę, bo rozum swoje, a serce swoje. On też niedaleko mieszka, spotykamy się w sklepie, w szkole jak odbieramy dzieci, na ulicy... masakra.

skończ ta błazenade juz nawet ludzie z Katowic o was mówią .Otrzymałam sugestie zeby sie przyjrzec ,,co robi mąż z sąsiadką! ''-słowa pana inspektora z katowic! tez z kolei ma info z urzedu wiec nie przeginaj!