Najgorszy stan to taki kiedy się ma mocnego kaca i jest się samotnym

Bo majac kobiete i budzac sie skacowanym to od razu seksik, przytulanie i jakos sie zyje

a samotnie jak sie budzisz i źle sie fizycznie czujesz to jest tragedia mysli samobojcze..

Jest jeszcze jedna niemiła opcja. Budzisz się na ciężkim kacu, obok ciebie jest kobieta (czy też mężczyzna) ale są też małe dzieci, które trzeba ogarnąć. Te su.kinkoty nie znają litości.

Kobieta to nie rzecz, która będziesz układał pod siebie. Może nie miałaby ochoty na seks?? 

8 minut temu, Gość Anty Bazyl napisał:

Kobieta to nie rzecz, która będziesz układał pod siebie. Może nie miałaby ochoty na seks?? 

Tu się zgodzę. Nigdy nie lubiłam, gdy traktowano mnie jak lekarstwo na kaca

Dla ciebie Arystocweles to tylko seks ważny. Jesteś uzależniony od porno i masturbacja dlatego tkwisz w goownie. Poczytaj o tym

Ja na kacu a właśnie takowy mam mam taką chcice że szok i zawsze mam tak na kacu . Ciekawe czy kobiety też tak mają bo moi kumple maja jak ja.

Przed chwilą, Gość Roy napisał:

Ja na kacu a właśnie takowy mam mam taką chcice że szok i zawsze mam tak na kacu . Ciekawe czy kobiety też tak mają bo moi kumple maja jak ja.

Na kacu się wydaje, że jak dupniesz, to będziesz uleczony. A po wszystkim czlowiek pada jak zewłok i dalej chce umrzeć

Która by chciała uprawiać seks z przepitym i smierdzacym skacowanym dziadem 

14 minut temu, Onkosfera napisał:

Na kacu się wydaje, że jak dupniesz, to będziesz uleczony. A po wszystkim czlowiek pada jak zewłok i dalej chce umrzeć

Może i tak ale zawsze lepiej spuścić z krzyża niż być skacowany i nabuzowany jednocześnie. Ja już zaklinowalem ale jakbym miał wybierać to wolałbym nic nie pić i pobawić się z jakąś kobietką.

Jak zamiast seksu dostaniesz wykład po co to pić albo inne gadanie które dla ciebie będzie w tej chwili nie na miejscu to będziesz chciał być sam. 

Znam się na tym

30 minut temu, Gość Roy napisał:

Ja na kacu a właśnie takowy mam mam taką chcice że szok i zawsze mam tak na kacu . Ciekawe czy kobiety też tak mają bo moi kumple maja jak ja.

też tak mam .

Jeju... jak ja sobie przypomnę te stany poimprezowe to nie mogę zrozumieć jak to człowiek może odprowadzać się do nich pijąc wódkę, whisky czy tam tequilę. Ogólnie rzecz biorąc nie lubię kaca, dlatego teraz całkowicie unikam ciężkiego alkoholu.

Gratuluję sił witalnych i ochoty na seks będąc na kacu, bo ja nie byłabym w stanie