kobieta idealna?

Czy istnieją jeszcze takie kobiety:
skromna, wartościowa, szanuje siebie, spokojna, zrównoważona, nie zależy jej na dobrach materialnych, nie biega po sklepach, nie szuka nieustannie nowych podniet, rozrywek, nie chce za wszelką cenę zaspakajać swoje zachcianki, nie robi kariery po trupach, nie jest interesowna, nie szuka księcia z bajki, trzeźwo stąpa po ziemi, wie że związek to nieustanna praca, walka ale i wzajemny szacunek, zrozumienie i wyrozumiałość, nie potrzebuje wyjazdów zagranicznych - wystarczą jej nasze polskie góry lub morze, bo nie ważne gdzie, ważne z kim, kobieta która lubi spokojny tryb życia, domowe zacisze, która nie potrzebuje tuzina głupiutkich koleżanek, ani udowadniania czegoś innym za pośrednictwem facebooka, nie umieszcza tam zdjęć za każdym razem gdy sobie sprawi sztuczne ohydne paznokcie bo potrafi zadbać o własne, nie farbuje włosów, nie nakłada tony tapety, nie stara się być kimś kim nie jest, nie porównuje swojego mężczyzny do innych, nie zazdrości innym, nie chce żyć tak jak inni, wystarcza jej to co ma i nie pragnie więcej niż może otrzymać...

1 minutę temu, Gość anoNIM napisał:

Czy istnieją jeszcze takie kobiety:
skromna, wartościowa, szanuje siebie, spokojna, zrównoważona, nie zależy jej na dobrach materialnych, nie biega po sklepach, nie szuka nieustannie nowych podniet, rozrywek, nie chce za wszelką cenę zaspakajać swoje zachcianki, nie robi kariery po trupach, nie jest interesowna, nie szuka księcia z bajki, trzeźwo stąpa po ziemi, wie że związek to nieustanna praca, walka ale i wzajemny szacunek, zrozumienie i wyrozumiałość, nie potrzebuje wyjazdów zagranicznych - wystarczą jej nasze polskie góry lub morze, bo nie ważne gdzie, ważne z kim, kobieta która lubi spokojny tryb życia, domowe zacisze, która nie potrzebuje tuzina głupiutkich koleżanek, ani udowadniania czegoś innym za pośrednictwem facebooka, nie umieszcza tam zdjęć za każdym razem gdy sobie sprawi sztuczne ohydne paznokcie bo potrafi zadbać o własne, nie farbuje włosów, nie nakłada tony tapety, nie stara się być kimś kim nie jest, nie porównuje swojego mężczyzny do innych, nie zazdrości innym, nie chce żyć tak jak inni, wystarcza jej to co ma i nie pragnie więcej niż może otrzymać...

czyli taka zupelnie bez jakichkolwiek marzen, zainteresowan czy planow?

W zakonie

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

czyli taka zupelnie bez jakichkolwiek marzen, zainteresowan czy planow?

pewnie chce ją zamknąć w 4 ścianach Nierealne marzenia

Nie szuka nie chce, nie ...nie i nie

Kura domowa do pchania?

Dziękuję,że z końcem roku uświadomiles mi jaka jestem idealna.. I charakter i biust na miejscu

U Amiszów

sa takie kobiety, ale faceci je olewaja, bo sa dla nich za nudne

porzadne kobiety nudza facetow

wszyscy faceci leca tylko na rozrywkowe, odwazne, szalone i wyzwolone laski, najbardziej branie maja te z  instagrama lalunie co wygladaja jak modelki jakby caly dzien sie robily i chwala sie rozrywkowym zyciem, co facetow bardzo kreci, one maja setki adoratorow, a te skromne  i nieseksownie ubrane bawia koty w domu, bo faceci nawet takie nie zagadaja

1 godzinę temu, Gość anoNIM napisał:

wystarczą jej nasze polskie góry lub morze

Dlaczego??? Podróże kształcą. Co jest złego w zwiedzaniu całego świata i poznawaniu go takim jakim jest naprawdę (a nie słuchaniu czyiś bajek i propagandy). Każdy z nas powinien podróżować. Nie tylko we własnym kraju. Dla zdrowotności umysłu i obycia.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

wystarcza jej to co ma i nie pragnie więcej niż może otrzymać

Dlaczego??? Nie powinna chcieć więcej i do tego dążyć? Niż może otrzymać? Od kogo? A kto jej wyznacza, co może mieć czego nie i dlaczego musi to otrzymać, a nie np. zdobywać? 

5 minut temu, Gość taka prawda .. napisał:

sa takie kobiety, ale faceci je olewaja, bo sa dla nich za nudne

porzadne kobiety nudza facetow

wszyscy faceci leca tylko na rozrywkowe, odwazne, szalone i wyzwolone laski, najbardziej branie maja te z  instagrama lalunie co wygladaja jak modelki jakby caly dzien sie robily i chwala sie rozrywkowym zyciem, co facetow bardzo kreci, one maja setki adoratorow, a te skromne  i nieseksownie ubrane bawia koty w domu, bo faceci nawet takie nie zagadaja

Niektórzy chcieli by poznać taką skromną domatorkę. Tylko taką ciężko poznać, bo gdy obie strony są mało towarzyskie trudno jest im się spotkać. Nie rozumiem tylko dlaczego piszesz z taką zawiścią. Jesteś zła na siebie za to jaka jesteś? Zazdrościsz tym sztucznym laluniom tak płytkich adoratorów?

5 minut temu, Gość taka prawda .. napisał:

sa takie kobiety, ale faceci je olewaja, bo sa dla nich za nudne

porzadne kobiety nudza facetow

wszyscy faceci leca tylko na rozrywkowe, odwazne, szalone i wyzwolone laski, najbardziej branie maja te z  instagrama lalunie co wygladaja jak modelki jakby caly dzien sie robily i chwala sie rozrywkowym zyciem, co facetow bardzo kreci, one maja setki adoratorow, a te skromne  i nieseksownie ubrane bawia koty w domu, bo faceci nawet takie nie zagadaja

Niektórzy chcieli by poznać taką skromną domatorkę. Tylko taką ciężko poznać, bo gdy obie strony są mało towarzyskie trudno jest im się spotkać. Nie rozumiem tylko dlaczego piszesz z taką zawiścią. Jesteś zła na siebie za to jaka jesteś? Zazdrościsz tym sztucznym laluniom tak płytkich adoratorów?

7 minut temu, Gość Biuletyn napisał:

Dlaczego??? Podróże kształcą. Co jest złego w zwiedzaniu całego świata i poznawaniu go takim jakim jest naprawdę (a nie słuchaniu czyiś bajek i propagandy). Każdy z nas powinien podróżować. Nie tylko we własnym kraju. Dla zdrowotności umysłu i obycia.

 

Dlaczego??? Nie powinna chcieć więcej i do tego dążyć? Niż może otrzymać? Od kogo? A kto jej wyznacza, co może mieć czego nie i dlaczego musi to otrzymać, a nie np. zdobywać? 

 

Względy finansowe. Jeśli masz pieniądze i czas, stać Ciebie na wojaże to ok. Większości jednak nie stać na to.

Od życia... niektórzy mają typowo materialistyczne podejście i ciągle im mało. Są skłonni się nawet zadłużyć aby zdobyć coś co szybko im się znudzi. Apetyt rośnie w miarę jedzenia. 

7 minut temu, Gość anoNIM napisał:

Względy finansowe. Jeśli masz pieniądze i czas, stać Ciebie na wojaże to ok. Większości jednak nie stać na to.

Od życia... niektórzy mają typowo materialistyczne podejście i ciągle im mało. Są skłonni się nawet zadłużyć aby zdobyć coś co szybko im się znudzi. Apetyt rośnie w miarę jedzenia. 

ale wychodzi na to, że twoja partnerka w ogóle nie powinna nic chcieć, o niczym marzeć i w ogóle nie mieć żadnych wymagań. Nie powinna chcieć wyjechać na jakieś dalsze wakacje, a nie powinna chcieć bo nie powinna mieć ambicji żeby na to zarobić

ten temat tak naprawdę mówi dużo o tobie: masz wielkie g. do zaoferowania i nie chodzi tylko o rzeczy materialne więc liczysz, że znajdziesz jakąś dziewczynę z osobowością wycieraczki i listą kompleksów długą jak mur chiński która będzie wdzięczna, że ktoś w ogóle ją chciał

35 minut temu, Gość taka prawda .. napisał:

sa takie kobiety, ale faceci je olewaja, bo sa dla nich za nudne

porzadne kobiety nudza facetow

wszyscy faceci leca tylko na rozrywkowe, odwazne, szalone i wyzwolone laski, najbardziej branie maja te z  instagrama lalunie co wygladaja jak modelki jakby caly dzien sie robily i chwala sie rozrywkowym zyciem, co facetow bardzo kreci, one maja setki adoratorow, a te skromne  i nieseksownie ubrane bawia koty w domu, bo faceci nawet takie nie zagadaja

No nie wiem. Wczoraj byliśmy w lokalu, którym moja siostra zarządza jako menadżer. Była tam impreza housowa (akurat z woli szefowej), był dj i było kilka tzw. "laluń" z wyglądem jak z instagrama. Natomiast ja byłam mini makijażu, w białej bluzce i czarnych spodniach. A pod koniec nasz stolik (siedzieliśmy z trzema znajomymi) obstawiła grupa (6-8) chłopaków, którzy wcześniej cały czas próbowali się do nas dołączyć. 

Na imprezie było wielu starych znajomych, ale tamtych nie znałam, a oni w ogóle mnie. Natomiast byli zachwyceni moją osobą cały czas powtarzając komplementy na temat, uwaga uwaga: mojej wspaniałej osobowości rozumiesz? Nie latali za pannami jak z instagrama tylko za mną... I nie chodziło o naturalny, skromny wygląd (chociaż też, bo trochę tam napomykali), ale nie to było najważniejsze.

To co się zadziało było dziwne i za razem miłe, oni byli jakby oczarowani? No właściwie wyglądało jakby byli zaczarowani W każdym razie, my uciekaliśmy od nich, a oni za nami ciągle chodzili. Nie wiem o co chodziło, bo byłam po prostu sobą, ale takiego szaleństwa nie widziałam od lat. I powiem coś jeszcze, wyglądali jak kibice, no nie w szalikach i nie łysi, ale nikt nie odważył się podejść do nich i cokolwiek powiedzieć im na mój temat. Rozumiesz? ;)

To było bardzo dziwne, to co się stało. To znaczy cały ten mechanizm.

rozumiem, że wolicie żyć na kredyt, umieszczać zdjęcia na facebooku co żarliście na obiad, zmieniać partnerów jak rękawiczki, marzyć o ferrari jeżdżąc 10 letnią alfom romeo, zmieniać paznokcie co 5 minut bo naturalne wstyd pokazywać i tyć od żarcia które wpi/erda/lacie łażąc po lokalach, zapraszać znajomych do domu i chwalić się 100 calowym telewizorem, chlać co weekend alkohol i płodzić głupie dzieci, których nie nauczycie niczego mądrego...

dobra, nie było tematu
spadam
nara

Przed chwilą, Gość anoNIM napisał:

rozumiem, że wolicie żyć na kredyt, umieszczać zdjęcia na facebooku co żarliście na obiad, zmieniać partnerów jak rękawiczki, marzyć o ferrari jeżdżąc 10 letnią alfom romeo, zmieniać paznokcie co 5 minut bo naturalne wstyd pokazywać i tyć od żarcia które wpi/erda/lacie łażąc po lokalach, zapraszać znajomych do domu i chwalić się 100 calowym telewizorem, chlać co weekend alkohol i płodzić głupie dzieci, których nie nauczycie niczego mądrego...

dobra, nie było tematu
spadam
nara

alfĄ jak już

jesteś strasznie płytki

Istnieją, znalazłem taką. Postaram się by została moja żoną 

Chodzi o to, że ta historia (z życia wzięta) zadaje kłam ww. tezie jakoby faceci byli puści, nie doceniali wnętrza, a odpicowany wygląd miałby być jedyną miarą w ocenie kobiety. Myślę, że w dzisiejszych czasach o wiele łatwiej jest o dobry wygląd niż o ciekawe wnętrze. Odpicowany-modelowy wygląd uzyskuje się za pomocą kasy, wnętrze trzeba kształtować, a to wymaga pracy umysłowej. Bogate wnętrze u człowieka staje się towarem deficytowym (przy ogromnej nadwyżce zewsząd bombardującej nas urody, naturalnej czy też sztucznej) dlatego  ludzie bogaci wewnętrznie mogą stać się tymi najbardziej pożądanymi. Milion razy bardziej od pani i pana 10/10. O ironio.☺

39 minut temu, Gość Biuletyn napisał:

No nie wiem. Wczoraj byliśmy w lokalu, którym moja siostra zarządza jako menadżer. Była tam impreza housowa (akurat z woli szefowej), był dj i było kilka tzw. "laluń" z wyglądem jak z instagrama. Natomiast ja byłam mini makijażu, w białej bluzce i czarnych spodniach. A pod koniec nasz stolik (siedzieliśmy z trzema znajomymi) obstawiła grupa (6-8) chłopaków, którzy wcześniej cały czas próbowali się do nas dołączyć. 

Na imprezie było wielu starych znajomych, ale tamtych nie znałam, a oni w ogóle mnie. Natomiast byli zachwyceni moją osobą cały czas powtarzając komplementy na temat, uwaga uwaga: mojej wspaniałej osobowości rozumiesz? Nie latali za pannami jak z instagrama tylko za mną... I nie chodziło o naturalny, skromny wygląd (chociaż też, bo trochę tam napomykali), ale nie to było najważniejsze.

To co się zadziało było dziwne i za razem miłe, oni byli jakby oczarowani? No właściwie wyglądało jakby byli zaczarowani W każdym razie, my uciekaliśmy od nich, a oni za nami ciągle chodzili. Nie wiem o co chodziło, bo byłam po prostu sobą, ale takiego szaleństwa nie widziałam od lat. I powiem coś jeszcze, wyglądali jak kibice, no nie w szalikach i nie łysi, ale nikt nie odważył się podejść do nich i cokolwiek powiedzieć im na mój temat. Rozumiesz? ;)

To było bardzo dziwne, to co się stało. To znaczy cały ten mechanizm.

Płytką masz osobowość,  skoro tak szybko ją poznali

bo nie poznali żadnej osobowości  Po prostu podobało im się to co było widać na pierwszy rzut oka

21 minut temu, Gość Mariusz napisał:

Spanie i chodzenie nago też jest bardzo zdrowe z tego co wyczytałem.

Ja... pi/er/do/le to ty potrafisz czytac?

3 godziny temu, Gość anoNIM napisał:

Czy istnieją jeszcze takie kobiety:
skromna, wartościowa, szanuje siebie, spokojna, zrównoważona, nie zależy jej na dobrach materialnych, nie biega po sklepach, nie szuka nieustannie nowych podniet, rozrywek, nie chce za wszelką cenę zaspakajać swoje zachcianki, nie robi kariery po trupach, nie jest interesowna, nie szuka księcia z bajki, trzeźwo stąpa po ziemi, wie że związek to nieustanna praca, walka ale i wzajemny szacunek, zrozumienie i wyrozumiałość, nie potrzebuje wyjazdów zagranicznych - wystarczą jej nasze polskie góry lub morze, bo nie ważne gdzie, ważne z kim, kobieta która lubi spokojny tryb życia, domowe zacisze, która nie potrzebuje tuzina głupiutkich koleżanek, ani udowadniania czegoś innym za pośrednictwem facebooka, nie umieszcza tam zdjęć za każdym razem gdy sobie sprawi sztuczne ohydne paznokcie bo potrafi zadbać o własne, nie farbuje włosów, nie nakłada tony tapety, nie stara się być kimś kim nie jest, nie porównuje swojego mężczyzny do innych, nie zazdrości innym, nie chce żyć tak jak inni, wystarcza jej to co ma i nie pragnie więcej niż może otrzymać...

Życzę Ci takiej kobiety Krzysiu Pozdrawiam