Kobiety nie myślą logicznie

2 minuty temu, Jack445 napisał:

To jeszcze dodam, że przez kilka lat ignorowałem marudzenie, że za dużo pracuję, mściła się, nie było sexu.
Kiedy tak jak chciała zrobiłem sobie wolne, zacząłem bać o siebie, bieganie, siłownia, odchudzanie, żeby wyjść wreszcie razem do ludzi i nie wstydzić się, okazało się, że jednak nie o to chodziło.
Wziąłem się za remontu domu i też nie to...
Skończyło się rozwodem.

Dlaczego nie zapytałeś wprost o co tak naprawdę chodzi?

Przed chwilą, Jack445 napisał:

To jeszcze dodam, że przez kilka lat ignorowałem marudzenie, że za dużo pracuję, mściła się, nie było sexu.
Kiedy tak jak chciała zrobiłem sobie wolne, zacząłem bać o siebie, bieganie, siłownia, odchudzanie, żeby wyjść wreszcie razem do ludzi i nie wstydzić się, okazało się, że jednak nie o to chodziło.
Wziąłem się za remontu domu i też nie to...
Skończyło się rozwodem.

  A ona już zadowolona?

4 minuty temu, Gość Homo sentimentals napisał:

Jest już nieludzka godzina, prawie północ, a ty prosisz kobietę (ładną) o wyjaśnienia? Miej litość! Jesteś jak Mengele, dopuszczasz się zbrodniczych eksperymentów na mojej urodzie! 

Nic nie wiesz, a oceniasz ;) poza tym wygląd nie jest miarą cechy charakteru, dlatego boginią sprawiedliwości jest Temida z przepaską na oczach

Jako dziewczynka, która 4 razy musiała zmienić podstawówkę, słyszałam na wejściu do nowej klasy: "wow, jaka ładna". Chyba więc urodziłam się ładna. W podstawówce nie można nosić makijażu.

Swoje wady mam jak każdy, ale braku konkretów nie można mi odmówić, mąż dostaje jasne komunikaty, a jak jestem zła to nie musi się domyślać powodu, walę konkretnie co mnie wkurza. Są kłótnie po raz enty o to samo, mąż jest niereformowalny jeśli chodzi o punktualność gdy np. idziemy z dzieckiem na szczepienie i to zawsze jego wina bo po drodze mu się hot-dog zachciało, albo do kolegi skoczył niby na chwilę, albo inna pierdoła.Nigdy jeszcze nie wrócił na czas, kiedy wie, że musi,  przez wiele lat kłótnie o to samo

2 minuty temu, Gość Helooł napisał:

Nic nie wiesz, a oceniasz poza tym wygląd nie jest miarą cechy charakteru, dlatego boginią sprawiedliwości jest Temida z przepaską na oczach

Yyy tak, ale chodzi Ci o coś konkretnego, czy tylko sygnalizujesz swój sprzeciw? 

2 minuty temu, Gość Homo sentimentals napisał:

Yyy tak, ale chodzi Ci o coś konkretnego, czy tylko sygnalizujesz swój sprzeciw? 

5 minut temu, Gość Helooł napisał:

Jako dziewczynka, która 4 razy musiała zmienić podstawówkę, słyszałam na wejściu do nowej klasy: "wow, jaka ładna". Chyba więc urodziłam się ładna. W podstawówce nie można nosić makijażu.

7 minut temu, Gość Helooł napisał:

Jako dziewczynka, która 4 razy musiała zmienić podstawówkę, słyszałam na wejściu do nowej klasy: "wow, jaka ładna". Chyba więc urodziłam się ładna. W podstawówce nie można nosić makijażu.

Serdecznie współczuję. 

I uważaj na to co piszesz, bo fałszywe (wg twojej miary) to są baby, do których się ślinisz, a które całe swoje życie spędzają na pracach przy lusterku ;)

7 minut temu, Liv napisał:

Jesteś odrealniony.  To mężczyźni myślą swoim przyrodzeniem.

On ma rację, ty nie.

2 minuty temu, Gość Homo sentimentals napisał:

Serdecznie współczuję. 

Brak stabilizacji w dzieciństwie to jest powód do współczucia jednakże nie potrzebuję tego ;)

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Brak stabilizacji w dzieciństwie to jest powód do współczucia jednakże nie potrzebuję tego

Jednakże ja nie o tym, a o zakazie malowania się.

1 minutę temu, Liv napisał:

Nie znasz się

Znam się, znam  Jak widać, lepiej niż ty

8 minut temu, Gość Homo sentimentals napisał:

Jednakże ja nie o tym, a o zakazie malowania się.

Jesteś oburzający. 

Jakoś mnie nigdy nie było, a chyba to liczy się najbardziej ;)

Najgorsze jest to, że pustaki tak chętnie chcą udoopić innego człowieka, a jeszcze gorsze jest to, że najbardziej chcą to robić ze względu na jego wygląd.

Ludzie to płytkie i fałszywe stworzenia, niestety ;)  

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Jesteś oburzający. 

Jakoś mnie nigdy nie było, a chyba to liczy się najbardziej

Najgorsze jest to, że pustaki tak chętnie chcą udoopić innego człowieka, a jeszcze gorsze jest to, że najbardziej chcą to robić ze względu na jego wygląd.

Ludzie to płytkie i fałszywe stworzenia, niestety  

 

Tak. Najbardziej liczy się to, że Cię nie było i, że jestem oburzający. I jeszcze to o pustakach. 

3 minuty temu, Liv napisał:

Ha ha O to chodzi, że nic nie widać.

Nic nie widać? Ja tam wszystko widzę

Po pierwsze - to nie jest prawda. 

Po drugie - kierowanie się emocjami jest często najbardziej logicznym wyborem. Branie pod uwagę tego jaki wpływ na nas i na nasze otoczenie będzie miała dana decyzja to ważny aspekt jej podejmowania. 

3 minuty temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Nic nie widać? Ja tam wszystko widzę

Gratuluję sukcesu. ;)

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Po drugie - kierowanie się emocjami jest często najbardziej logicznym wyborem. 

Dobrze, że napisałaś to jako gość. 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Gratuluję sukcesu.

Jaki to sukces, wystarczy umieć dostrzegać pewne rzeczy 

6 minut temu, Gość Homo sentimentals napisał:

Dobrze, że napisałaś to jako gość. 

zawsze mogę użyć twojego nicka

4 minuty temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Jaki to sukces, wystarczy umieć dostrzegać pewne rzeczy 

Twoja "umiejętność" chwiejna jest. I na granicy prawa.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

zawsze mogę użyć twojego nicka

Strasznie się zlękłam.  Pozwalam, używaj do woli, choćby wszystkich. 

4 minuty temu, Gość Homo sentimentals napisał:

Strasznie się zlękłam.

ale to nie w tym temacie...:)

6 minut temu, Gość w kość napisał:

ale to nie w tym temacie...:)

Faktycznie, mam jakiś problem z czytaniem ze zrozumieniem, albo ty z pisaniem ze zrozumieniem. Ustalimy to innym razem. Dobranoc. 

29 minut temu, Gość Gość napisał:

Twoja "umiejętność" chwiejna jest. I na granicy prawa.

Co tu jest na granicy prawa? A chwiejne w życiu jest wszystko. Jednego dnia coś mamy, drugiego to tracimy

7 minut temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Co tu jest na granicy prawa? A chwiejne w życiu jest wszystko. Jednego dnia coś mamy, drugiego to tracimy

Zachowujesz się jak dziecko. Poza tym jak można być tak przyziemnym. Chciałabym żyć za 100 lat. W dobie oświecenia totalnego.

...icie poza tematem, bo tak wygląda rozmowa z kobietą. a lachony jak najbardziej kierują sie w życiu emocjami, nie umieją planowac strategicznie, nie maja zmyslu przestrzeni, sa uzależnione od silnych skrajnych emocji. potrafia sobie zaprzeczyc w jednym zdaniu, i nie jest to dla nich problem. Zawsze winnego ich niepowodzen znajda w facecie. tak to jest prawda, ze kobiety są głupie i dlatego kobiet nie mozna brac na powaznie. kobiety to takie niedojrzale dzieci, ktore maja obsesje na punkcie męskiego członka

6 godzin temu, Liv napisał:

Pewnie, że chwiejna Raz stoi raz leży 

E tam, przecież chodzi o to, by rozbudzić, by częściej stał niż leżał

Zresztą, o ile pamiętam, rozmawialiśmy o wzroku