Wszedłem parę razy na profil kobiety na Sympatii i dodała mnie do czarnej listy dlaczego ?

3 minuty temu, Mariusz4 napisał:

No, i mam tylko napisane coś co lubię jakieś hobby, bo dalej wolę dać się poznać. I że można mi zaufać i jestem przyjacielski tylko to. A może coś źle. WIem,że co nei powiesz o sobie to ktoś i tak pomyśli swoje, wyobraźnia zadziała, ze to na podpuchę itp. I chyba lepiej pisać co się lubi co by się chciało jakiś plan, może o tym. Nie lubie też wymyślać w polu "wymarzony partner" niby powinno tam coś być ale zupełnie nie wiem.

W sumie to mnie by odstraszyło hasło, ze można Ci zaufać, jakiś alarm w głowie mam jak czytam coś takiego

a jeśli chodzi o wymarzonego partnera, to mozna mieć wymagania w stylu , zeby nie nadużywał alkoholu.....ale cechy wygladu itd ich opisywanie nie ma sensu bo życie weryfikuje nasze wyobrażenia.

Przed chwilą, anais napisał:

W sumie to mnie by odstraszyło hasło, ze można Ci zaufać, jakiś alarm w głowie mam jak czytam coś takiego

a jeśli chodzi o wymarzonego partnera, to mozna mieć wymagania w stylu , zeby nie nadużywał alkoholu.....ale cechy wygladu itd ich opisywanie nie ma sensu bo życie weryfikuje nasze wyobrażenia.

Rozumiem, dzięki, też tak sądzę, że kobiety na różne zwroty od facetów mają ustawione alarmy o których nawet nie pomyślimy. O super, i jeszcze nie chcę palaczki poznać, boję się, że może trudniej by było ją całować nie wiem.

1 minutę temu, Mariusz4 napisał:

Rozumiem, dzięki, też tak sądzę, że kobiety na różne zwroty od facetów mają ustawione alarmy o których nawet nie pomyślimy. O super, i jeszcze nie chcę palaczki poznać, boję się, że może trudniej by było ją całować nie wiem.

To tylko moje subiektywne zdanie bo z tego co widzę, większość kobiet wypisuje jaki ideał im się marzy, a gdy nie masz konkretnych wymagań , to nikogo nie skreślasz i sam siebie też nie skreślasz

14 godzin temu, Gość dfrsruuttddfc napisał:

Myślę, że jest tradycjonalistką i czeka, ze Ty do niej zagadasz, jeśli tego nie zrobiłeś, to uważa, ze nie jesteś zainteresowany ale nadal zagląda bo lubi .

Nie jest "tradycjonalistką" tylko ma przerośnięte ego. Nazywajmy rzeczy po imieniu.