Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rozporek

Kobiety zamiast dawać kosza powinny same podrywać

Polecane posty

Gość Gosc

A niech faceci podrywaja. Ja nie zamierzam. To mężczyźni bardziej potrzebują kobiety, sycza tak na tym forum jak nie mają dziury. Kobieta może bez mężczyzny żyć równie dobrze i przyjemnie. Jeśli facet dodaje jakaś wartość życiu to ok można się zastanowić ale to mężczyzna musi do siebie najpierw przekonać, adorowac i tyle. Później to roznie bywa ale na początku jak dla mnie to facet ma się starać,  nieważne jak kogo to obraża.  Po co ja mam się starać jak to nie mi zależy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
1 godzinę temu, Gość MojaJa napisał:

Mam nadzieję że spotkasz jednak jeszcze tą "że starych czasów".pzdr

Też mam taką nadzieję, choć powoli przestaję w to wierzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokomo
3 minuty temu, Gość vvv napisał:

Też mam taką nadzieję, choć powoli przestaję w to wierzyć...

Twoja jedyna szansa jest w realu, bo w necie zero szansy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, KermitZaba napisał:

Kobiety bardzo często podrywają facetów, może nie w taki bezpośredni sposób jak faceci, że podejdą na ulicy i zagadają, choć i takie się zdarzają. Ale przede wszystkim kokietując, nie pozostawiając wątpliwości, że jakiś facet się im podoba. Niektóre stwarzają też pewne okazje typu, że coś zapomną, czy dają znać, że chcą być odprowadzone, pod pretekstem późnej pory kierując, tę prośbę do konkretnego faceta, albo że potrzebują pomocy, bo mają problem z komputerem itp. Rzadziej się zdarzają już bardziej bezpośrednie, które sugerują, albo wprost mówią, że chętnie by zostały zaproszenie na spotkanie.

Fajne są te subtelne sposoby, bo człowiek ma szanse poznać, poobserwować i zdecydować czy jest zainteresowany, a jak nie to po prostu w równie subtelny sposób nie podejmie żadnych konkretnych działań, co zaczyna z czasem budować dystans, jednak nie daje to pretekstu, by kierować wprost swoje pretensje do takiego faceta.

Okazje typu "zapomnialam", "przez pomyłkę coś wysłałam" są bardzo grubymi nićmi szyte. Aż się głupio człowiekowi robi, gdy na takie coś patrzy. Ja tam wolę większą finezje, ale niestety ludzka inwencja jest mocno ograniczona. O sytuacjach typu bezpośrednie propozycje, czy zaczepianie na ulicy, jak mężczyźni, w ogóle nie warto wspominać. Nigdy nie byłam w stanie tego robić.

Wydaje mi się, że problemem jest to, że kulturowo mamy zakodowane, że gdy mężczyzna dostaje kosza, to jest to (w jakimś stopniu) normalne i akceptowalne. Tak bywa, otrzepuje się i idzie dalej. W końcu trafialnosc jest raz na kilka(kilkanascie?) strzałów. Natomiast gdy kosza dostaje kobieta.... uuuu, to już jest hańba i sromota. Żeby baba dostała kosza, to musi być naprawdę coś z nią nie tak... takie mamy archetypiczne myślenie w naszym społeczeństwie. Ja z pewnością nigdy nie zdolalam się z niego wyzwolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrowaaaaa

podrywa ten komu bardziej zależy. Proste. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leń gigant
11 minut temu, Gość mrowaaaaa napisał:

podrywa ten komu bardziej zależy. Proste. 

kobiety nie podrywają, bo są bierne a w dodatku są tchórzami i gdyby dostały kosza to świat by się im zawalił, nie są do tego przygotowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość leń gigant napisał:

kobiety nie podrywają, bo są bierne a w dodatku są tchórzami i gdyby dostały kosza to świat by się im zawalił, nie są do tego przygotowane

ja tam mysle, ze wiekszosc nie podrywa, bo po prostu nie chce, nie ma szalu macicy, nie jest napalona to po co ma podrywac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość leń gigant napisał:

kobiety nie podrywają, bo są bierne a w dodatku są tchórzami i gdyby dostały kosza to świat by się im zawalił, nie są do tego przygotowane

podrywają, podrywają...ale facetów co najmniej 9.5/10.  Bogatych, przystojnych z pozycją społeczną. tzw "dobre partie". Jak już się na to decydują to tak by gra była warta świeczki. Mam takiego ziomka - podrywami to aż jest już zmęczony. 

Reszty nie podrywają bo reszta sama im się narzuca. Większości facetom wystarcza, że kobieta ma dziurę i cycki i nawet brzydka laska ma 100 adoratorów to i po co mają się wysilać dla jakiegoś ciamajdy, który sam za nią lata ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Gość gość napisał:

podrywają, podrywają...ale facetów co najmniej 9.5/10.  Bogatych, przystojnych z pozycją społeczną. tzw "dobre partie". Jak już się na to decydują to tak by gra była warta świeczki. Mam takiego ziomka - podrywami to aż jest już zmęczony. 

Reszty nie podrywają bo reszta sama im się narzuca. Większości facetom wystarcza, że kobieta ma dziurę i cycki i nawet brzydka laska ma 100 adoratorów to i po co mają się wysilać dla jakiegoś ciamajdy, który sam za nią lata ? 

Znowu ta sama śpiewka... Bardzo atrakcyjnych ludzi, zarówno mężczyzn, jak i kobiet, się nie podrywa. Toż to bez sensu. Tacy przystojniacy mogą rwać się we wlasnym gronie pięknych ludzi. A pasztety, które startują do osób nie w swojej lidze, to po prostu komedyja, świadczy to o ich kompletnym braku rozsądku i nierozeznaniu w otaczajacym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 29.12.2019 o 00:57, Gość MojaJa napisał:

Faceci to cioty teraz ..mam biegać za takimi żeby lechtac ich ego ?Jescze kwiaty mu kupic.haha.niech rusza sami dupę.wiekszosc kobiet jednak woli "stare"podejście.                                    "Nie pamiętasz już o smokach i rycerzach ,ja zapomnieć nie zamierzam"

Wolą "stare podejście" bo są puste, próżne i mają przerośnięte ego. To zwyczajne wygodnictwo. Kobiety zresztą zawsze wolą "stare podejście" tylko tam gdzie im wygodniej. Bo jak "stare podejście" oznaczałoby np. że kobieta jest posłuszna facetowi w związku, to byłby krzyk. Wtedy "stare podejście" jest bardzo złe 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 29.12.2019 o 01:33, Gość Gosc napisał:

A niech faceci podrywaja. Ja nie zamierzam. To mężczyźni bardziej potrzebują kobiety, sycza tak na tym forum jak nie mają dziury. Kobieta może bez mężczyzny żyć równie dobrze i przyjemnie. Jeśli facet dodaje jakaś wartość życiu to ok można się zastanowić ale to mężczyzna musi do siebie najpierw przekonać, adorowac i tyle. Później to roznie bywa ale na początku jak dla mnie to facet ma się starać,  nieważne jak kogo to obraża.  Po co ja mam się starać jak to nie mi zależy. 

A jak ci zależy lala, to wtedy się starasz? A po drugie - to kobiety nie potrafią w większości żyć bez facetów i jęczą że są same i brakuje im miłości. Faceci spokojnie sobie radzą bez kobiet, wystarczy im porno, a nie ma przynajmniej ciągle jęczącej i roszczeniowej baby w domu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 29.12.2019 o 11:10, Onkosfera napisał:

Okazje typu "zapomnialam", "przez pomyłkę coś wysłałam" są bardzo grubymi nićmi szyte. Aż się głupio człowiekowi robi, gdy na takie coś patrzy. Ja tam wolę większą finezje, ale niestety ludzka inwencja jest mocno ograniczona. O sytuacjach typu bezpośrednie propozycje, czy zaczepianie na ulicy, jak mężczyźni, w ogóle nie warto wspominać. Nigdy nie byłam w stanie tego robić.

Wydaje mi się, że problemem jest to, że kulturowo mamy zakodowane, że gdy mężczyzna dostaje kosza, to jest to (w jakimś stopniu) normalne i akceptowalne. Tak bywa, otrzepuje się i idzie dalej. W końcu trafialnosc jest raz na kilka(kilkanascie?) strzałów. Natomiast gdy kosza dostaje kobieta.... uuuu, to już jest hańba i sromota. Żeby baba dostała kosza, to musi być naprawdę coś z nią nie tak... takie mamy archetypiczne myślenie w naszym społeczeństwie. Ja z pewnością nigdy nie zdolalam się z niego wyzwolić.

Co jest trudnego żeby wyzwolić się z zaścianka? Przecież to żadna sztuka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 godzin temu, Gość gosc napisał:

ja tam mysle, ze wiekszosc nie podrywa, bo po prostu nie chce, nie ma szalu macicy, nie jest napalona to po co ma podrywac??

Z dupy teoria, nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 godzin temu, Gość gość napisał:

podrywają, podrywają...ale facetów co najmniej 9.5/10.  Bogatych, przystojnych z pozycją społeczną. tzw "dobre partie". Jak już się na to decydują to tak by gra była warta świeczki. Mam takiego ziomka - podrywami to aż jest już zmęczony. 

Reszty nie podrywają bo reszta sama im się narzuca. Większości facetom wystarcza, że kobieta ma dziurę i cycki i nawet brzydka laska ma 100 adoratorów to i po co mają się wysilać dla jakiegoś ciamajdy, który sam za nią lata ? 

Bez jaj, takich 9,5/10 i do tego bogaczy jest garstka. A wiele kobiet próbuje poderwać po prostu faceta który im wpadł w oko, niekoniecznie przystojnego dla innej. Fajnie, że to się zmienia i idzie do przodu, bo mamy już prawie 2020 rok, a nie średniowiecze. Kobiety też mogą brać sprawy w swoje ręce, a nie wiecznie czekać jak krowy na rowie.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
24 minuty temu, Gość gość napisał:

Z dupy teoria, nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością. 

OK może mi ciężko zrozumieć bo jestem les i tyle. Jak chce to podrywam nie chce to nie i takiego podejścia "chce ale nie mogę" jakoś nie ogarniam, to durne. Tak samo mężczyźni mogą zagadać. Nie ta to inna otrząsnąć się i iść dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 godziny temu, Onkosfera napisał:

Znowu ta sama śpiewka... Bardzo atrakcyjnych ludzi, zarówno mężczyzn, jak i kobiet, się nie podrywa. Toż to bez sensu. Tacy przystojniacy mogą rwać się we wlasnym gronie pięknych ludzi. A pasztety, które startują do osób nie w swojej lidze, to po prostu komedyja, świadczy to o ich kompletnym braku rozsądku i nierozeznaniu w otaczajacym świecie.

E tam...jak juz sie -ewentualnie - kompromitowac to tak by gra byla warta swieczki. Jak krasc to miliony, jak podrywac to ksieciow. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Co jest trudnego żeby wyzwolić się z zaścianka? Przecież to żadna sztuka. 

Jeżeli nie sztuka, to naprawdę chylę czoła przed Tobą. Ja ciągle pracuję nad poszerzaniem wlasnych ciasnych horyzontów ale uważam, że najgorsze ograniczenia to te ktorych sami nie dostrzegamy.

 

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

E tam...jak juz sie -ewentualnie - kompromitowac to tak by gra byla warta swieczki. Jak krasc to miliony, jak podrywac to ksieciow. 

Ha ha, dobre. Wskazana cecha charakteru: impregnacja na szyderstwo i nieprzychylne komentarze otoczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×