Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jak to sprawdzic

Wydaje mi się ze wpadłam pewnemu mężczyźnie w oko

Polecane posty

Gość sam
42 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie każda jest w związku z miłości i nie każdej się spodobasz. Żeby kobieta zostawiła faceta musi do ciebie czuć więcej niż do niego. Najlepiej od początku czuć chemię bez specjalnych starań. U mnie tak jest, bo wiadomo że jeśli nie poczuje czegos od początku to cie bliżej nie dopuści 

Odrobinę się do siebie zbliżyliśmy, ale potem to przystopowała, więc zapewne nic nie poczuła. 

37 minut temu, Gość autorka napisał:

Dawałeś jej jakoś delikatnie odczuć to zainteresowanie? Jeśli tak, to w jaki sposób?

 Może przesadziłem z tym że napisałem że podrywałem. Po prostu chciałem się do niej zbliżyć i ją lepiej poznać ale ona to przerwała w pewnym momencie. Co robiłem? Uśmiechałem się do niej, rozmawialiśmy, rozśmieszałem ją, pokazywałem jej że ją lubię, czasem coś poflirtowałem, ale tak subtelnie. Ona odpowiadała tym samym, ale do czasu.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
58 minut temu, Gość gosc napisał:

Już zrobiłaś ale spoko facet to ciipa nigdy pewnie nic nie zaproponuje

po uja ma coś proponować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Nieświadomie coś zrobiłaś bo jesteś nieświadoma. Gdyby był ci obojętny, to po prostu byś go kopnęła w dupę i przypomniała że masz kogoś. A ty rozmyślasz dlaczego i po co. Po prostu mu powiedz żeby dał sobie spokój jak niczego od niego nie chcesz, boisz się go czy co? 
 

Nie mogę go kopnąć bo niczego nie zrobił otwarcie , nie zaprosił nigdzie, nie dzwoni, nie pisze. Tylko się patrzy i patrzy i krępuje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość sam napisał:

Odrobinę się do siebie zbliżyliśmy, ale potem to przystopowała, więc zapewne nic nie poczuła. 

 Może przesadziłem z tym że napisałem że podrywałem. Po prostu chciałem się do niej zbliżyć i ją lepiej poznać ale ona to przerwała w pewnym momencie. Co robiłem? Uśmiechałem się do niej, rozmawialiśmy, rozśmieszałem ją, pokazywałem jej że ją lubię, czasem coś poflirtowałem, ale tak subtelnie. Ona odpowiadała tym samym, ale do czasu.  

A miałeś lub masz kogoś? Może to przez to taka zmiana z jej strony. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość autorka napisał:

Nie mogę go kopnąć bo niczego nie zrobił otwarcie , nie zaprosił nigdzie, nie dzwoni, nie pisze. Tylko się patrzy i patrzy i krępuje 

Bo jesteś zajęta i nie pokazałaś mu zainteresowania. Jemu pewnie też nie jest łatwo, bo widać że się kryje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość autorka napisał:

Nie mogę go kopnąć bo niczego nie zrobił otwarcie , nie zaprosił nigdzie, nie dzwoni, nie pisze. Tylko się patrzy i patrzy i krępuje 

Świetnie cię rozumiem, człowiek nie wie jak ma się wobec takiego zachowywać. Dla mnie zwykła rozmowa jest nie lada wyzwaniem, zwłaszcza wtedy kiedy to ja muszę ją zainicjować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam
5 minut temu, Gość Gość napisał:

A miałeś lub masz kogoś? Może to przez to taka zmiana z jej strony. 

Nie wiem co to zmienia, przecież ona i tak miała faceta. Nie miałem nikogo w każdym razie i nie mam. Gdybym kogoś miał nie interesowałbym się nią wtedy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka

Dlatego może lepiej niech to zostanie w fazie niedopowiedzen. Będę nadal udawała ze nie widzę tych spojrzeń. I najwyżej będę unikała kontaktu sam na sam, co nie będzie trudne,bo mało takiego mamy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka
11 minut temu, Gość gość napisał:

Bo jesteś zajęta i nie pokazałaś mu zainteresowania. Jemu pewnie też nie jest łatwo, bo widać że się kryje. 

Dodatkowa trudność to zapewne obecność mojego faceta przy naszych spotkaniach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
32 minuty temu, Gość autorka napisał:

Dodatkowa trudność to zapewne obecność mojego faceta przy naszych spotkaniach. 

To czego ty oczekujesz? Że on cie zaprosi gdy obok ciebie siedzi twój facet? Jak na ciebie leci to tylko mu patrzenie zostało. 

37 minut temu, Gość autorka napisał:

Dlatego może lepiej niech to zostanie w fazie niedopowiedzen. Będę nadal udawała ze nie widzę tych spojrzeń. I najwyżej będę unikała kontaktu sam na sam, co nie będzie trudne,bo mało takiego mamy. 

I tak by się to tak skończyło zapewne. Mimo wszystko uważam że gdybyś faktycznie go miała gdzieś to byś nie rozmyślała o nim i nie pisała tutaj.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka
11 minut temu, Gość gość napisał:

To czego ty oczekujesz? Że on cie zaprosi gdy obok ciebie siedzi twój facet? Jak na ciebie leci to tylko mu patrzenie zostało. 

I tak by się to tak skończyło zapewne. Mimo wszystko uważam że gdybyś faktycznie go miała gdzieś to byś nie rozmyślała o nim i nie pisała tutaj.
 

No raczej nie oczekuje żebyście gdzieś zapraszał. Fajny z niego facet,ale nic z tego nie będzie, wiec muszę to wszystko zgasić. Owszem,ma w sobie coś co mnie zaciekawiło i w innych okolicznościach chciałabym go bliżej poznać. Nie wiem czy on tez by tego chciał. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość autorka napisał:

No raczej nie oczekuje żebyście gdzieś zapraszał. Fajny z niego facet,ale nic z tego nie będzie, wiec muszę to wszystko zgasić. Owszem,ma w sobie coś co mnie zaciekawiło i w innych okolicznościach chciałabym go bliżej poznać. Nie wiem czy on tez by tego chciał. 

Wszyscy w temacie odpowiadają ci że facet na ciebie leci, a ty piszesz że nie wiesz czy on by też chciał. Piszesz też że nie oczekujesz żeby cie zapraszał, a później że gdyby były "inne okoliczności" to byś chciała go lepiej poznać. Już nie będę pytać o te okoliczności bo pewnie nie wiesz jakie by miały one być.
Ja znikam stąd już a ty ochłoń, zastanów się nad nim, nad sobą i twoim partnerem. Przemyśl sobie to wszystko i podejmij decyzję 😉  Powodzenia 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Wszyscy w temacie odpowiadają ci że facet na ciebie leci, a ty piszesz że nie wiesz czy on by też chciał. Piszesz też że nie oczekujesz żeby cie zapraszał, a później że gdyby były "inne okoliczności" to byś chciała go lepiej poznać. Już nie będę pytać o te okoliczności bo pewnie nie wiesz jakie by miały one być.
Ja znikam stąd już a ty ochłoń, zastanów się nad nim, nad sobą i twoim partnerem. Przemyśl sobie to wszystko i podejmij decyzję 😉  Powodzenia 🙂 

Musi do mnie dotrzeć to ze to jego zachowanie wynika z zainteresowania mną,bo on naprawdę nie wychyla się z jakimiś wyznaniami, a mogę jedynie wyczytać coś z mowy ciała. Okoliczności,o których wspomniałam to takie, ze oboje musielibyśmy być wolni, co teraz jest niemożliwe. Poza tym z tego ci się zorientowałam to jestem chyba od niego kilka lat starsza,także to tez niejako działa na moja niekorzyść. Dziękuje za poświęcony czas i cenne wskazówki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi też się wydaje, że pewnemu facetowi wpadłam w oko. Patrzy się na mnie z uśmiechem na twarzy, oczy mu błyszczą, trzyma długo kontakt wzrokowy i macha do mnie, gdy jedzie autem. Ale też nie działa konkretniej w moim kierunku, tak samo jak i ten Twój. Wnioski? Faktycznie nam się WYDAJE 🙂 Niektórzy faceci chyba lubią wysyłać takie sygnały i karmią tym swoje ego jeśli tylko zobaczą, że kobieta na to reaguje, też zerka, no i się wkręca ;/ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka

Mnie tez się pewnie tylko wydaje, zwłaszcza ze on jest chyba 10 lat młodszy. Nie sadze żeby zauroczył się starsza,do tego zajęta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To consie dziwisz? Facet ma pod górkę wiec nawet nie próbuje się wspiąć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Dorin92 napisał:

Mi też się wydaje, że pewnemu facetowi wpadłam w oko. Patrzy się na mnie z uśmiechem na twarzy, oczy mu błyszczą, trzyma długo kontakt wzrokowy i macha do mnie, gdy jedzie autem. Ale też nie działa konkretniej w moim kierunku, tak samo jak i ten Twój. Wnioski? Faktycznie nam się WYDAJE 🙂 Niektórzy faceci chyba lubią wysyłać takie sygnały i karmią tym swoje ego jeśli tylko zobaczą, że kobieta na to reaguje, też zerka, no i się wkręca ;/ 

Jak nie ma sygnału z twojej strony to nie działa. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak nie ma sygnału z twojej strony to nie działa. Proste.

A skąd taka myśl? Po moim poście przecież widać, że chciałabym inicjatywy z jego strony. Tak samo wpatruje się w niego długo z uśmiechem, jak mi macha, to ja jemu też, kontakt wzrokowy podtrzymany do samego końca... Ale nic z tego nie wynika, nie robi ruchu. A ja go zawsze widzę, gdy on jedzie autem, także musiałby zrobić ruch i zjechać za mną, inaczej rozmowa nie jest możliwa. Raz tak zrobił i później zaczęły się te uśmiechy i machanie właśnie, ale nie wziął ode mnie numeru ani nic. Widocznie nie jest wystarczająco zainteresowany skoro nie stara się mnie poznać bardziej i żeby się umówić tak normalnie na kawę i sam na sam. Pewnie kolejny gracz, którego jara, że laska patrzy i się wkręca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×