Zachowania i preferencje kobiet są zależne od fazy cyklu miesiączkowego

Widać to między innymi w patrzeniu na atrakcyjność mężczyzn. W dni płodne kobiety preferują mężczyzn wysokich i umięśnionych, natomiast gdy ta faza przeminie to kobiety już zaczynają dostrzegać inne cechy niż wygląd.

Dlatego gdy spotka się ktoś z dziwnym zachowabiem kobiet to należy je po prostu ignorować aż nie odzyskają rozumu. Nie warto też wdawać się z kobietami w niepotrzebne dyskusje słowne bądź internetowe. Bo to po prosru jest bez sensu.  Kobieta może zanegować to co by uznała za słuszne podczas innej fazy cyklu.

Tu też widać właśnie jak hormony oddziałują na psychikę kobiet. Problem ten występuję u mężczyzn uzależnionych od pornografii, seksu i masturbacji z resztą.

Podsumowanie:

Nie warto; więc się przejmować obraźliwymi tekstami kobiet bo one nie są często sobą. A kobiety powinny raczej unikać wyjść w celach towarzyskich w dni płodne. Podobnie mężczyźni uzależnieni od toksycznych treści powinni pozbyć się nałogu dla własnego dobra i nauczyć się pabować na sobą.

Zatem w które konkretne dni cyklu kobiety są sobą? Pytam, bo sama mam ze sobą problem co jest moim prawdziwym upodobaniem

Rzygam. Nic już nie ma na tym forum oprócz sfrustrowanych mizoginow piwniczkow.

Zgadzam sie (z wyjatkiem tych wysokich i umiesnionych;), ale z tematem samym w sobie jak najbardziej:)

Rzygam. Nic już nie ma na tym forum oprócz sfrustrowanych mizoginow piwniczkow.

7 minut temu, Onkosfera napisał:

Zatem w które konkretne dni cyklu kobiety są sobą? Pytam, bo sama mam ze sobą problem co jest moim prawdziwym upodobaniem

Pewnym mozna byc tylko tego, ze sie zmieni...;D

Dobra, nie wylewajcie pomyj z mizoginami itd, bo rzygac to się chce od waszej babskiej zdartej płyty - mizogin mizogin mizogin, tępoty nic nie umiecie skontrargumentowac, tylko szczekacie jak katarynki.

Ok, autorze, masz rację w swoim wywodzie. Tez to zauwazylem. Generalnie inteligentni faceci nie traktują powaznie kobiet jako ludzi i ich zachowan, po prostu przymykają oko na "wybryczki" bo wiedzą, że biologia nie szczędzi Pań. Pozdrawiam

1 minutę temu, Gość rozsądny napisał:

Dobra, nie wylewajcie pomyj z mizoginami itd, bo rzygac to się chce od waszej babskiej zdartej płyty - mizogin mizogin mizogin, tępoty nic nie umiecie skontrargumentowac, tylko szczekacie jak katarynki.

Ok, autorze, masz rację w swoim wywodzie. Tez to zauwazylem. Generalnie inteligentni faceci nie traktują powaznie kobiet jako ludzi i ich zachowan, po prostu przymykają oko na "wybryczki" bo wiedzą, że biologia nie szczędzi Pań. Pozdrawiam

Ty nawet mizoginem nie jesteś a zwyczajnym chújem z przerostem formy nad treścią. Współczuję kobietom bo tak właśnie wyglądają ich wspaniałe związki w 90 procentach haha. Bleh.

10 minut temu, Onkosfera napisał:

Zatem w które konkretne dni cyklu kobiety są sobą? Pytam, bo sama mam ze sobą problem co jest moim prawdziwym upodobaniem

3/4 okresu miesiączmlwego odpada bo połowa z tego to właśnie dni płodne a 1/4 to  dni niepłodne z okresem.

Pozostałe dni to niepłodne bez okresu -> wtedy najlepiej podejmować ważne decyzje.

Szczególnie podczas owulacji trzeba się pilnować. 

4 minuty temu, Gość rozsądny napisał:

 Generalnie inteligentni faceci nie traktują powaznie kobiet jako ludzi i ich zachowan, po prostu przymykają oko na "wybryczki" bo wiedzą, że biologia nie szczędzi Pań. Pozdrawiam

Całe szczęście, że istnieją tacy ludzie. Ludzkie pany.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ty nawet mizoginem nie jesteś a zwyczajnym chújem z przerostem formy nad treścią. Współczuję kobietom bo tak właśnie wyglądają ich wspaniałe związki w 90 procentach haha. Bleh.

Jesteś zbyt głupi ścierwem wysranym z macicy zebym się poniżył i z tobą w ogóle rozmawiał, zwierzęciu  nie potrafisz dyskutować nie masz argumentów, więc taką bladź  jak ty (celowo z małej, paprochu) winno się trzymać w klatce i sypać karmę.

Generalnie poza wydalaniem i oddychaniem nie masz funkcji życiowych więc po co sie odzywasz? Przeciez wiesz wodoroście umyśłowy, zebym cię zjadł i wysrał jak przed chwilą stolca.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

3/4 okresu miesiączmlwego odpada bo połowa z tego to właśnie dni płodne a 1/4 to  dni niepłodne z okresem.

Pozostałe dni to niepłodne bez okresu -> wtedy najlepiej podejmować ważne decyzje.

Szczególnie podczas owulacji trzeba się pilnować. 

Dziękuję za te jakże szczegółowe objaśnienia Cóż jednak z kobietami, które nie mają owulacji? Może z nimi warto rozmawiać?

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

3/4 okresu miesiączmlwego odpada bo połowa z tego to właśnie dni płodne a 1/4 to  dni niepłodne z okresem.

Pozostałe dni to niepłodne bez okresu -> wtedy najlepiej podejmować ważne decyzje.

Szczególnie podczas owulacji trzeba się pilnować. 

Miało być

1/2 dni płodne

1/4 okres

1/4 dni bezpłodne bez okresu

Można zerknąć na schematy w google grafika.

3 minuty temu, Onkosfera napisał:

Całe szczęście, że istnieją tacy ludzie. Ludzkie pany.

Doceniam sarkazm. Nareszcie ktoś inteligentny.

1 minutę temu, Gość rozsądny napisał:

Jesteś zbyt głupi ścierwem wysranym z macicy zebym się poniżył i z tobą w ogóle rozmawiał, zwierzęciu  nie potrafisz dyskutować nie masz argumentów, więc taką bladź  jak ty (celowo z małej, paprochu) winno się trzymać w klatce i sypać karmę.

Generalnie poza wydalaniem i oddychaniem nie masz funkcji życiowych więc po co sie odzywasz? Przeciez wiesz wodoroście umyśłowy, zebym cię zjadł i wysrał jak przed chwilą stolca.

Mocne. Długo myślałeś nad tą kwiecista mowa. Przeczysz własnym słowa bo zanizyles się wręcz poniżej mojego poziomu tym podnieceniem wyrażonym w swoim komentarzu.

1 minutę temu, Onkosfera napisał:

Dziękuję za te jakże szczegółowe objaśnienia Cóż jednak z kobietami, które nie mają owulacji? Może z nimi warto rozmawiać?

Ogólnie to warto rozmawiać,gdyż człowiek jak wiadomo umie czasem zapanować nad popędami. Zarówno jako kobieta jak i facet.

Po prostu czasem hormony jednak przejmują niemal całkowitą kontrolę i ludzie czasem powiedzą coś co nie powinni.

Po prostu jak się zauważy że kobieta jest strasznie jędzowata to najlepiej ograniczyć dialogi z nią do minimum i wejść w dłuższe konwersacje za ok. tydzień, półtora tygodnia.

Tyle

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Mocne. Długo myślałeś nad tą kwiecista mowa. Przeczysz własnym słowa bo zanizyles się wręcz poniżej mojego poziomu tym podnieceniem wyrażonym w swoim komentarzu.

Nie, krótko, takich glutów internetowych jest na pęczki, którzy jedyne co potrafia to nazywać mizoginami.;)

Jakim podnieceniem ? Nie schlebiaj sobie i won, są tu inni użytkownicy całe szcżęście.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ogólnie to warto rozmawiać,gdyż człowiek jak wiadomo umie czasem zapanować nad popędami. Zarówno jako kobieta jak i facet.

Po prostu czasem hormony jednak przejmują niemal całkowitą kontrolę i ludzie czasem powiedzą coś co nie powinni.

Po prostu jak się zauważy że kobieta jest strasznie jędzowata to najlepiej ograniczyć dialogi z nią do minimum i wejść w dłuższe konwersacje za ok. tydzień, półtora tygodnia.

Tyle

Jak kobieta jest jędzowata to się takiej unika, bo to najbardziej toksyczny typ człowieka, niezlaeżnie od dnia miesiąca.

Warto robić selekcje ludzi w zyciu.

8 minut temu, Gość rozsądny napisał:

Dobra, nie wylewajcie pomyj z mizoginami itd, bo rzygac to się chce od waszej babskiej zdartej płyty - mizogin mizogin mizogin, tępoty nic nie umiecie skontrargumentowac, tylko szczekacie jak katarynki.

Rzygać (schodząc do poziomu prostaka) to się chce od nieustannego narzekania niemęskich jęczybuł na kobiety, zmienianie świata należy zacząć od siebie, nie od innych. Jedyną wnoszącą cokolwiek informacją z postów tych tępot jest ta, że gdzieś na ich głuchej prowincji umysłowej katarynki potrafią szczekać. Niespotykane. 

To całkiem niezły pomysł. Jak kogoś wkurza dziewczyna to musi przeczekać jakieś jej ,,trudne" ,,niestabilne" dni i potem można normalnie żyć.

Przed chwilą, Gość rozsądny napisał:

Nie, krótko, takich glutów internetowych jest na pęczki, którzy jedyne co potrafia to nazywać mizoginami.;)

Jakim podnieceniem ? Nie schlebiaj sobie i won, są tu inni użytkownicy całe szcżęście.

To na chúj mi odpowiadasz zamiast się nimi zająć? Żałosny jesteś męski ....

9 minut temu, Gość rozsądny napisał:

Jesteś zbyt głupi ścierwem wysranym z macicy zebym się poniżył i z tobą w ogóle rozmawiał, zwierzęciu  nie potrafisz dyskutować nie masz argumentów, więc taką bladź  jak ty (celowo z małej, paprochu) winno się trzymać w klatce i sypać karmę.

Nie chwal się, kim jest z zawodu twoja matka i jak cię na świat wypchnęła, bo nie ma czym. Zwracaj się do niej dalej w ten sposób, bo na nic innego nie zasłużyła, skoro (nie) wychowała taki odpad moralny. Do terapeuty, maso kałowa. 

Niech tu przyjedzie MPO u wywiezie te męskie šmieci tam gdzie ich miejsce. Forum dla kobiet zdominowane przez męskie peezdy i ich sfrustrowane fjutki. Niebywałe.

2 minuty temu, Gość rozsądny napisał:

Jak kobieta jest jędzowata to się takiej unika, bo to najbardziej toksyczny typ człowieka, niezlaeżnie od dnia miesiąca.

Warto robić selekcje ludzi w zyciu.

Selekcje niestety są ważne, ale to już zupełnie inny temat. Od toksycznych ludzi należy się  jednak trzymać z daleka.

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Ogólnie to warto rozmawiać,gdyż człowiek jak wiadomo umie czasem zapanować nad popędami. Zarówno jako kobieta jak i facet.

Po prostu czasem hormony jednak przejmują niemal całkowitą kontrolę i ludzie czasem powiedzą coś co nie powinni.

Po prostu jak się zauważy że kobieta jest strasznie jędzowata to najlepiej ograniczyć dialogi z nią do minimum i wejść w dłuższe konwersacje za ok. tydzień, półtora tygodnia.

Tyle

Nie wiem co z męskimi skokami hormonów, ale by uchronić się przed babską chwiejnoscia nastrojów, wystarczy po prostu obcować z kobietami: 

Przed okresem dojrzewania

Po menopauzie

Na tabletkach hormonalnych

czy wy serio znacie tylko niefajne kobiety. wspolczuje

Domyślić się należy, że autor ma teraz miesiączkę i trudne dni :)