Jakie mogą być przyczyny tego że kobieta która nie jest pasztetem jest samotna?

Jakie?

Może nie chce się zadowalac byle jakim związkiem, czeka na kogoś odpowiedniego, zarabia i jest na tyle ogarnięty że radzi sobie bez Supermana po któremu musiała by sprzątać. 

nieśmiałość, KOMPLEKSY,  brak odpowiedniego faceta, obawa przed tym zeby ktoś nie skrzywdził, złe wzorce z domu- np ktoś z rodziny, znajomych stale wbijA DO GŁOWY, ZE FACETOM NIE MOZNA UFAĆ, ZE CHCĄ WYKORZYSTAĆ, ITP , może sie sparzyła na jakiejś znajomości

Nie  jest pasztetem, czyli mocno przeciętna,  taka brzydula choć nie szkaradna? Na pewno nikt jej nie chciał:/

Czekanie na księcia z bajki to najczęstszy powód

Poza tym takie kobiety które oficjalnie są samotne najczęściej mają na boku kolegów do seksu

31 minut temu, Gość Kawaler napisał:

Jakie?

Pytasz na zaś czy masz taką na oku?

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie  jest pasztetem, czyli mocno przeciętna,  taka brzydula choć nie szkaradna? Na pewno nikt jej nie chciał:/

Bo przecież to nie może być jej wybór i nie może uważać siebie za ładna, zgrabna, seksowną  i interesujaca kobietę, i nikt tak o niej nie może myśleć:/ 

Może być natrętna i roszczeniowa.faceci nie wieją bez powodu

Moze bo ma wymagania jak z kosmosu ? Tak przynajmniej jest w moim przypadku.

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Moze bo ma wymagania jak z kosmosu ? Tak przynajmniej jest w moim przypadku.

Przyzwoitość,  uczciwość,  godność,  honor to wymagania z kosmosu?  Świat chyli się ku upadkowi więc.

Trzeba trafić na właściwego człowieka, no i jeszcze on też musi to odwzajemniać. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Przyzwoitość,  uczciwość,  godność,  honor to wymagania z kosmosu?  Świat chyli się ku upadkowi więc.

W sumie masz racje.Ale pisze tak,bo takiego to ze swieca szukac niestety.

Bo jest blondynką i nie może farbować włosów. Traci przez to 90% szans na małżeństwo, bo 20 lat temu jakiś skoorwiel wymyli śł, że blondynki są głupie i złe, co jest tak zwaną g. prawdą (pewnie kiedys rzuciła go blondynka). Właśnie przeglądam ostatni odcinek "Rolnika", na kilkanaście par tylko w trzech kobieta ma jasne włosy, w tym jedna ma kasiory po zęby, jedna jest z facetem, ale się z nią nie ożenił, a jedna ma tak oryginalną urodę, że ja już nic wiecej nie powiem 

Uroda to druga sprawa, dopiero jednej leniwej fr@ncy się pozbyłem. Bądź człowiekiem, to człowiek cię sam znajdzie.

Poza tym, kobiety mają też wymagania, to nie jest tak, że się rzucamy na każdego kto nam proponuje malżeństwo. Jak jesteś w danym miejscu otoczona niedouczonym chamstwem, to reagujesz alergią na końskie zaloty i czujesz raczej zagrożenie i wstręt niż chęć tworzenia związku z prymitynymi gnojami, którzy ci nie dorastają do pięt i nadają się raczej do przerzucania gnoju niż do wspólnego życia. 

Będę szczera... Jeśli o mnie chodzi, to jestem sama, ponieważ szukam naprawdę bogatego faceta, który zapewni mi wysoki standard. 

A jest jakiś zakaz bycia samotną? Co to kogo obchodzi i dlaczego kto,s wpierrtala bezczelny nochal do czyjegoś życia? Może jeszcze nie spotkała tej własciwej osoby. Zmusisz ja do małżeństwa? 

jak mają kolegów do seksu to niezłe z nich świnie

A może się w kimś zakochała, ale nie wyszło i odreagowuje. Co was to obchodzi, wy podłe świnie? Życzę wam, żebyście też byli samotni, żeby wam było tak ciężko jak samotnej kobiecie i żeby was wszyscy prześladowali ze świadomością, że nie dacie rady sie obronić. 

Bo trafia nieudaczników życiowych? Wcale nie musi być samotna. Mieszka sama, nie musi po kimś sprzątać i zasuwać z siatami i mopem, jest wolna. A na randki może sobie chodzić kiedy chce i z kim chce. 

Bo nie spotkala zadnego sensownego wolnego faceta 

Przed chwilą, Gość Panna Nikt napisał:

Bo trafia nieudaczników życiowych? Wcale nie musi być samotna. Mieszka sama, nie musi po kimś sprzątać i zasuwać z siatami i mopem, jest wolna. A na randki może sobie chodzić kiedy chce i z kim chce. 

i nie musi być kochana po co jej to prawda? Niby tez nie muszę a chciałbym

7 minut temu, Gość Onsam napisał:

jak mają kolegów do seksu to niezłe z nich świnie

ty akurat miałeś tyle kobiet że nie umiesz ich policzyć, a niektóre z nich pewnie zamordowałeś, bo to ty piszesz tu wątki typu kobietom-podczas-smierci-zweza-sie-cizwnjpa-dlatego-podczas-seksu-powinno-sie-podrzynac-im-gardla/#comment-53519703 albo "Jak znęcać sie psychicznie nad kobietą w ciąży żeby poroniła". Archiwizuję to. 

1 godzinę temu, Gość Kawaler napisał:

Jakie?

Poraz drugi jestes kawalerem z odzysku? hahahahah. 

3 minuty temu, Gość Onsam napisał:

i nie musi być kochana po co jej to prawda? Niby tez nie muszę a chciałbym

Może chciałaby być kochana, ale miłość mija. Może kiedyś się zawiodła? A ona Ci się podoba, tyle tylko że bez wzajemności?

Przyczyny mogą być różne. Z całą pewnością dziewczyna nie należy do osób, które za wszelką cenę chcą być w związku, żeby tylko nie być samą.

Po prostu odrzuca każdego faceta, który ją podrywa, bo szuka przystojniaka, a nie mężczyzny, który ją szczerze pokocha.

1 minutę temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Po prostu odrzuca każdego faceta, który ją podrywa, bo szuka przystojniaka, a nie mężczyzny, który ją szczerze pokocha.

A ty mówisz oczywiście  własnego doświadczenie 🥴 ty jesteś chory na bank. Chory na stulejke. 

Jestem samotna, ponieważ lubię dużo starszych mężczyzn, a nie za bardzo mam gdzie kogoś takiego poznać. 

No właśnie jakie?