Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

chicony60

Powiedzieć?

Polecane posty

Cześć. Napiszę zwięźle.. Od kilku lat mam "gule" na piersi. Chciałem iść  z tym do lekarza ale olewalem sprawę. Ostatnio zacząl się ból w tym miejscu i oprócz tego bolały mnie węzły chłonne pod pachą. Poszedłem do lekarza. Po kilku badaniach okazało się że to nowotwór piersi, niestety w późnym stadium. Nie dostałem jeszcze dokładnego info w jakim stadium, lecz z ogólnej wiedzy wiem że po przerzutach na węzły chłonne to kwestia miesiecy/kilku lat i po mnie. Moja dziewczyna ma 23 lata, ja 26, 6lat razem, bez ślubu ale byl w planach. Nie chcę jej martwić i postanowiłem zerwać związek nie mówiąc jej o chorobie, byle tylko nie musiała przez nią cierpieć, by ułożyła sobie szczęśliwie życie bo to dla mnie najważniejsze.. Nie chcę być jej ciężarem. Obiecałem sobie, że gdy tfu tfu coś się stanie, to powiem bliskiej mi osobie, aby ją poinformowali o wszystkim dlaczego ją zostawiłem i kiedy jest mój pogrzeb. Czy dobrze postapilem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz

Nie pozwoliłabym chłopakowi odejść "ot tak", bez słowa wyjaśnienia, po 6 latach, chyba już dość poważnego, związku. Powiedz jej prawdę. Jeśli naprawdę kocha, nigdy nie pomyśli o tobie jako o ciężarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaa

Niedobrze! Zerwanie z pewnością przysporzyło dziewczynie dużo stresu a za moment dowie się o chorobie. Lepiej bylo szczerze powiedziec. Ja bym wolała prawde niż takie dziecinne uniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz

Dokładnie. Najgorsza prawda jest tysiąc razy lepsza od uniku czy kłamstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals
8 minut temu, chicony60 napisał:

Cześć. Napiszę zwięźle.. Od kilku lat mam "gule" na piersi. Chciałem iść  z tym do lekarza ale olewalem sprawę. Ostatnio zacząl się ból w tym miejscu i oprócz tego bolały mnie węzły chłonne pod pachą. Poszedłem do lekarza. Po kilku badaniach okazało się że to nowotwór piersi, niestety w późnym stadium. Nie dostałem jeszcze dokładnego info w jakim stadium, lecz z ogólnej wiedzy wiem że po przerzutach na węzły chłonne to kwestia miesiecy/kilku lat i po mnie. Moja dziewczyna ma 23 lata, ja 26, 6lat razem, bez ślubu ale byl w planach. Nie chcę jej martwić i postanowiłem zerwać związek nie mówiąc jej o chorobie, byle tylko nie musiała przez nią cierpieć, by ułożyła sobie szczęśliwie życie bo to dla mnie najważniejsze.. Nie chcę być jej ciężarem. Obiecałem sobie, że gdy tfu tfu coś się stanie, to powiem bliskiej mi osobie, aby ją poinformowali o wszystkim dlaczego ją zostawiłem i kiedy jest mój pogrzeb. Czy dobrze postapilem? 

Nie masz prawa decydować za nią, o tym co będzie dla niej lepsze. Jeśli to faktycznie prawda, to trzymam bardzo mocno za Ciebie kciuki, bądź dzielny. Czasem nawet kiepsko rokujące nowotwory, pozwalają na wiele lat normalnego życia. Pogadaj z nią. 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4k
7 godzin temu, Gość xyz napisał:

Dokładnie. Najgorsza prawda jest tysiąc razy lepsza od uniku czy kłamstwa.

Dokładnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Lepiej znać prawdę niż żyć domysłami, a takie ona będzie snuć jeśli ją zostawisz bez słowa. Zresztą Twój pomysł wydaje mi się zły. Pozwól jej zdecydować czy chce Cię wspierać w chorobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piter

Nigdy nie okłamuj bliskiej Ci osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Będąc na jej miejscu byłabym mega zła gdyby facet mi o tym nie powiedział. Jeśli kocha to kocha... Na penwo chciałabym tym bardziej być przy partnerze i to na pewno nie przez litość. Moim zdaniem najglupsza rzecz jaką mogles zrobić. Wprost nie mogę uwierzyć. A co ona teraz czuję.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×