Podroz w Sylwestra?!

Jestem z dzieckiem u rodziny na mazurach. Na dzis mielismy zaplanowany powrot do domu, ale dziecko sie w piatek rozchorowalo i od wczoraj jest na antybiotyku. Planujemy ruszyc w Sylwestra. Trasa Olsztyn-Szczecin, pociagiem 10h i tu mam nurtujace mnie pytanie- czy duzo ludzi podrozuje w Sylwestra? Chodzi mi o dluge trasy, a nie np Gdansk Oliwa-Gdansk Glowny.

Zawsze kombinuje aby trafic na luzniejsze dni np wystrzegam sie piatkow, bo wiadomo studenci itp. Ciekawi mnie jak to bedzie w Sylwestra. Dodam, ze absolutnie nie mam problemu z ludzmi i pewnie nie zadawalabym takiego pytania gdybym jechala sama i moglabym usiasc gdzies w kacie z ksiazka, ale podroz z niespelna dwulatkiem  w wagonie pelnym ludzi to zadna przyjemnosc. Szczegolnie z moim ktory nie potrafi dluzej niz 10min na doopie usiedziec i jeszcze jest za maly aby zrozumiec, ze nie kazdy koze miec ochote na jego zaczepki i nie kazdy musi przybijac z nim "piatki".