Bukkake

Od jakiegoś czasu jestem w grupie, która organizuje spotkania gangbang i bukkake. Jest nas 7 w podobnym wieku, po 40 i więcej. Ustalamy sobie fundusz, zbieramy środki i zatrudniamy jakąś chętną "uczestniczkę". Zwykle nie wiąże z tym jakiś głębszych analiz. Traktuję to jak sport i sposób relaksu. Dzisiaj mamy popołudniu takie spotkanie. Nie poruszał bym tutaj tego tematu, ale dziewczyna, która dzisiaj ma brać udział jest mi znana. Znałem jej ojca. Wiem, że dziewczyna raczej bez problemów finansowych nie zdecydowała się. Teraz przez to mam zagwostke. I tak spotkanie się odbędzie. Ona raczej nie zrezygnuje a reszta grupy i tak zrobi to co zwykle. Dlatego zastanawiam się czy brać w tym udział. Z jednej strony nie wypada, z drugiej do tej pory jakoś nie analizowałem tego wszystkiego i było dobrze. Nic złego na tych spotkaniach się nie dzieje. Myślę, że wszystkie strony mogą coś zyskać. Pytanie do Panów raczej, co o tym myślicie? 

Ja bym się nie przejmował tylko dobrze bawił. Co zmieni jeden wytrysk w te czy w te. 

A skąd niby wiesz, że nie zdecydowałaby się? Może po prostu to lubi

No też się zastanawiałem nad tym. Nigdy nie są to przypadkowe kobiety więc prawdopodobnie w tych kwestiach nie jest żółtodziobem. Ma to być co prawda pierwszy raz w takiej grupie dla niej. Ale skoro jej to jeden z moich kolegów zaproponował to musiała mieć z czymś podobnym do czynienia.