Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do kobiet kochających swoich mężów, partnerów. Czy też macie czasem lęk że zakocha się w innej, zapomni się z inną, jakaś go omota? facet to tylko facet...

Polecane posty

Gość
7 minut temu, Gość gosc napisał:

A ty kochasz swojego męża?

"mądra doktor Wisłocka" - chyba nie była taka mądra skoro AŻ tak spartaczyła swoje życie prywatne.

20 minut temu, Gość gosc napisał:

Sorry, ale po co komu taki facet?

 

Kocham swoją żonę. 

A czym taki facet różni się od innego? Że gdzieś tam wsadził bez licencji?

Doktor Wisłocka była mądra zawodowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24 minuty temu, Rescator555 napisał:

To prawda, że kot który pilnuje tylko jednej dziury, zdechnie. Ale to niekoniecznie świadczy o tym, że taki dojrzały kocur, musi porzucac stara dziurę i przenosić się do nowej. Owszem, on chętnie upoluje inna, zobaczy jak smakuje, ale później wróci do domu, do żony, do starych kapci i fotela. No ale jeśli żona uniesie się głupim honorem, wystawi jego walizki na klatkę, to co mu pozostanie? Więc to właściwie ona, wyrzucając męża z domu rozbije małżeństwo. A powinnaś przeczekać, dać sobie na wstrzymanie, to nie mydło, nie wymyśli się. Jest duża szansa, że skruszony wróci i będzie błagał o wybaczenie. Oczywiście, jeśli oceni, że warto wracać. Bo jeśli miał seks raz na kwartał, to zostanie tam, gdzie go ma często. Więc spoko, jeśli facet ma dobrze, to dziesięć razy zastanowi się, zanim z  tego zrezygnuje. Mówiła o tym już dawno temu mądra doktor Wisłocka.

Trzeba się szanować, i albo odpłacić tym samym, albo wygonić frajera za drzwi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
39 minut temu, Rescator555 napisał:

To prawda, że kot który pilnuje tylko jednej dziury, zdechnie. Ale to niekoniecznie świadczy o tym, że taki dojrzały kocur, musi porzucac stara dziurę i przenosić się do nowej. Owszem, on chętnie upoluje inna, zobaczy jak smakuje, ale później wróci do domu, do żony, do starych kapci i fotela. No ale jeśli żona uniesie się głupim honorem, wystawi jego walizki na klatkę, to co mu pozostanie? Więc to właściwie ona, wyrzucając męża z domu rozbije małżeństwo. A powinnaś przeczekać, dać sobie na wstrzymanie, to nie mydło, nie wymyśli się. Jest duża szansa, że skruszony wróci i będzie błagał o wybaczenie. Oczywiście, jeśli oceni, że warto wracać. Bo jeśli miał seks raz na kwartał, to zostanie tam, gdzie go ma często. Więc spoko, jeśli facet ma dobrze, to dziesięć razy zastanowi się, zanim z  tego zrezygnuje. Mówiła o tym już dawno temu mądra doktor Wisłocka.

Zgadzam się 🙂 W zasadzie, to jeśli taki mąż nie ma większych oporów, to zawsze może się niedużym kosztem przekwalifikować 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc "
 
 
 
 
39 minut temu, Rescator555 napisał:

To prawda, że kot który pilnuje tylko jednej dziury, zdechnie. Ale to niekoniecznie świadczy o tym, że taki dojrzały kocur, musi porzucac stara dziurę i przenosić się do nowej. Owszem, on chętnie upoluje inna, zobaczy jak smakuje, ale później wróci do domu, do żony, do starych kapci i fotela. No ale jeśli żona uniesie się głupim honorem, wystawi jego walizki na klatkę, to co mu pozostanie? Więc to właściwie ona, wyrzucając męża z domu rozbije małżeństwo. A powinnaś przeczekać, dać sobie na wstrzymanie, to nie mydło, nie wymyśli się. Jest duża szansa, że skruszony wróci i będzie błagał o wybaczenie. Oczywiście, jeśli oceni, że warto wracać. Bo jeśli miał seks raz na kwartał, to zostanie tam, gdzie go ma często. Więc spoko, jeśli facet ma dobrze, to dziesięć razy zastanowi się, zanim z  tego zrezygnuje. Mówiła o tym już dawno temu mądra doktor Wisłocka.

o boziuniu.... co za ... /...a to pisał????  reasumując, jak facet zdradzi i skrzywdzi to wina kobiety i nie powinna ona nic z tym robić bo może książe wróci. Jak facet jest wygodnym draniem to sobie zrobi kalkulację i mu wyjdzie ze ciepłe obiady i czyste majtki są wystarczającym powodem by wrócić do żony ona natomiast ma się cieszyć i dalej prać obsr.ane gacie męża łajdaka, jeśli jednak była by jędzą i takiego "bidulka " wyrzuciła na zbity pysk to ona winna jest rozpadu małżeństwa. Powiem szczerze, głupszych bredni to jak żyję nie słyszałam. W tym miejscu oświecę pana, wszystkie sądy jak świat długi i szeroki a do tego stary, jednogłośnie orzekają, winę ze strony mężczyzny, który dopuściłby sie takiego zachowania jakie pan wyżej przedstawił. Zatem albo pan jesteś totalnym głupcem albo jakimś chorym marzycielem ewentualnie opisał pan tak durne zachowanie jako prowokację. Innego wytłumaczenia nie ma. Ja jako kobieta mogę być dumna z nas kobiet, że każda z nas bez podziału na status majątkowy, wykształcenie, wiek czy stan cywilny zgodzi się ze mną a jawnie napiętnuję takie głupie posty. Mam tylko cichą nadzieję, że nie ma pan żony, córki czy siostry. Ciekawi mnie jakie było by pańskie spostrzeżenie w takiej sytuacji jak by dotknęło pana najbliższych? ( oczywiście nie życzę żadnej z kobiet w pańskiej rodzinie takiej życiowej sytuacji) Proszę jednak o wcześniejsze przemyślenie tego co ma pan ochotę napisać i wrzucić do sieci. Tak niski poziom rozumowania i empatii życiowej, skutkuje tym, że komentujących na różnych forach wrzuca się do jednego wora i określa się  "ćwiećgłówkami". Zatem jak się nie ma nic sensownego i wartościowego do przekazania to lepiej po prostu milczeć .. jak mawiał klasyk... mowa jest srebrem a milczenie zlotem- reasumując mądre słowa sa bardzo cenne, umiejetnosc zas milczenia i niewypowiadanie sie jest cenniejsza umiejestnoscia. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
42 minuty temu, Rescator555 napisał:

Kocham swoją żonę. 

A czym taki facet różni się od innego? Że gdzieś tam wsadził bez licencji?

Doktor Wisłocka była mądra zawodowo.

Jesteś lesbijką?

"Doktor Wisłocka była mądra zawodowo." - wiele osób ma inne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
42 minuty temu, Gość gość napisał:

Trzeba się szanować, i albo odpłacić tym samym, albo wygonić frajera za drzwi. 

W pewnym serialu, nazwano to "kupon na zdradę". On zdradził żonę, to zona miała prawo do rewanżu.  I to jest słuszne i sprawiedliwe. Ale rozwodzić się? Po co to komu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Rescator555 napisał:

W pewnym serialu, nazwano to "kupon na zdradę". On zdradził żonę, to zona miała prawo do rewanżu.  I to jest słuszne i sprawiedliwe. Ale rozwodzić się? Po co to kom

Po co komu się żenić / wychodzić za mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
47 minut temu, Rescator555 napisał:

Kocham swoją żonę. 

 

Temat skierowany jest do "do kobiet kochających swoich mężów, partnerów.". Po co się wtrącasz? żeby rozwalić kolejny temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
5 minut temu, Gość gosc napisał:

Jesteś lesbijką?

"Doktor Wisłocka była mądra zawodowo." - wiele osób ma inne zdanie.

Na przykład kto? Pani Roszkowska? Czy ksiądz Oko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Temat skierowany jest do "do kobiet kochających swoich mężów, partnerów.". Po co się wtrącasz? żeby rozwalić kolejny temat?

Jak ty i podobne nie będą się wtrącać, to nik niczego nie rozwali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Każdy przystojny, pewny siebie facet zdradza. Mameje życiowe, które trzymają się spódnicy żony, nie zarabiają, nic w domu nie zrobią, nawet mandatu nie zapłacą, nie zorganizują wakacji- to jest typ niezdradzający. Ale ja takiego nie chcę. I nie, nie obawiam się, że mąż mnie zostawi. Jesteśmy małżeństwem i wiem, że nie ma nikogo ważniejszego ode mnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Rescator555 napisał:

W pewnym serialu, nazwano to "kupon na zdradę". On zdradził żonę, to zona miała prawo do rewanżu.  I to jest słuszne i sprawiedliwe. Ale rozwodzić się? Po co to komu?

W sumie, pominęłam bardzo ważną dla społeczeństwa kwestię, najpierw wysłałabym takiego na badania, wszak, jeśli już para się nierządem, to niech nie zaraża klientek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Każdy przystojny, pewny siebie facet zdradza. Mameje życiowe, które trzymają się spódnicy żony, nie zarabiają, nic w domu nie zrobią, nawet mandatu nie zapłacą, nie zorganizują wakacji- to jest typ niezdradzający. Ale ja takiego nie chcę. I nie, nie obawiam się, że mąż mnie zostawi. Jesteśmy małżeństwem i wiem, że nie ma nikogo ważniejszego ode mnie. 

No właśnie. Po co miałby zostawiać żonę, która kocha i która jest dla niego najważniejsza? A że komuś tam włoży? To wyjmie, umyje i wróci do żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Rescator555 napisał:

Jak ty i podobne nie będą się wtrącać, to nik niczego nie rozwali.

Powtórzę: Temat skierowany jest do "do kobiet kochających swoich mężów, partnerów."

Jesteś kobietą? Masz męża lub partnera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Każdy przystojny, pewny siebie facet zdradza. Mameje życiowe, które trzymają się spódnicy żony, nie zarabiają, nic w domu nie zrobią, nawet mandatu nie zapłacą, nie zorganizują wakacji- to jest typ niezdradzający. Ale ja takiego nie chcę. I nie, nie obawiam się, że mąż mnie zostawi. Jesteśmy małżeństwem i wiem, że nie ma nikogo ważniejszego ode mnie. 

Już nie przesadzajmy, jak to nie pewność siebie, tylko kur/ewska natura, którą jak facet chce, to i zrealizuje w burdelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
8 minut temu, Gość gosc napisał:

Po co komu się żenić / wychodzić za mąż?

Czy małżeństwo to tylko seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Rescator555 napisał:

No właśnie. Po co miałby zostawiać żonę, która kocha i która jest dla niego najważniejsza? A że komuś tam włoży? To wyjmie, umyje i wróci do żony.

Chyba nie kocha żony, skoro włożył innej, przecież mężczyzna wyraża miłość poprzez se/ks, nie wiesz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Rescator555 napisał:

Czy małżeństwo to tylko seks?

yyy tak? jesteś jakiś niedorobiony? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Powtórzę: Temat skierowany jest do "do kobiet kochających swoich mężów, partnerów."

Jesteś kobietą? Masz męża lub partnera?

A możesz sobie powtarzać. Kto ty jesteś? Kontrola?  Kierująca ruchem?

Jestem mężczyzną i mam żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Chyba nie kocha żony, skoro włożył innej, przecież mężczyzna wyraża miłość poprzez se/ks, nie wiesz? 

To mało wiesz o mężczyznach. Klepanie formułek nie wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona marynarza
3 minuty temu, Rescator555 napisał:

No właśnie. Po co miałby zostawiać żonę, która kocha i która jest dla niego najważniejsza? A że komuś tam włoży? To wyjmie, umyje i wróci do żony.

No własnie. Tak samo co to różnica kto wkłada zonie? Ktoś jej włoży i wyjmie a ona się umyje. A potem wróci do męża.

Tak jak twoja zona gdy wyjeżdżasz aby na nią pracować.

A teraz wypad!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona marynarza
1 minutę temu, Rescator555 napisał:

A możesz sobie powtarzać. Kto ty jesteś? Kontrola?  Kierująca ruchem?

Jestem mężczyzną i mam żonę.

To wypad. Ten temat nie jest dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lill

do tego teraz bedzie bogaty, wiele na to wskazuje, a na takich to juz calkiem sie rzucają

xxx

Spadek po Kulczyku dostał? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, Gość żona marynarza napisał:

To wypad. Ten temat nie jest dla ciebie.

Nie mam zamiaru. Ten temat mnie interesuje. Jeśli ciebie posuwa cała wieś, gdy twój mąż wyjeżdża, to nie świadczy, że wszystkie są takimi samymi ...mi

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allla

Nie lubię takiego zdejmowania odpowiedzialności z mężczyzn takimi powiedzeniami typu "facet to tylko facet", "jakas baba go omotała" Prawda jest taka, że każdy odpowiada za siebie. Jeżeli poleci za inną mimo tego co razem przeżyliśmy to nie był nic wart. Jeżeli facet kocha to nie spojrzy na inną i nie tłumaczcie zdrajców. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona marynarza
3 minuty temu, Rescator555 napisał:

Nie mam zamiaru. Ten temat mnie interesuje. Jeśli ciebie posuwa cała wieś, gdy twój mąż wyjeżdża, to nie świadczy, że wszystkie są takimi samymi ...mi

 

Nie Res. nie mnie. Twoją zonę cała wieś posuwa. Ale to przecież nic takiego dla ciebie. Umyje się później kobita i bedzie jak nowa.

Wypad!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość allla napisał:

Nie lubię takiego zdejmowania odpowiedzialności z mężczyzn takimi powiedzeniami typu "facet to tylko facet", "jakas baba go omotała" Prawda jest taka, że każdy odpowiada za siebie. Jeżeli poleci za inną mimo tego co razem przeżyliśmy to nie był nic wart. Jeżeli facet kocha to nie spojrzy na inną i nie tłumaczcie zdrajców. 

No właśnie. Mężczyzna nigdy nie jest odpowiedzialny za swoje czyny. Omotała go baba. To baba = kochanka jest winna, że facet zdradził lub zostawił rodzinę. On nigdy nie jest winny. Psy są wieszane na kochance. To jest chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Gość żona marynarza napisał:

Nie Res. nie mnie. Twoją zonę cała wieś posuwa. Ale to przecież nic takiego dla ciebie. Umyje się później kobita i bedzie jak nowa.

Wypad!

Ciebie, ciebie. Mojej żony nie znasz, więc nie możesz wiedzieć. A swoje doświadczenia możesz opisywać

Sama wypadaj. Bo ja nie mam zamiaru. Ale jak chcesz rozbijać temat swoimi durnymi przy.srywami to twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość gość napisał:

Chyba nie kocha żony, skoro włożył innej, przecież mężczyzna wyraża miłość poprzez se/ks, nie wiesz? 

Ile ty masz lat, 20? Wtedy taką logikę mogę jeszcze zrozumieć. Żonę można kochać, ale po 15 latach małżeństwa chociażby żona była super fit, piękna, lubiła seks- to już nie jest to samo i facet, który ma okazję prześpi się z inną, tu chodzi o nowe ciało, ta kobieta może być brzydsza od żony, ale to nie ma znaczenia. Już widzę faceta (mówimy tu o kimś przystojnym z klasą) jak odmawia nowo spotkanej kobiecie, bo on „kocha żonę”. No kocha, ale se/ks to se/ks i natury faceta nie zmienisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ile ty masz lat, 20? Wtedy taką logikę mogę jeszcze zrozumieć. Żonę można kochać, ale po 15 latach małżeństwa chociażby żona była super fit, piękna, lubiła seks- to już nie jest to samo i facet, który ma okazję prześpi się z inną, tu chodzi o nowe ciało, ta kobieta może być brzydsza od żony, ale to nie ma znaczenia. Już widzę faceta (mówimy tu o kimś przystojnym z klasą) jak odmawia nowo spotkanej kobiecie, bo on „kocha żonę”. No kocha, ale se/ks to se/ks i natury faceta nie zmienisz. 

Z czym masz problem? Masz 15 lat? Ty o jakichś motylkach i innych wierszykach, a ja mówię o dojrzałym mężczyźnie, który kocha, poprzez seks, zatem w momencie, kiedy zdradza, to wyraźnie deklaruje, że kocha kochankę, czy też prostytutkę. Natury faceta nie zmienisz listami miłosnymi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×