Wspólne mieszkanie za granicą seks z lolem

Cześć do wpisu tutaj zachęciła mnie niezliczona ilość wątków które przeglądałem o podobnej tematyce. Od pół roku jesteśmy z chłopakiem za granicą pracujemy tutaj po 6 godzin dziennie więc nie jest to jakieś wielkie zmęczenie ale pieniądze są dobre. Pracujemy w jeden firmie. Wszystko poszło sprawnie skończone studia i wspolny wyjazd do tego pięknego kraju. Nie mieszkaliśmy razem w Polsce dłużej niż 3 dni. Bo każdy mieszkał sam ją chwilowo z koleżanką więc tylko noclegi. Mamy po 20 parę lat i nasz związek był płomień y ale oparty na przyjaźni także. Graliśmy razem w gry od lola metina po inne. Jednak coś się zmieniło. Mój partner uzależnia się całkowicie. Wcześniej też grał dużo ale nie przesłanialo mu to codziennych czynności. Otwiera oczy i idzie grać i szukać znajomych do gry z grup Facebook owych. Jakiś randomowych ludzi. Ze swoich kolegów w Polsce się śmieje że zapierdala ja i że wychodza do pubów się napić że ich pewnie żony biją i wracają jka z zegarkiem. W każdym razie gra wieczorem idziemy do pracy pracujemy cała noc na różnych stanowiskach widzimy się na przerwie i na koniec. Razem wracamy do domu i ja sprzątam jeszcze dom ogarnę kilka rzeczy napisze coś na blogu wrzucę parę zdjęć swoich prac po powrocie chce otworzyć salon kosmetyczny. Rano się budzę ćwiczę w domu. Nie nie mam nadwagi od zawsze rano ćwiczę,a on co. Gra do 9 10 rano do 16/18 śpi. Wstanie gra czeka na obiad. Jak go nie robię to nie je nic bo śniadania też nie ma czasu zrobić więc wracając zje burgera i gra znowu zakłada słuchawki i go nie ma. A ja jadę sama samochodem po zakupy lub zwiedzam miasto i robię zdjęcia. 

Jak go poproszę to coś zrobić jak najszybciej żeby wrócić do gry. A przychodzi w przerwach kiedy ładuje mu się mecz i chce przytulanka. A jak coś robię to obraża a sam siedzi w słuchawkach cały dzien

Doszło do tego że zaspokaja się sama mam myślę normalne libido. Ale ilekroć wychodzę i nicjatywa przebiranki jakieś lody niespodziewanie to nie ma szans bo jest nieprzygotowany. Nudzi mnie wymyśla nie co mogę dodać do seksu i nie mam już na niego ochoty

Może po prostu spróbuj z kimś innym? Jeśli chcesz pogadać, napisz mrrasnie@o2.pl

Polaczki za granico, sama cebula normalnie. Oczy mnie szczypią. 

Dnia 31.12.2019 o 02:52, Gość Zagubiona napisał:

Doszło do tego że zaspokaja się sama mam myślę normalne libido. 

Jesteś obrzydliwa. Jak zwierzę jakieś.

uzaleznienie od gier to jak narkotyk, postaw sprawe na ostrzu norza, albo zycie albo gra