Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia

Moje dwa cele na 2020: Hawaje i dziecko

Polecane posty

Gość Kasia

A Wy biedaczki co? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaa

A już myślałam ze to normalny temat i miałam napisać ze mieszkanie i Afryka na jesień 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale mi cel 😂 Na Hawajach byłam dwa lata temu, a moje marzenie na ten rok to zdać staatsexamen (studiuję stome we Freiburgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggghhy

Wakacje z dziećmi i wyjazd tylko we dwoje chociaż na jedną noc. Oby się udało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Omijać takie idootki jak Ty 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedaczka

To ci cos powiem, madralo.Nie mysl ze bedziesz w ciazy lub z noworodkiem przy piersi opalac sie na plazy i popijac drinki.Raczej bedziesz lezec w ciazy w przyciemnionym pokoju i zwracac wszystko co uda sie zjesc a potem chodzic po porodzie w pampersie,bujac, karmic, przewijac cala dobe i bedzie ci wszystko jedno czy jestes na Hawajach czy w bloku w Katowicach.Ale gratuluje pomyslow, mimo ze sprzecznych ze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

a aja celow nie mam,bo to głupie i co mam zrobic to robie 😘

A co do tych Hawajow, to dowcip mi sie przypomniał

"Dwa lata temu nie pojechałam do Hiszpanii, rok temu nie pojechałam do Australii, ciekawe gdzie w tym roku nie pojade..."

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Haha! Zazdosnice 😄 Rozumiem, że dla Was Hawaje to coś nieosiagalnego, bo dla Was Mielno albo Mazury to spełnienie marzeń, ale coz, mnie stać to pojadę.

A co do dziecka to właśnie na Hawajach zaczniemy się starać, także nie wiem jak to niby się wyklucza 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
5 minut temu, Gość Kasia napisał:

Haha! Zazdosnice 😄 Rozumiem, że dla Was Hawaje to coś nieosiagalnego, bo dla Was Mielno albo Mazury to spełnienie marzeń, ale coz, mnie stać to pojadę.

A co do dziecka to właśnie na Hawajach zaczniemy się starać, także nie wiem jak to niby się wyklucza 🙂

no to musisz na te Hawaje wyjechac w lutym, a najdalej w marcu,zeby w tym roku plan wykonać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PppP

Ja mam plan właśnie zakup mieszkania. Mieszkam dość długo w innym kraju i o ile wcześniej była możliwość kupić  mieszkanie poprzez programy typu "rodzina na swoim" itd., to jednak były tam bardzo niskie progi cenowe mieszkań i w nasyzm mieście po prostu nie było nic, co by bylo w tej cenie, no chyba że jakaś rudera do całkowitego remontu albo coś 10 km od centrum miasta...  ale od  prawie roku mamy wreszcie świetną zdolność kredytową, wiec jeszcze musimy tylko odłożyć dodatkowe pieniądze - musimy odłozyć jeszcze  przynajmniej 6,000 euro i juz będzie bez problemu mozliwosć, by kupić mieskzanie blisko centrum i takie przynajmniej 60 metrów kw. oby się udało najpóźniej wczesną jesienią.

dziecko mamy, dobre prace mamy, wakacje co roku fajne mamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
12 godzin temu, Gość Kasia napisał:

Haha! Zazdosnice 😄 Rozumiem, że dla Was Hawaje to coś nieosiagalnego, bo dla Was Mielno albo Mazury to spełnienie marzeń, ale coz, mnie stać to pojadę.

A co do dziecka to właśnie na Hawajach zaczniemy się starać, także nie wiem jak to niby się wyklucza 

A prace tam masz czy bedziesz na utrzymaniu meza?Jeszcze pewnie dodasz ze hawajskie korpo bija sie o ciebie i macie dziesieciopokojowy dom na plazy.Wyobraz sobie, ze jak zajdziesz, to czeka cie najgorszy rok jak do tej pory, przygotuj sobie pare wielkich pizam i ozdobna miske do rzygania, bo po staraniach to raczej plazy nie zobaczysz co najmniej rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mysle ze jesli chodzi jedynie o wakacje, a nie przeprowadzke, to wiekszosc z nas by bylo stac, to znowu nie fortuna, tylko nie jedziemy bo nas to nie interesuje, tak jak nie kazdy wybiera sie na Mont Everest czy w podroz dookola swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bdbf

Współczuje już temu dziecku durnej i prymitywnej madki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bbshs

Ta Trolica chciała tylko wywołać goownoburze a tak na serio to jej nawet nie stać żeby spędzić inaczej czas niż na kafeterii. Sylwestra tez spędzałaś z dwójka biedaczko zasranna bo widać ze od rana znowu trolujesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura

A ja za 10 dni lecę do Tajlandii na prawie 2 tygodnie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura

A co do Mielna czy Mazur to owszem też mają swój urok. Po Polsce też bardzo lubię jeździć, także może latem wybiorę się własnie na Mazury np...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura

A co do Mielna czy Mazur to owszem też mają swój urok. Po Polsce też bardzo lubię jeździć, także może latem wybiorę się własnie na Mazury np...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura

A co do Mielna czy Mazur to owszem też mają swój urok. Po Polsce też bardzo lubię jeździć, także może latem wybiorę się własnie na Mazury np...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość laura napisał:

A co do Mielna czy Mazur to owszem też mają swój urok. Po Polsce też bardzo lubię jeździć, także może latem wybiorę się własnie na Mazury np...

Dokladnie, tylko dla niektorych koszt podrozy jest wyznacznikiem udanych wakacji a nie to co sie naprawde lubi.Mazury i polskie morze sa piekne, oczywiscie dla tych co nie maja za cel chwalenia sie fotkami na fejsie, drogich zakupow i siedzenia cale dnie w luksusowym hotelu przy pieknej pogodzie.Wakacje to odpoczynek i radosc, zal mi tych dla ktorych to ma byc osiagniecie i wykonanie planu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes

Na pewno będziesz na tych hawajach siedzieć zamknięta w pokoju i będziesz dalej wylewała jad na kafeterii Hahaha i tyle będzie z wakacji marzeń Hahaha a swoją droga musisz być bardzo uboga skoro Hawaje raz w życiu to dla ciebie taki luksus 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

dajcie jej spokój, dziewczyna się cieszy, bo wizy zniesione i w końcu pojedzie na Hawaje. Wcześniej było to dla niej trudne, bo jest zwykłym szaraczkiem i musiałaby czekać na termin, jechać do ambasady, ogólnie dużo zachodu. Niech się cieszy, niech ma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeish

Wyobrażacie sobie być taką płytką samicą żeby uważać, że ktoś będzie Hawajów zazdrościł? Teraz ludzie jeżdżą do lepszych miejsc i nikt się tym nie chwali. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Gość Gość napisał:

Omijać takie idootki jak Ty 🙂

Idiootki ? Przecież to jakiś 14 latek któremu jeszcze jajka nie obrosły 😄 Typowy gówniarz odrzucony przez rodzinę, szukający atencji w internecie 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia
14 minut temu, Gość Agnes napisał:

Na pewno będziesz na tych hawajach siedzieć zamknięta w pokoju i będziesz dalej wylewała jad na kafeterii Hahaha i tyle będzie z wakacji marzeń Hahaha a swoją droga musisz być bardzo uboga skoro Hawaje raz w życiu to dla ciebie taki luksus 

Na Hawaje owszem raz, bo nie zwyklam jezdzic w to samo miejsce wielokrotnie. W zeszlym roku byla Panama, a wczesniej Filipiny. Zawsze jezdze na około miesiąc. Dobrze zarabiam, moj maz tez, wiec nie musicie się martwić 😉

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

dajcie jej spokój, dziewczyna się cieszy, bo wizy zniesione i w końcu pojedzie na Hawaje. Wcześniej było to dla niej trudne, bo jest zwykłym szaraczkiem i musiałaby czekać na termin, jechać do ambasady, ogólnie dużo zachodu. Niech się cieszy, niech ma. 

Myślisz, że to mój pierwszy raz w Stanach? So cute!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
53 minuty temu, Gość laura napisał:

A ja za 10 dni lecę do Tajlandii na prawie 2 tygodnie 🙂

Nawet jakby mi doplacali bym nie poleciała, nie kręcą mnie kraje 3 świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
28 minut temu, Gość Kasia napisał:

Myślisz, że to mój pierwszy raz w Stanach? So cute!

Tak założyłam, skoro AŻ TAK się tym jarasz. 
 

Zawsze znajdzie się większa ryba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Snsbb

Widać po gadce ze to jakis dzieciak. Nie karmcie trola 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Byłam na hawajach. Całkiem tam ładnie ale żarcie do bani. Obrzydlistwo. Wszędzie mnóstwo śmieciowych fast foodow, przesolone, tluste, obrzydlistwo. A jeszcze strasznie długi lotni czekanie po 2, 3 godziny w kolejkach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wymaganaulc
18 godzin temu, Gość Kasia napisał:

A Wy biedaczki co? 

Ty to pewnie sie bedziesz rozwodzic ze swoja despota a nie na hawaje jezdzic 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×