Czy istnieją jakieś dowody na to, że ludzie uprawiają seks? Poza tym, że mają dzieci?

Jak widzę, że kroś ma 1 albo 2 dzieci, to wiem, że 1 albo 2 razy w życiu ta osoba na pewno uprawiała seks.

Ale jakie są dowody na to, że ludzie uprawiają seks, jeśli nie mają dzieci?

Dlaczego powszechnie uważa się, że większość ludzi uprawia seks?

Najczęściej bada się to w badaniach ankietowych, ale w ankiecie, to i ja mogę powiedzieć, że uprawiam seks.

Może tak naprawdę nikt nie uprawia seksu? Może ludzie uprawiają seks tylko tyle razy ile mają dzieci?

Up

Up

tak, sa. Np przypadki osób z chorobami przenoszonymi droga płciową. Amatorskie zdjęcia i filmy, itp.

u mnie wieczorami 23-24 słychać czasem miarowe dość szybkie stuki w mieszkaniu wyżej

1 minutę temu, Gość gość napisał:

tak, sa. Np przypadki osób z chorobami przenoszonymi droga płciową. Amatorskie zdjęcia i filmy, itp.

No te przypadki chorób to faktycznie. Ale tzw amatorskie porno to może być profesjonalne, tylko stilizowane na amatorskie.

Ale przede wszystkim to nadal nie mówi nic o tym jak często ludzie w domach uprawiają seks

4 minuty temu, Gość Onsam napisał:

u mnie wieczorami 23-24 słychać czasem miarowe dość szybkie stuki w mieszkaniu wyżej

Nie ma dowodów, że to seks.

A czasami, tzn jak często?

A kogo obchodzi cudze pożycie? Kto by chciał na to patrzec i o tym wiedzieć? 

3 minuty temu, Gość Onsam napisał:

u mnie wieczorami 23-24 słychać czasem miarowe dość szybkie stuki w mieszkaniu wyżej

Dobrze, że nie mieszkam w bloku, bo chyba bym się już całkiem zdołował od odgłosów stukania 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Nie ma dowodów, że to seks.

A czasami, tzn jak często?

No nie ma. Może to tylko sąsiedzi przybijają do ściany "święte obrazki"?

1 minutę temu, Gość Prawiczek36lat napisał:

Dobrze, że nie mieszkam w bloku, bo chyba bym się już całkiem zdołował od odgłosów stukania 

Nie tak często ale są dni kiedy zastanawiam się i już wiem co to może być. Nie wsłuch.uję się codziennie.

Ale kiedyś, przyjeżdżamy z bratem do Gdyni, tzn Orłowo nocleg tam wyupiliśmy a tu gościu parę pokoi dalej sobie normalnie używa i tą laskę też było słychać. Wtedy to dopiero mnie zdołowało ale to było dosyć dawno, z 10 lat temu.

Przed chwilą, Gość Onsam napisał:

Nie tak często ale są dni kiedy zastanawiam się i już wiem co to może być. Nie wsłuch.uję się codziennie.

Ale kiedyś, przyjeżdżamy z bratem do Gdyni, tzn Orłowo nocleg tam wyupiliśmy a tu gościu parę pokoi dalej sobie normalnie używa i tą laskę też było słychać. Wtedy to dopiero mnie zdołowało ale to było dosyć dawno, z 10 lat temu.

Nie dziwię się że jestes sam. Ciągle zrzedzisz i się uzalasz.

2 minuty temu, Gość Prawiczek36lat napisał:

No nie ma. Może to tylko sąsiedzi przybijają do ściany "święte obrazki"?

schabowe - nie, siłownia o tej porze, chyba nie, gwoździe w ścianę, nie, to raczej podskakiwanie którychś z nóg mebla pod wpływem zmiennego obciążenia

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie dziwię się że jestes sam. Ciągle zrzedzisz i się uzalasz.

ojej, no tylko wspominam coś i żeby było weselej w temacie

po jakosci wlosów, jak łysina to prawiczek, albo uprawia seks tylko z jedną osobą

4 minuty temu, Gość Onsam napisał:

a tu gościu parę pokoi dalej sobie normalnie używa i tą laskę też było słychać. Wtedy to dopiero mnie zdołowało ale to było dosyć dawno, z 10 lat temu.

Po takiej akcji chyba miesiąc chodziłbym zdołowany

5 minut temu, Gość Prawiczek36lat napisał:

Po takiej akcji chyba miesiąc chodziłbym zdołowany

Ja tylko sobie wyobrażałem i zastanawiałem się, no tak, ktoś wynajmuje sobie pokój sam, przyprowadza kogoś po 22giej czy później. Jak on to robi, skąd sprowadził tu jakąś dziewczynę. I czy to jakaś łatwa była?  Z imprezy? Bo to nie była żadna para raczej, widziałem jedną osobę wynajmującą pokój.

Przed chwilą, Gość Onsam napisał:

Ja tylko sobie wyobrażałem i zastanawiałem się, no tak, ktoś wynajmuje sobie pokój sam, przyprowadza kogoś po 22giej czy później. Jak on to robi, skąd sprowadził tu jakąś dziewczynę. I czy to jakaś łatwa była?  Z imprezy? Bo to nie była żadna para raczej, widziałem jedną osobę wynajmującą pokój.

Zawsze tak żyjecie życiem innych?

13 minut temu, Gość Gość napisał:

A kogo obchodzi cudze pożycie? Kto by chciał na to patrzec i o tym wiedzieć? 

A mnie bardzo obchodzi cudze pożycie. Koło mojego mieszkania jest tzw "apartament", ludzie przyjeżdżają na dzień, dwa, czasem jakieś odgłosy bujnego seksu słychać. Ich łazienka i sypialnia jest tuż za ścianą z moim stolem kuchennym, mogę pić poranną kawę i delektować się odglosami czyjegoś szczęścia.

Natomiast co do dowodów w postaci dzieci... zawsze dziwiło mnie że mają je nawet najbardziej świątobliwi ą ę ludzie. Zawsze sądziłam, że oni to takich świństw nie wyczyniaja...

Przed chwilą, Onkosfera napisał:

A mnie bardzo obchodzi cudze pożycie. Koło mojego mieszkania jest tzw "apartament", ludzie przyjeżdżają na dzień, dwa, czasem jakieś odgłosy bujnego seksu słychać. Ich łazienka i sypialnia jest tuż za ścianą z moim stolem kuchennym, mogę pić poranną kawę i delektować się odglosami czyjegoś szczęścia.

Natomiast co do dowodów w postaci dzieci... zawsze dziwiło mnie że mają je nawet najbardziej świątobliwi ą ę ludzie. Zawsze sądziłam, że oni to takich świństw nie wyczyniaja...

Fajne masz rozrywki. Gratuluję zarówno ich jak i miejsca zamieszkania. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zawsze tak żyjecie życiem innych?

nie, tylko przez przypadek raz coś takiego słyszałem, trzeba by było zatkać uszy, żeby nie słyszeć albo udawać

nie obchodzi mnie to naprawdę co się dzieje za ścianą

Wy na prawdę nie macie w życiu większych problemów?????

2 minuty temu, Gość uftydyt napisał:

Wy na prawdę nie macie w życiu większych problemów?????

pamiętasz taki żart, chciałbym żebyś była moją dziewczyną / mało masz problemów?

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Fajne masz rozrywki. Gratuluję zarówno ich jak i miejsca zamieszkania. 

Nie są zbyt częste, ale zawsze coś... Zapomnialam dodać że w domach naprzeciwko mieszka pan homo ekshibicjonista, nie lubi zasłaniać rolet. Świetna miejscowka naprawdę. Zawsze można pożyć czyimś życiem i emocjami...

To fajno. Cieszę się twoim szczęściem. 

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Zawsze tak żyjecie życiem innych?

Tak. Gdy siedzialam na macierzyńskim, mój dowód na uprawianie seksu darł się, żarl i spał na zmianę, a ja zrezygnowana i zdolowana sluchalam jak obok ludzie świetnie się bawią

Okropienstwo. Teraz twój śmierdzący dowód śpi a ty oddajesz się pisaniu na tym wytwornym forum. Urocze.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Okropienstwo. Teraz twój śmierdzący dowód śpi a ty oddajesz się pisaniu na tym wytwornym forum. Urocze.

Gdyby autor miał rację to kobiety by nie walczyły tak o aborcję i refundowaną antykoncepcje to one ponoszą największe konsekwencje uprawiania seksu.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Gdyby autor miał rację to kobiety by nie walczyły tak o aborcję i refundowaną antykoncepcje to one ponoszą największe konsekwencje uprawiania seksu.

To mnie wlasnie najbardziej dziwi! Przeciez kobiety nie lubią seksu (wszyscy faceci sie na to skarżą) to po co ta cala antykoncepcja?