Dlaczego kobiety lubią obcisłe ubrania

41 minut temu, Gość Gosc napisał:

Obcisle sa tylko gacie, gora (sweter, bluza) jak wor na ziemniaki.Taka moda.Ja nie lubie legginsow, jegginsow ani utrudniajacych krazenie skinny fit, wole slim fit, proste nogawki i bootcuty, ale te ostatnie sa niemodne i dodaja lat, bo nosilo sie je w latach 2000

ja noszę dzwony i bootcuty  z dopasowaną górą wyglądają super

26 minut temu, Gość gość napisał:

skórzane sa najseksowniejsze i legginsy .

Legginsy lateksowe dostałam na mikołajki, ale w legginsach rzadko chodzę. Wolę spódniczki

37 minut temu, Gość gość napisał:

skórzane sa najseksowniejsze i legginsy .

Tak ale w skórzanych poci się ci.pa

37 minut temu, Gość gość napisał:

skórzane sa najseksowniejsze i legginsy .

Tak ale w skórzanych poci się ci.pa

proszę, a wydawałoby się, że oddycha naturalnie bo przez skórę

12 minut temu, Gość Onsam napisał:

proszę, a wydawałoby się, że oddycha naturalnie bo przez skórę

Spróbuj sobie pooddychać przez skórę, np. przez buta

W dzinsach też się spoci i nie pooddycha. Ale nie o komfort tu chodzi. W obcisłych ubraniach z zasady nie można odetchnąć pełną piersią

Bo nie trzeba prasować.

Ja bardzo lubię patrzeć na dziewczyny w obcisłych spodniach albo w legginsach. Zwłaszcza od tyłu na dupcię i nogi. Super sprawa, zwłaszcza jak się zorientują, że się gapię i tak fajnie wtedy do mnie się uśmiechają.

Kiedyś usłyszałam, że Polki mają tendencję do ubierania się w za ciasne ubrania : ) nie wiem czy to prawda...

Z tymi za ciasnymi ubraniami to chyba prawda. Jedna moja koleżanka jest ładna, ale nie ma figury modelki. Podoba mi się, nie nazwałbym ją grubą, ale też nie szczupłą. Kiedy założy bardzo obcisłe jeansy, to jej wcale nie mały tyłeczek wygląda tak super, że nie mogę oderwać od niego wzroku i jestem pewny, że ona to widzi. Kiedy założy mniej dopasowane, to już nie wygląda na taki kształtny. Może to jest powód wkładania za ciasnych ubrań? Kobieta wydaje się wtedy dużo zgrabniejsza i seksowna.

3 minuty temu, Gość Toja napisał:

Z tymi za ciasnymi ubraniami to chyba prawda. Jedna moja koleżanka jest ładna, ale nie ma figury modelki. Podoba mi się, nie nazwałbym ją grubą, ale też nie szczupłą. Kiedy założy bardzo obcisłe jeansy, to jej wcale nie mały tyłeczek wygląda tak super, że nie mogę oderwać od niego wzroku i jestem pewny, że ona to widzi. Kiedy założy mniej dopasowane, to już nie wygląda na taki kształtny. Może to jest powód wkładania za ciasnych ubrań? Kobieta wydaje się wtedy dużo zgrabniejsza i seksowna.

Jeansy wypełnione galaretą, to cię kręci?

Aż tak to nie. Nie lubię galarety. Już wolę szynkę, albo przynajmniej boczek.