Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mon

Przygotowania do ciąży a szczepienie na różyczkę

Polecane posty

Gość Mon

Dziewczyny, jestem ciekawa Waszych doświadczeń z doszczepiniem na różyczkę przed planowana ciąża. 
w 1997 bylam szczepiona na różyczkę, robiłam teraz badania na przeciwciała i wyszedł mi wynik igg 8.9. Moja gin powiedziała, ze wyglada na to ze nie mam odporności i poinformowała mnie o ewentualnych konsekwencjach w przypadku choroby w ciąży (akurat to wiem). Nie zachęcała ani nie zniechęcała do szczepienie. Po prostu przekazała mi informacje. Moj lekarz pierwszego kontaktu mówi mi, ze raczej nie ma potrzeby dosczepienia się ponieważ pomimo niższego wyniki igg w przypadku zetkniecia się z choroba komórki będą pamiętać szczepienie i wytworzą przeciwciała. Dodatkwo zachorowalność na różyczkę jest bardzo niska. Problemem są osoby przybywajcie do polski ze wschodu (bliski i dalszy) ponieważ nie ma u nich obowiązkowych szczepien i zaczynaja ponawiać się choroby, których w Polsce dawno nie było. 
Szczepienie wyłącza się starań na 3 miesiące. Jestem ciekawa Waszych doświadczeń w tym temacie.

Dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Ja bym poszla na wizytę do ginekologa i zapytała co on sądzi na ten temat. A przy okazji sprawdzi czy wszystko u Ciebie jest ok i czy możesz bez problemu zacząć starać się o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak masz możliwość, to ja bym skonsultowała ze specjalistą chorób zakaźnych w sprawie tej odporności i ewentualnego szczepienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ja osobiście nie szczepiłabym się, tym bardziej że przechorowałaś ją. W Polsce dostępna jest tylko szczep. MMR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kim

Ja też miałam bardzo niskie przeciwciała i się doszczepilam szczepionka mmr. Na wszelki wypadek lepiej się doczepić, różyczka w ciąży jest bardzo niebezpieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24 minuty temu, Gość Kim napisał:

Ja też miałam bardzo niskie przeciwciała i się doszczepilam szczepionka mmr. Na wszelki wypadek lepiej się doczepić, różyczka w ciąży jest bardzo niebezpieczna.

Urodziłaś już dziecko? Wszystko w porządku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkkk
29 minut temu, Gość gość napisał:

Urodziłaś już dziecko? Wszystko w porządku?

A czemu ma byc nie w porzadku? Skończcie czytać te ...y o szkodliwości szczepień! Wyszczepialnosc naszego społeczeństwa spada A to znaczy że już wkrótce zakarzenie rozyczka w ciazy bedzie bardzo realne.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkkk
29 minut temu, Gość gość napisał:

Urodziłaś już dziecko? Wszystko w porządku?

A czemu ma byc nie w porzadku? Skończcie czytać te ...y o szkodliwości szczepień! Wyszczepialnosc naszego społeczeństwa spada A to znaczy że już wkrótce zakarzenie rozyczka w ciazy bedzie bardzo realne.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kim
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Urodziłaś już dziecko? Wszystko w porządku?

Tak urodziłam, po szczepieniu starania trwały dwa lata, dlaczego miałoby być coś nie w porządku z dzieckiem? Co Ci szkodzi się doszczepic? Będziesz spokojniejsza no i płód nie będzie narażony na różyczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie musisz się szczepić, przeciwciala Ci wyszły, a że niskie to normalka, bo dopiero przy ew zetknięciu z chorobą się podwyższają. Lekarz, który Cie wysyła na szczepienie to nieuk. 

Gdybys nie byla szczepiona, a chorowała to te przeciwciala byłyby wyższe. Mi chyba ponad 200 wyszły, ale ja chorowalam w wieku 12 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mon

To już mam za sobą. Wszystkie badania itp. Gin mówiła, ze to moj wybor.

Postanowilam się nie doszczepiac ponownie po ponownej konsultacji z lekarzem ponieważ pomimo ze mam niższe przeciwciała po szczepionce a przy ewentualnym styku z choroba organizm wytworzy mechanizm ochronny. 
 

Dziękuję dziewczyny za Wasze opinie! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×