Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutna

Czy warto w to brnąć ?

Polecane posty

Gość Smutna

Poznałam chłopaka pół roku temu na wyjezdzie. Po spotkaniu na dyskotece zobaczyliśmy się w dniu mojego wyjazdu czyli dwa dni później. Przez resztę czasu mieliśmy kontakt tylko sms. Mi prze ten czas mimo wszystko zależało aby utrzymać tą relacje ale nie mogłam się z nim spotkać gdyż mimo chęci nie doszło między nami do spotkania. Ale wiedziałam że prędzej czy później się spotkamy bo planowałam wyjazd do tego miasta na studia. Tylko kontakt z jego strony się urwał pod koniec września. Było mi z tym źle i mimo iż on nie dawał znaku życia od siebie to pisałam do niego dalej z nadzieją że się odezwie. No i odpisał. Napisał mi w tej wiadomości że przemyślal sprawę i nie chce stałego związku a zauroczenie do mnie minęło. Oczywiście zrozumiałam to ale mi dalej zależało i stwierdziłam że zaryzykuję spotykać się z nim i może coś zaiskrzy z powrotem. Tylko chyba ja pospieszyłam się i po drugim spotkaniu napisałam  mu że coś do niego czuję. Może to dziwne ale tak było. On napisał mi mimo że jestem fajną dziewczyną to on do mnie nic nie czuję i za późno żeby coś poczuł. Dodatkowo napisał że spotykal się z kimś i chyba poczuł coś do tej osoby.  I nie wiem dlaczego ale po tym wszystkim zacząłam wypisywać do niego dziwne sms. O tym jak mi zależy, że go kocham że nie wyobrażam sobie bez niego życia. I serio tak myślałam tylko nie potrzebnie to mu pisałam bo uznał mnie za jakąś wariatke bo jak można pisać takie rzeczy po 3 spotkaniach w życiu.. Teraz tak myślę że miał trochę w tym racji ale wtedy targały mną emocję i wszystko wysyłałam pod ich wpływem bo poczułam się odtrącona. Tylko problem w tym wszystkim jest taki że ja naprawdę coś do niego czuję i chciałabym odnowić z nim kontakt t za jakiś czas tylko w sumie nie wiem czy to ma sens. Proszę powiedzcie co o tym wszystkim sądzicie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cienkibolek

Sadzimy ze masz obsesje na jego punkcie i pasujesz na stalkera...tak to sie niestety zaczyna. Ogarnij sie! Chlopak ma juz dziewczyne i zyje szczesliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qqq

Nie uważam że ma obsesję, po prostu zauroczyła się nieszczęście i tyle. Pewnie po czasie jej minie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×