Nie chcę iść na byle etat za 3 tys po macierzyńskim

Będę szukala pracy za 10 tys do skutku. Przecież wy wszyscy tutaj tyle zarabiacie to ja też będę :-) Trzeba się szanować! Huk z malymi prywaciarzami! Nigdy wiecej wyzysku! Będę bogata jak inne kafeterianki!

Tego Ci życzę w nowym roku. Ale bez wysiłku,nauki i egzaminów nic nie zrobisz

I bardzo dobrze, twoje zdrowie! Ja też pójdę do roboty tylko za 10 tys, albo znajdę męża, który zarabia 30 tysięcy miesiecznie. Kij z tym, że dyrektorzy banków i placówek zarabiają po ok. 15, mężowie kafeterianek zarabiają 30! Mój też będzie! 

A jakie masz doswiadczenie? Bo jak sie go nie ma to trzeba zaczac od nizszych stanowisk.

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

A jakie masz doswiadczenie? Bo jak sie go nie ma to trzeba zaczac od nizszych stanowisk.

A ty jakie masz? Żeby nie wyłapać ironii? 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

I bardzo dobrze, twoje zdrowie! Ja też pójdę do roboty tylko za 10 tys, albo znajdę męża, który zarabia 30 tysięcy miesiecznie. Kij z tym, że dyrektorzy banków i placówek zarabiają po ok. 15, mężowie kafeterianek zarabiają 30! Mój też będzie! 

Czyli z ambicjami cienko, nie chce tez sie spocic , ale kasę by się chciało. Po ci Ci jeden facet? Kup kamerkę i rób karierę na skalę swiatowa. 

12 minut temu, Gość Gość napisał:

I bardzo dobrze, twoje zdrowie! Ja też pójdę do roboty tylko za 10 tys, albo znajdę męża, który zarabia 30 tysięcy miesiecznie. Kij z tym, że dyrektorzy banków i placówek zarabiają po ok. 15, mężowie kafeterianek zarabiają 30! Mój też będzie! 

I to nawet nie. Mój był dyrektorem dużego oddziału banku. Zarabiał w porywach 10 tys.  i już miał początki problemów z sercem i wrzodami żołądka w końcu się opamiętał i rzucił to w cholerę. Ma teraz swoją działalność i zarabia połowę tego co wczesciej ale żyje jak człowiek. Kasa to nie wszystko.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

I to nawet nie. Mój był dyrektorem dużego oddziału banku. Zarabiał w porywach 10 tys.  i już miał początki problemów z sercem i wrzodami żołądka w końcu się opamiętał i rzucił to w cholerę. Ma teraz swoją działalność i zarabia połowę tego co wczesciej ale żyje jak człowiek. Kasa to nie wszystko.

Dyrektor oddziału banku i 10 tys? Trochę skromnie (jak na takie stanowisko - generalnie oczywiście to jest dobra pensja). To było małe miasto?

No tak, bo dla kafeterianek dyrektor banku to już taki prestiż, że wyżej niż jego zarobki nie da się skoczyć 

No przeciez wiadomo, ze my tu po 10k zarabiamy albo i wiecej. Wystarczy sie zglosic do moderatora forum- oni nam tu placa za pisanie glupich postow. A mezom placa po 30k za czytanie tych glupot

21 minut temu, Gość Gość napisał:

A ty jakie masz? Żeby nie wyłapać ironii? 

Mam ponad 10 lat doswiadczenia w telekomunikacji i pracuje za granica dla jednej z wiekszych korporacji. Nie napisalam tego zlosliwie, ale ze wzgledow praktycznych, sama zaczynalam od o wiele nizszych stanowisk i powoli budowalam sobie CV oraz aplikowalam o coraz lepiej platne prace. Trudno wskoczyc od razu na wysokie stanowisko, jest to praktycznie niemozliwe, choc w Polsce czasem wystarcza znajomosci polityczne. Ale je tez trzeba zbudowac.

21 minut temu, Gość Gość napisał:

A ty jakie masz? Żeby nie wyłapać ironii? 

Mam ponad 10 lat doswiadczenia w telekomunikacji i pracuje za granica dla jednej z wiekszych korporacji. Nie napisalam tego zlosliwie, ale ze wzgledow praktycznych, sama zaczynalam od o wiele nizszych stanowisk i powoli budowalam sobie CV oraz aplikowalam o coraz lepiej platne prace. Trudno wskoczyc od razu na wysokie stanowisko, jest to praktycznie niemozliwe, choc w Polsce czasem wystarcza znajomosci polityczne. Ale je tez trzeba zbudowac.

5 minut temu, Gość Aneta napisał:

Dyrektor oddziału banku i 10 tys? Trochę skromnie (jak na takie stanowisko - generalnie oczywiście to jest dobra pensja). To było małe miasto?

80 tys. mieszkańców, w innych bankach u nas podobnie zarabiają ich szefowie. W jednym wiem, że na pewno gość dostaje 12 tys.

41 minut temu, Gość Ilona cafe napisał:

Będę szukala pracy za 10 tys do skutku. Przecież wy wszyscy tutaj tyle zarabiacie to ja też będę Trzeba się szanować! Huk z malymi prywaciarzami! Nigdy wiecej wyzysku! Będę bogata jak inne kafeterianki!

Mała prywatna firma, ostatnia faktura 12400 netto. No faktycznie huk z małymi prywaciarzami

Mój ma swoją działalność, zarabia więcej niż taki dyrektor oddziału  banku, a pracuje mało, mniej niż etat, bo on skupuje coś i sprzedaje firmom, zwykły "fizol", kierowca, bez żadnej oficjalnej siedziby i pracowników. Ja faktycznie wyciągam do 3.000 zł, bo ja u małych orywaciarzy zawsze pracuje. 

20 minut temu, Gość Gość napisał:

No tak, bo dla kafeterianek dyrektor banku to już taki prestiż, że wyżej niż jego zarobki nie da się skoczyć 

No przecież kasę liczy, wiec 1/3 pcha do kieszeni

19 minut temu, Gość gość napisał:

80 tys. mieszkańców, w innych bankach u nas podobnie zarabiają ich szefowie. W jednym wiem, że na pewno gość dostaje 12 tys.

A to faktycznie płaca dostosowana do miejsca zamieszkania. U nas w Toruniu jakby komuś zaproponowali 10 tys za stanowisko dyrektorskie w banku to chyba by ich wyśmiał. O aglomeracjach typu Wrocław, Trójmiasto czy też Warszawa nie wspominając.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

A to faktycznie płaca dostosowana do miejsca zamieszkania. U nas w Toruniu jakby komuś zaproponowali 10 tys za stanowisko dyrektorskie w banku to chyba by ich wyśmiał. O aglomeracjach typu Wrocław, Trójmiasto czy też Warszawa nie wspominając.

W Toruniu powiadasz takie wysokie zarobki?! A w jakich to bankach, czy firmach? Mąż w Toruniu jako kierownik max 4 tys zarabia

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

A jakie masz doswiadczenie? Bo jak sie go nie ma to trzeba zaczac od nizszych stanowisk.

Pomijając prace dorywcze na studiach mam 6 lat doświadczenia - sprzedaż, przez rok zarządzanie (głównie korpo) 

38 minut temu, Gość Gość napisał:

No tak, bo dla kafeterianek dyrektor banku to już taki prestiż, że wyżej niż jego zarobki nie da się skoczyć 

To samo pomyślałam- do tego to jest dyrektor ODDZIAŁU banku, a nie na przykład CEO czy CFO całego banku. 

Beks.

5 minut temu, Gość Ilona cafe napisał:

Pomijając prace dorywcze na studiach mam 6 lat doświadczenia - sprzedaż, przez rok zarządzanie (głównie korpo) 

Przyjmij się na sekretarkę:)

"kiedy pewna kandydatka na sekretarkę powiedziała ze chce 10 k to jej powiedział ze u niego tyle zarabia wice-prezes, a ona na to ze: to nich dalej pieprzy swojego zastępcę:)))))

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

To samo pomyślałam- do tego to jest dyrektor ODDZIAŁU banku, a nie na przykład CEO czy CFO całego banku. 

Buhahahaha każdy w miarę ogarnięty wie, że są takie stanowiska. Uważacie, że Amerykę odkrylyscie???? :) No poprostu wooowww. Napisałam, że chcę 10 tys, taka jest tu średnia u kafeterianek Więcej nie potrzebuję i nie świadczy to o mojej niewiedzy! 

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Przyjmij się na sekretarkę:)

"kiedy pewna kandydatka na sekretarkę powiedziała ze chce 10 k to jej powiedział ze u niego tyle zarabia wice-prezes, a ona na to ze: to nich dalej pieprzy swojego zastępcę:)))))

Nie interesują mnie tak niskie stanowiska... ale może dla ciebie to praca marzeń 

5 minut temu, Gość Ilona cafe napisał:

Buhahahaha każdy w miarę ogarnięty wie, że są takie stanowiska. Uważacie, że Amerykę odkrylyscie???? No poprostu wooowww. Napisałam, że chcę 10 tys, taka jest tu średnia u kafeterianek Więcej nie potrzebuję i nie świadczy to o mojej niewiedzy! 

Ludzie zarabiają po 30k, Tobie się to ewidentnie w głowie nie mieści, wnioskując po Twoim pierwszym poście. 
ale życzę powodzenia- przy dużej dozie szczęścia i pracy dotrzesz do swoich wymarzonych dziesięciu tysięcy.

4 minuty temu, Gość Ilona cafe napisał:

Nie interesują mnie tak niskie stanowiska... ale może dla ciebie to praca marzeń 

stanowiska niskie może nie? ale pieprzeniu juz cie interesuje I hope:)

12 minut temu, Gość Ilona cafe napisał:

Nie interesują mnie tak niskie stanowiska... ale może dla ciebie to praca marzeń 

Jezu, jesli myślisz, ze sekretarka prezesa korporacji czy firmy holdingowej to jest niskie stanowisko, to faktycznie masz wysokie ambicje... 

1 godzinę temu, Gość Ilona cafe napisał:

Będę szukala pracy za 10 tys do skutku. Przecież wy wszyscy tutaj tyle zarabiacie to ja też będę Trzeba się szanować! Huk z malymi prywaciarzami! Nigdy wiecej wyzysku! Będę bogata jak inne kafeterianki!

jak czerpiesz wiedze i doświadczenie z kafe to gratuluje;) na pewno będzie 10 gr:)

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Jezu, jesli myślisz, ze sekretarka prezesa korporacji czy firmy holdingowej to jest niskie stanowisko, to faktycznie masz wysokie ambicje... 

jasne ze wysokie i jeszcze wyższe kompetencje. Taka osoba musi mieć olbrzymią wiedze , kompetencje. Ustala wszystko od spotkań prezesa, po wszelkie dokumenty, ah mnóstwo tego to nie miejsce aby wymieniać. Dobra sekretarka /asystentka jak sie teraz mówi to Skarb:)

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

jak czerpiesz wiedze i doświadczenie z kafe to gratuluje;) na pewno będzie 10 gr:)

jasne ze wysokie i jeszcze wyższe kompetencje. Taka osoba musi mieć olbrzymią wiedze , kompetencje. Ustala wszystko od spotkań prezesa, po wszelkie dokumenty, ah mnóstwo tego to nie miejsce aby wymieniać. Dobra sekretarka /asystentka jak sie teraz mówi to Skarb:)

I ile taka sekretarka zarobi:)? Nawet jeśli sekretarka prezesa? Max 7 tysi  i z dodatkowymi usługami hahahha

Żałosne jesteście. Ja zarabiam teraz 10.000 zł- jestem prawnikiem. Kiedy zaczynalam pracę 20 lat temu zarabialm 520 zl netto. Skończyłam studia, później aplikacja, studia podyplomowe. Pensja 10.000 zł nie jest czymś niezwykłymn ale od czegoś trzeba zacząć, a nie zadać wszystkiego od razu.