Podobno praca w domu to nie jest drugi etat

Tak udowadniają dyskutantki na konkurencyjnym forum. Do szewskiej pasji doprowadza mnie gdy kobieta jest kobiecie wilkiem i umniejsza jej pracę, bo nie jest ona odbębniona w biurze i nie ma za niej zapłaty. Szkoda gadać.

Bo to prawda. To po prostu obowiązki domowe. Opłacisz z nich czynsz i rachunki? W ten oto sposób rozróżniamy co jest pracą - a co nie jest.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Bo to prawda. To po prostu obowiązki domowe. Opłacisz z nich czynsz i rachunki? W ten oto sposób rozróżniamy co jest pracą - a co nie jest.

Poproś męża, żeby Ci przelewal co miesiąc 2500 na konto i już, masz pracę tyle większość kobiet zarabia w biurach, w szkołach, a uważają się, że robią wielką karierę 

Bo to nie jest praca tylko obowiazki domowe które wykonuje każdy z nas. 

etat w domu ma się jedynie w przypadku pracy zdalnej w zawodach kreatywnych, to co potocznie kurki nazywają pracą to zwykła proza życia połączona z ogarnianiem wokół siebie

Bo to nie praca tylko obowiązki. 

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Poproś męża, żeby Ci przelewal co miesiąc 2500 na konto i już, masz pracę tyle większość kobiet zarabia w biurach, w szkołach, a uważają się, że robią wielką karierę 

Aby mogła zajmować się tylko domem, mąż musi przelewać na to konto 3 albo 4 razy tyle. Więc te robiące wielką karierę, raczej rzadko tyle zarobią.

Bo to musi robić każdy z nas.

Normalne obowiązki domowe, nie zajmujące zresztą wiele czasu (o ile ktoś nie jest niezorganizowaną dvpą wołową). 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Bo to nie praca tylko obowiązki. 

A w biurze to nie obowiązki tylko opier.... ?

Bo po powrocie z pracy kobiety musza zrobic dokladnie to samo co panie, ktore maja na to caly dzien. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Bo po powrocie z pracy kobiety musza zrobic dokladnie to samo co panie, ktore maja na to caly dzien. 

ciekawe, skoro pierwszej gospodyni towarzyszy cały czas dziecko, które interaktywnie się stymuluje przy okazji etatu w domu druga zaś opiekę scedowała na żłobek? to perspektywy bez porównania.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

etat w domu ma się jedynie w przypadku pracy zdalnej w zawodach kreatywnych, to co potocznie kurki nazywają pracą to zwykła proza życia połączona z ogarnianiem wokół siebie

Dokladnie,  zwykle  zycie,  ma sie dom czy mieszkanie to trzeba zawsze a to odkurzyc ,a to szafki przetrzec ,a to kwiatki podlac,  cos ugotowac  , na zakupy jechac

Normalne zycie  

14 minut temu, Gość Gosc napisał:

Poproś męża, żeby Ci przelewal co miesiąc 2500 na konto i już, masz pracę tyle większość kobiet zarabia w biurach, w szkołach, a uważają się, że robią wielką karierę 

teraz najniższa to 2600 także ten nie wiem, gdzie w biurze otwarcie łamią kodeks pracy

1 minutę temu, Gość Lexi napisał:

Dokladnie,  zwykle  zycie,  ma sie dom czy mieszkanie to trzeba zawsze a to odkurzyc ,a to szafki przetrzec ,a to kwiatki podlac,  cos ugotowac  , na zakupy jechac

Normalne zycie  

widać, że napisała to bezdzietna.

nawet nie wiesz ile pracy jest przy obowiązkach okołodzieciowych współdzielonych z przyzwoitym prowadzeniem domu.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

A w biurze to nie obowiązki tylko opier.... ?

tak, a co to problem skleić tabeli w excelu, odebrać telefon i sporadycznie coś skserować wkładając do koszulki w segregatorze?

2 minuty temu, Gość gość napisał:

teraz najniższa to 2600 także ten nie wiem, gdzie w biurze otwarcie łamią kodeks pracy

2600 na rękę to najniższa? Bo ja napisałam o 2500 na rękę. 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

ciekawe, skoro pierwszej gospodyni towarzyszy cały czas dziecko, które interaktywnie się stymuluje przy okazji etatu w domu druga zaś opiekę scedowała na żłobek? to perspektywy bez porównania.

Interaktywnie stymuluje... toś poleciała! Tak stymulujesz, że konserwacja powierzchni płaskich w twojej 50m klitce staje się wyczynem olimpijskim? 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Bo po powrocie z pracy kobiety musza zrobic dokladnie to samo co panie, ktore maja na to caly dzien. 

Chyba u ciebie , u mnie maz tez gotuje,  sprzata,  kosci trawe, jezdzi na zakupy  , tez robi to wszystko przed  praca ,albo po pracy, zalezy jak ma dyzur. 

można "siedzieć" w domu i zarabiać przecież. Na blogowaniu na przykład.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

tak, a co to problem skleić tabeli w excelu, odebrać telefon i sporadycznie coś skserować wkładając do koszulki w segregatorze?

Widać, że prawdziwa praca jest ci kompletnie obca, przestań więc ciągnąć to prowo. 

2 minuty temu, Gość gość napisał:

można "siedzieć" w domu i zarabiać przecież. Na blogowaniu na przykład.

Jaaaaasne :d 

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

2600 na rękę to najniższa? Bo ja napisałam o 2500 na rękę. 

Nikt dziś nie pójdzie do pracy za 2500 na rękę gdy najniższa to 2000 netto. Musiałby być osobą zakompleksioną i niewykształconą totalnie, opcjonalnie taką co w spadku ma 3 mieszkania po rodzinie, wynajmuje a do roboty chodzi żeby mieć usystematyzowany dzień i wstawać przed 12.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Jaaaaasne :d 

Poświęcając 8 h w dowolnych godzinach, w międzyczasie odbierać dzieci, gotować itd. 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Widać, że prawdziwa praca jest ci kompletnie obca, przestań więc ciągnąć to prowo. 

opisz więc swoje obowiązki, okaże się, że może jeszcze czasem klient przyjdzie z mordą i to uogólniłam ma pokrycie z rzeczywistością.

6 minut temu, Gość gość napisał:

można "siedzieć" w domu i zarabiać przecież. Na blogowaniu na przykład.

i trollowaniu na kafe jak żona resa.

Dla mnie to zwykle obowiazki domowe, ktore trzeba wykonać i tyle. Nie spędzam nad tym pol dnia,gdyby nie Internet trwało by to jeszcze krócej połowę robi maz, jakaś część dzieci..

Co do tego czy sama praca kolo domu jest ciężka, to TAK,ciężka psychicznie, nudna, monotonna. Ja Nie potrafię byc jedynie gospodynia domowa, bo zabiło by mnie siedzenie w domu i w kółko robienie tego samego. Mam wolne od wigilii do poniedziałku i już nie mogę. W kółko piore, prasuje, odkurzam, gotuje, podaje, myje gary   jeszcze dzieci mają wolne, wiec caly czas mamoooo. To nie na moje zdrowie. Zdecydowanie wolę mieć odskocznie od tego. I podziwiam kobiety, które czerpią przyjemność z dbania o dom. Ja ostatnio przy sprzątaniu zaczęłam rzucać rzeczami po domu i puscilam taka wiązanke,ze piekło zaczęło notatki robic. 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Nikt dziś nie pójdzie do pracy za 2500 na rękę gdy najniższa to 2000 netto. Musiałby być osobą zakompleksioną i niewykształconą totalnie, opcjonalnie taką co w spadku ma 3 mieszkania po rodzinie, wynajmuje a do roboty chodzi żeby mieć usystematyzowany dzień i wstawać przed 12.

Yyy 2500 netto to normalna pensja urzędników w większości, sekrerarek pracowników banków, nauczycieli. Pozdro. Wszyscy oni są wykształceni. 

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Interaktywnie stymuluje... toś poleciała! Tak stymulujesz, że konserwacja powierzchni płaskich w twojej 50m klitce staje się wyczynem olimpijskim? 

nie mierz wszystkich swoją miarą ja nie mieszkam w dwupokojówce na 50 m bo miałabym klaustrofobie i nabawiła się agresji względem innych jak ty.

tak stymulowanie dziecka jest szalenie istotne a jak widac dla ciebie temat obcy korpo kociaro.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

opisz więc swoje obowiązki, okaże się, że może jeszcze czasem klient przyjdzie z mordą i to uogólniłam ma pokrycie z rzeczywistością.

jaki śmieszny trolik