Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego nastały ttak chore czasy ze prędzej wyśmieją matkę która rodzła w wieku 2 lat niz 37??

Polecane posty

Gość gość

a to nie  powinno byc odwrotnie jesli w ogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bo przecież trzeba czekać do 30-ki aby mieć dom i "karierę" bo inaczej przecież dziecka się nie wychowa.

Ale tak naprawdę to nie wiem. Ludzie mają naj****e w głowach. Powiem szczerze że czasami taka 18-20 latka jest lepsza matka niż taka 25 latka czy 30 latka. Zależy od kobiety. Niektóre podłączą na **** i zachodzą w ciążę a później nie mogą się pogodzić z tym że są "uwiązane" i odwalają głupoty.

Znam pewna dziewczynę która zaszła w ciążę w wieku 17 lat. Urodziła mając 18. Drugie dziecko 3 lata później. Była dobra mamą na początku. Do momentu aż nie zauważyła że jej koleżanki wychodzą na imprezy, szaleją a ona siedzi w domu z dwójką dzieci. 

Inny przypadek? Moja koleżanka zaszła mając 17 lat, urodziła po 18 urodzinach. Jest genialna matka moim zdaniem. Oczywiście rodzice pomagają. ALE. Chłopak dalej jest przy niej. Pomaga a ona? Skończyła szkołę. 

Kolejny przypadek? Moja matka. Urodziła mnie w wieku 32 lat. Po wyższych studiach. Magisterka. Pracowała w laboratorium. Kiedy miałam 8? lat zaczęło jej odwalać. Wyprowadziłam się z domu jak miałam 15 lat bo już nie dawałam rady.

 

Więc tak naprawdę to nie zależy od tego ile masz lat i i jakie wykształcenie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Żyjemy w czasach gdzie liczy się kasa. Jak ktoś ma 4 dzieci i jest mniej zamozny to patologia. Jak jest kasa i 3 dzieci a każde innego ojca to jest ok...Jak biedna ma kolejnego partnera to k.... A jak bogata to kobitka przebiera w facetach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilana

Nikt nikogo nie wyśmieje chyba, ze  internecie, ale tu każdy wyśmiewa wszystko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosć
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Bo przecież trzeba czekać do 30-ki aby mieć dom i "karierę" bo inaczej przecież dziecka się nie wychowa.

Ale tak naprawdę to nie wiem. Ludzie mają naj****e w głowach. Powiem szczerze że czasami taka 18-20 latka jest lepsza matka niż taka 25 latka czy 30 latka. Zależy od kobiety. Niektóre podłączą na **** i zachodzą w ciążę a później nie mogą się pogodzić z tym że są "uwiązane" i odwalają głupoty.

Znam pewna dziewczynę która zaszła w ciążę w wieku 17 lat. Urodziła mając 18. Drugie dziecko 3 lata później. Była dobra mamą na początku. Do momentu aż nie zauważyła że jej koleżanki wychodzą na imprezy, szaleją a ona siedzi w domu z dwójką dzieci. 

Inny przypadek? Moja koleżanka zaszła mając 17 lat, urodziła po 18 urodzinach. Jest genialna matka moim zdaniem. Oczywiście rodzice pomagają. ALE. Chłopak dalej jest przy niej. Pomaga a ona? Skończyła szkołę. 

Kolejny przypadek? Moja matka. Urodziła mnie w wieku 32 lat. Po wyższych studiach. Magisterka. Pracowała w laboratorium. Kiedy miałam 8? lat zaczęło jej odwalać. Wyprowadziłam się z domu jak miałam 15 lat bo już nie dawałam rady.

 

Koleżanka urodziła w wieku 18 i 20 lat, po 30 jej odbiło, rozwiodła się z mężem. Potem jeden facet, kolejny i kolejny. Teraz jest po 40stce, dzieci wyprowadziły się z domu w wieku 18 lat bo już nie mogły wyrobić z matką.

Druga koleżanka postawiła na karierę, ślub w wieku 32 lat. W międzyczasie magisterka, i doktorat. Pierwsze dziecko w wieku 34, drugie 38 lat. Dziś ma 47 lat, mąż nadal ten sam, dzieciaki zadbane, ona zadowolona.

Nie masz na nic reguły.

 

Ale powiem Ci, że na dziecko jest dobry moment jak wiesz, że finansowo jesteś w stanie je utrzymać (nie twoja mama, tata czy babcia czy teściowiw) i kiedy jesteś psychicznie gotowa - a nie, że koleżanki rodzą to ty też chcesz, albo rodzice chcą być dziadkami, albo ciotki pytają się "a ty kiedy"/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tak tak, pełno 18 czy 22 latek które twierdzą, ze są tak dorosłe i dojrzałe, poradzą sobie z dziećmi a później wychodzi jakie smieszne maja rozumowanie. 
co jest złego w rodzeniu w wieku 37 lat? Jak ktoś chce rodzic w wieku 20 to proszę bardzo, ale niech nie wciska kitu ze jest super ogarnięty i poradzi sobie sam bo to bajki. 
moim zdaniem bez domu, oszczędności, stałego partnera i pracy nie ma co się brać za planowanie rodziny. Nieważne, ze cena może być taka, ze dziecka mozna nie mieć nigdy. Wychowanie nowego człowieka zasada „jakoś to będzie” robi mu wielka krzywdę. Lepiej samemu wycierpieć w życiu i nie mieć dziecka niż skazywać na cierpienie inne życie, bo tak się egoistycznie chciało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wszystko zalezy w jakiej sytuacji jest ten 20 czy 37 latek, choc ja uwazam ze pozne macierzynstwo jest lepsze niz wczesne, bo czlowiek ma poukładane w głowie i ma stabilna sytuacje finansową. Ja moge powiedziec jak było  u mnie. Matka mnie urodziła z wieku 20 lat. Byłam chciana i kochana, aż ojciec umarł gdy miałam 4 latka. Matlka zaraz znalazła nowego, bo nie umiała sama o siebie dbac. Tylko ze on był s k u r w y synem ostatnim, bił ją , mnie, ona wyżywała się na mnie za wszystko. Ja jako kilkuletnie dziecko fantazjowałam o tym że się powieszę albo podetnę żyły i pójdę do lepszego świata. Moja psychika leży, jestem wrakiem, wolałabym sie nie urodzic. Popieram aborcje i eutanzje na życzenie, bo wiem jak to jest byc niechcianym śmieciem i wyrzutkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×