Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego nastały ttak chore czasy ze prędzej wyśmieją matkę która rodzła w wieku 2 lat niz 37??

Polecane posty

Gość gość

a to nie  powinno byc odwrotnie jesli w ogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

27 oczywiscie, sorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To nie ma żadnego znaczenia. Najważniejsze aby być dobrym rodzicem i zapewnić dziecku jakieś tam minimum. Także mnie nie dziwi zarówno matka po 20 jak i po 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikrutka

Mnie nic nie dziwi, ani 14 latka w ciąży ani 50 latka, bo oba przypadki widziałam. Nie moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie, nie powinno być odwrotnie, bo niby dlaczego mamy kogoś wyśmiewać z tego powodu? To 37 latkę można już wyśmiać? Lecz się z tymi swoimi wywodami, bo ja jeszcze nie słyszałam o wyśmiewaniu 27 latki.

Sama urodziłam w wieku 35 lat, a ze mną na sali była 21 latka. Świetna dziewczyna jak z nią rozmawiałam i wyglądała dość poważnie. Nie staro ale byłam pewna, że jest mniej więcej w moim wieku. W życiu nie przyszłoby mi do głowy żeby ją wyśmiewać ona też by mnie nie wyśmiała. Do dziś mamy kontakt.

Nie wiem co to w ogóle za jakieś wymysły z twojej strony o jakimś wyśmiewaniu. Ja bym na to nie wpadła. Ile ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie powinna być wysmiewana 37 latka ze jest w ciąży.Uwazam że 27 latka to mlody wiek a jak już rodzi np trzeci raz to już patologia bez mieszkania pracy bez pewnej sytuacji rodzinnych. Te 37 latki myślą inaczej pierw mieszkamie praca trzrba zapewmic byt dziecia a nie żyć z zasiłków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga
10 godzin temu, Gość gość napisał:

Sama urodziłam w wieku 35 lat, a ze mną na sali była 21 latka. Świetna dziewczyna jak z nią rozmawiałam i wyglądała dość poważnie. Nie staro ale byłam pewna, że jest mniej więcej w moim wieku. W życiu nie przyszłoby mi do głowy żeby ją wyśmiewać ona też by mnie nie wyśmiała. Do dziś mamy kontakt.

Fajnie, że macie kontakt.

Moja dobra koleżanka urodziła pierwsze dziecko jak miała 22 lata, wyglądala na młodszą o kilka lat. jak wybrała się na grupy dla noemowlaków i młodych mam, to większość mam miala tam trochę po 30-stce i po porstu ją ignorowały, umawialy się potem na kawki spacerki, a ona jakby nie tam nie było, ignor całkowity. Wróciła  do domu i płakała... zaje/biś/cie, co? trafiła na takie su*i. cóż. bywa i tak. 

pozdrawiam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A dlaczego mamy kogoś wyśmiewać?

to jest chore żeby komentować to kiedy ktoś się zapłodnił....trzeba być cebulą do potęgi żeby kogoś za to krytykować. Ja trzymam się z daleka od waszych dróg rodnych i Nigdy nie komentuje takich spraw...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość Kinga napisał:

Fajnie, że macie kontakt.

Moja dobra koleżanka urodziła pierwsze dziecko jak miała 22 lata, wyglądala na młodszą o kilka lat. jak wybrała się na grupy dla noemowlaków i młodych mam, to większość mam miala tam trochę po 30-stce i po porstu ją ignorowały, umawialy się potem na kawki spacerki, a ona jakby nie tam nie było, ignor całkowity. Wróciła  do domu i płakała... zaje/biś/cie, co? trafiła na takie su*i. cóż. bywa i tak. 

pozdrawiam !!

Jak widać miały powód co potwierdza zachowanie twojej koleżanki, jest strasznie niedojrzała, pewnie nie nadawały na tych samych falach. Babki po 30tce w życiu by nie wyły z tak blachego powodu bo mają gdzieś obcych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takapani

A czemu mam byc wysmiana ze chce drugie dziecko a mam 35 lat? I nie wiem czy mi sie w ogole uda. Pomijajac fakt ze z 1 dzieckiem gnieciemy sie w 3 w 1 pokoju wspolna lazienka kuchnia u rodzicow.

na sali lezala jedna 9 lat mlodsza ode mnie. W malym miescie wlasciwie wszystkie byly mlodsze a w krakowie juz starsze ode mnie wiek zblizony do mnie czyli wtedy 32 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takapani

Dodam ze jako starsza matka nie mam w ogole rozstepow :) ciekawe czy w drugiej ciazy po 35 moga sie zrobic?

oczywiscie bede robic amniopunkcje bo jest ryzyko. Ale w kazdym wieku jest. Znam 2 dziewczyny ktore maja dzieci z zespolem downa w wieku 20 kilu lat. Takze badajmy sie dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takapani
10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jak widać miały powód co potwierdza zachowanie twojej koleżanki, jest strasznie niedojrzała, pewnie nie nadawały na tych samych falach. Babki po 30tce w życiu by nie wyły z tak blachego powodu bo mają gdzieś obcych ludzi.

Ja nigdy nie mialam o cos takiego zalu ze mnie jakies dziewczyny czy kobiety nie lubia :) trudno.

poza tym zazwyczaj koleguja sie ze soba zblizone wiekowo no tak z 5 lat roznicy. Moze to to? Na pewno znalazla jakies mlodsze mamusie kolezanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Raczej dzisiaj bardziej akceptowalna jest 14-latka w ciazy niz 40-latka.Ale slyszalam przypadki jak matka 16 latki majac jakies 40-42 lata wychowywala jej dziecko jako swoje zeby nie wywolac skandalu i chronic corke, udawala przed ludzmi ze to ona urodzila.Teraz chyba byloby na odwrot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oschła
12 minut temu, Gość Takapani napisał:

A czemu mam byc wysmiana ze chce drugie dziecko a mam 35 lat? I nie wiem czy mi sie w ogole uda. Pomijajac fakt ze z 1 dzieckiem gnieciemy sie w 3 w 1 pokoju wspolna lazienka kuchnia u rodzicow.

na sali lezala jedna 9 lat mlodsza ode mnie. W malym miescie wlasciwie wszystkie byly mlodsze a w krakowie juz starsze ode mnie wiek zblizony do mnie czyli wtedy 32 lata

I zamierzacie gniezdzic sie we 4 w jednym pokoju? Super perspektywa:))) Zal mi dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Nie powinna być wysmiewana 37 latka ze jest w ciąży.Uwazam że 27 latka to mlody wiek a jak już rodzi np trzeci raz to już patologia bez mieszkania pracy bez pewnej sytuacji rodzinnych. Te 37 latki myślą inaczej pierw mieszkamie praca trzrba zapewmic byt dziecia a nie żyć z zasiłków.

Ja urodziłam pierwsze dziecko w wieku 26 lat, do dziś pamiętam jak na kafe byłam wyśmiewana że to za młodo 😄 to jest typowe na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A byłam po studiach i pracowałam od dwóch lat ale na kafe to i tak patologia 🙂 bo jak jakaś nie może się wyszumiec i nie znosi statecznego życia to musi zaraz mierzyć innych swoją miarą. I taka 35letnia pierworodka która wycisnęła już z życia wszystko co chciała (nie każdy musi chcieć wyciskać do takiego wieku i wcześniej nie mieć instynktu) będzie mnie nauczać że wcześnie urodziłam. A dla mnie to ona urodziła pierwsze mega staro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

I tym starszym pierworodkom wydaje się że skoro one wcześniej nie chciały dziecka to każda powinna nie chcieć bo inaczej to patola. Heh albo ten argument że jakaś wzięła pierwszego lepszego by tylko mieć dziecko. Nie znam takich kobiet. U mnie była i jest miłość a dziecko jest jej owocem a nie że związek jest po to tylko żeby dziecko było. Ale jakoś się pocieszać muszą coby im lżej w życiu było. Chwilową ulge odczują, chociaż tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
53 minuty temu, Gość Gość napisał:

A byłam po studiach i pracowałam od dwóch lat ale na kafe to i tak patologia 🙂 bo jak jakaś nie może się wyszumiec i nie znosi statecznego życia to musi zaraz mierzyć innych swoją miarą. I taka 35letnia pierworodka która wycisnęła już z życia wszystko co chciała (nie każdy musi chcieć wyciskać do takiego wieku i wcześniej nie mieć instynktu) będzie mnie nauczać że wcześnie urodziłam. A dla mnie to ona urodziła pierwsze mega staro.

Wiek 26-31 lat to jeszcze mlodosc, trzeba wyciskac i cieszyc sie zyciem.Po 35 rz kobieta sie sypie, brzydnie, zdrowie siada,wlasne zycie sie konczy, wiec mozna zamknac najpiekniejszy rozdzial, zamknac sie w domu i poswiecic sie wylacznie dziecku, zapominajac zupelnie kim sie jest teraz.Mysle ze wytlumaczylam zjawisko poznego macierzynstwa.Tu nie o kariere czy kase chodzi, kobieta to nie robot+inkubator+gumowa lala, tez ma zainteresowania,czas wolny i uczucia jakby ktos nie wiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Do tego nie kazdy mial szanse wycisnac, zylam w biedzie w dziecinstwie i mlodosci, nie mialam przyjaciol ani mozliwosci podrozy, nie bylo internetu a wiec zrodla informacji, do tego problemy zdrowotne wynikajace tez z braku diagnozy i leczenia, bo medycyna byla jak za krola cwieczka.Zaczelam dopiero wyciskac w wieku, gdy rowiesnicom juz sok skwasnial w szklance, wypily lub wylaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Niesamowite teorie tutaj mozna uslyszec.  Kazdy jest inny i ma inna wizje swojego zycia.  Nie ma czegos takiego jak idealny wiek na dziecko w jednym wymiarze (chyba, ze pod wzgeldem biologicznym kiedy mlodsze mamy maja przewage).  Kazdy ma dzieci kiedy chce i czuje sie gotowym i niech tak zostanie.  Nikomu do tego i nie idealnego wieku wiec przestancie gledzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Wiek 26-31 lat to jeszcze mlodosc, trzeba wyciskac i cieszyc sie zyciem.Po 35 rz kobieta sie sypie, brzydnie, zdrowie siada,wlasne zycie sie konczy, wiec mozna zamknac najpiekniejszy rozdzial, zamknac sie w domu i poswiecic sie wylacznie dziecku, zapominajac zupelnie kim sie jest teraz.Mysle ze wytlumaczylam zjawisko poznego macierzynstwa.Tu nie o kariere czy kase chodzi, kobieta to nie robot+inkubator+gumowa lala, tez ma zainteresowania,czas wolny i uczucia jakby ktos nie wiedzial

Trzeba wyciskać? Dla każdego wyciskanie to co innego,  ja szczerze mowiac miałam poczucie w wieku 26 lat ze się nudzę już tymi wyjściai do pubu, wyjazdami i zabawą. Chciałam dziecka.

Cieszyć się życiem? Nie mogłam, z myślą że nadal nie jesem matką, a studia skonczone, praca jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Każdy rodzi jak mu się życie ułoży nic innym do tego najważniejsze żeby dziecko było chciane . Ludziom różnie życie się uklada teraz ciężko znaleźć odpowiedzialnego faceta i dlatego też później dużo kobiet rodzi dzieci, póki ma okres może zajść w ciążę i nikt nie powinien krytykować wieku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

tak, bo tu same takie co "ciesza sie zyciem" 🙂 a polega to na zalewaniu mor.d.y w sobote, trzezwieniu w niedziele, wycieczkach (a ja dosc sie najezdzilam do 25tki bo moj facet mi to wszystko dawał) i ogladaniu telewizji. Dla mnie takie zycie było puste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Bo zmienily sie standardy. Dawniej ludzie nie mieli wobec siebie zbyt wielu wymagan. Nikt nie uwazal, ze dziadkowie utrzymujacy mlodych 20-letnich malzonkow i male wnuki zajmujace 1 pokoj w ich domu lub malym mieszkaniu w blokach to bylo cos dziwnego lub patologicznego. Teraz zmienily sie czasy i poglady. Ludzie chca wiecej od zycia niz ten 1 pokuj u rodzicow i zero prywatnosci. Dzieci tez wiecej dzis kosztuja niz dawniej, bo nie wystarczy juz minimum w momencie gdy kazdy sie porownuje do innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Bo zmienily sie standardy. Dawniej ludzie nie mieli wobec siebie zbyt wielu wymagan. Nikt nie uwazal, ze dziadkowie utrzymujacy mlodych 20-letnich malzonkow i male wnuki zajmujace 1 pokoj w ich domu lub malym mieszkaniu w blokach to bylo cos dziwnego lub patologicznego. Teraz zmienily sie czasy i poglady. Ludzie chca wiecej od zycia niz ten 1 pokuj u rodzicow i zero prywatnosci. Dzieci tez wiecej dzis kosztuja niz dawniej, bo nie wystarczy juz minimum w momencie gdy kazdy sie porownuje do innych.

ale ty nadal nie rozumiesz, że NAPRAWDĘ istnieją i to w sporej liczbie, ludzie, którzy do 30tki juz od kilku lat mają wlasne mieszkanie a nawet dom, czesto dzieki pomocy przodków ale mają. Skonczyli studia, zdobyli spoko prace, nie chcą dluzej czekac z powiekszaniem rodziny. Czego ty nie ogarniasz? Myslisz ze jak w twoim otoczeniu kazdy musi sam yebac na 50 mkw do 40 tki to wszystkich rodzice puscili z golą d..pą? a "korzystanie z ycia" to pojecie bardzo wzgledne, ja bez dziecka w pewnym momencie czulam ze w ogole mi zycie na niczym mija, lubie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

i jak juz mowilam, urodzilam z poltora roku po studiach, milosc mialam, kasa byla, wyszumiana tez sie czulam i nie rozumiem dlaczego uwazasz ze kazda 25-27 latka nic nie ma, mieszka na jednym pokoju u tesciow lub nic w zyciu nie zobaczyla. akurat tak sie sklada ze mi sie moze poszczescilo, tak jak mojej kolezance ktora dostala duze mieszkanie od rodzicow, zamożnego męża i sobie mogla dzieci robic zaraz po studiach i zdobyciu pracy - jak tak chce to "kto bogatemu zabroni". przestancie w kolko bredzić że kazda osoba przed 30tką nie jest ustawiona i nie zapewni nic oprocz pokoju  matki "na górce"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie ma znaczenia wiek, ważne by zdawać sobie sprawę, że dziecko to nie zabawka, mnóstwo obowiązków, dorastanie. Że trzeba mu poświęcać sporo czasu. Ważne też by umieć je utrzymać. Stać mocno na własnych nogach i nie żerować na Państwie czy rodzinie. Dzieci dorastają, zasiłki się kończą, związki rozpadają. W życiu nie jest kolorowo a dziecko nie jest niczemu winne. Trzeba być dojrzałym emocjonalnie i zdawać sobie z tego sprawę. Mieć „bobo” bo fajne i słodkie i do podrzucania dziadkom to nie jest dobry prąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Czyli mnie trzeba wysmiać podwójnie , bo pierwsze dziecko urodziłam w wieku 25 lat, a drugie w wieku 38. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggg
15 godzin temu, Gość gość napisał:

a to nie  powinno byc odwrotnie jesli w ogole?

Nie,nie powinno być odwrotnie,nikt normalny nikogo nie wysmiewa,ani za wczesne ,ani za późne macierzynstwo.U mnie w pracy jest taka jedna,która krytykuje późne macierzyństwo ,ale ona normalna nie jest i jest to zdanie 20 na 21 pracujących osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Najwazniejsze to chyba zapewnic dziecku godne zycie? Co ma do rzeczy wiek?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×