Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Podziwiam ludzi którzy pokonczyli studia

Polecane posty

Gość Gość

Oczywiście nie wszystkich, bo cześć nie uczyła się nic ale cudem zdali. Ja przygotowuje się do matury i nie mam siły się uczyć, zwłaszcza matmy której nienawidzę. Jak tym wszystkim lud się chcialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hooj ze studiami

Studia są przechowalnią bezrobotnych, aby rynek pracy nie upadł. Ile to magistrów bezrobotnych albo w gòwnorobotach...... co z papierka, tu trzeba mieć plecy tak jak Kościński,

https://businessinsider.com.pl/finanse/tadeusz-koscinski-bez-wyzszego-wyksztalcenia-przyszly-minister-odpowiada/dbcb9fq

wtedy studia nie potrzebne i zajmujesz najwyższe stanowiska w najlepszych światowych firmach a potem zostajesz ministrem finansów, albo jak te dwie duupy z NBP jak im tam było, których wykształcenia nikt nie potwierdzi a koszą ponad 50tyś brutto miesięcznie ZA NIC. Tu potrzebne plecy nie studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polskie studia

prawda, studia nic nie dają, strata czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 godziny temu, Gość polskie studia napisał:

prawda, studia nic nie dają, strata czasu

Jednak wodacc różnice między kimś po studiach a zawodowe, różnice mentalne itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elpdj

Studia w Polsce to zwkle g0wno.., ja sam juz 6 lat temu ukonczylem te żałosne studia, mam tyt mgr a od 5 lat pracuje na magazynie... i z mojego roku gdzie z 50 osób wtedy ukonczylo studia to moze 2 osoby robią cos w zawodzie a reszta to widzę kurierzy, pocztapolska, mcd , taxi, magazyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamacho

bo te 2 osoby mają wtyki i pomimo że hooja wiedzą to mają prace, taki to Polski system, nie co wiesz tylko kogo znasz, a potem dziwo że ten kraj to taki burdel jak masa durni ma stołki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Kochana, dobrze pamietam ten stres przed matura. Zadna sesja nie stresowala mnie az tak jak matura. Mimo wszystko dasz rade, popatrz na ludzi z klasy- oni sobie poradza z matura i Ty dasz rade. 

Faktem jest, iz sa zawody, do ktorych musisz miec ukonczone studia- nie bedziesz prawnikiem, lekarzem, inżynierem czy nawet pielegniarka bez tego. Masz marzenie o realnym zawodzie po studiach- rob je. Przyslowiowe rowy kopac mozna i majac papier, lecz gdy koniunktura sie zmieni nie wyjdziesz z tego rowu bez papierka. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Dnia 4.01.2020 o 17:12, Gość Gość napisał:

Oczywiście nie wszystkich, bo cześć nie uczyła się nic ale cudem zdali. Ja przygotowuje się do matury i nie mam siły się uczyć, zwłaszcza matmy której nienawidzę. Jak tym wszystkim lud się chcialo

Nie wiesz, co mówisz. W liceum uczyłem się więcej niż na studiach. Politechnika pfff. uczą, wiesz czego? Obsługi śrubokręta, liczenia aut za oknem i innych tego typu bzdur. Może na pierwszym roku się człowiek stara, chce, próbuje, niestety później dociera smutna prawda, że to tylko strata czasu. Tkwisz na zajęciach, które nic do życia nie wnoszą, poza potworną nudą. Tak na 2/3 roku lecisz ze wszystkim na patencie, tutaj coś zachachmęcisz, tutaj od kogoś coś weźmiesz itp. Studia uczą bardziej kombinowania niż czegokolwiek innego. Nie wspomnę o studentach. Na trzecim roku, nie potrafią się wypowiedzieć, nie mają żadnych pytań do prowadzących, żadnego głodu wiedzy. Jak w gimnazjum profesor o coś pyta i cała sala milczy. Kiedyś studia wyglądały inaczej (wiem, bo nie jest to mój pierwszy kierunek). Dziś niestety podziwiać to można tylko za wytrwałość w tej nudzie. Gdybym nie potrzebował tego papierka do pracy, to nawet minuty bym tam nie spędził, bo mam setki ważniejszych i ciekawszych zajęć. Wstyd, a nie poważne uczelnie. Jak pomyślę o tym, że Ci studenci za chwilę zostaną inżynierami, to płakać mi się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gozzc
Dnia 5.01.2020 o 08:56, Gość Elpdj napisał:

Studia w Polsce to zwkle g0wno.., ja sam juz 6 lat temu ukonczylem te żałosne studia, mam tyt mgr a od 5 lat pracuje na magazynie... i z mojego roku gdzie z 50 osób wtedy ukonczylo studia to moze 2 osoby robią cos w zawodzie a reszta to widzę kurierzy, pocztapolska, mcd , taxi, magazyny

Mam parę pytań:

1) Jaki kierunek ukończyłeś?

2) Jakie plany zawodowe miałeś dotyczące tego co chcesz robić po tych studiach ?

3) Co robiłeś w trakcie studiów by w takim zaplanowanym przez ciebie zawodzie zawodzie pracować ? Staże, praktyki, i.t.p. ?

4) Jak się przykładałeś do tych studiów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Wiele osób kończy różne pseudostudia, a potem się dziwią że nie mają pracy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
Dnia 4.01.2020 o 17:12, Gość Gość napisał:

Oczywiście nie wszystkich, bo cześć nie uczyła się nic ale cudem zdali. Ja przygotowuje się do matury i nie mam siły się uczyć, zwłaszcza matmy której nienawidzę. Jak tym wszystkim lud się chcialo

matematyka przyda ci sie w pracy 😜 jak pojdziesz pracować na stanowisko sprzedawca 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infrastruktura
Dnia 7.01.2020 o 03:17, Gość Gosc napisał:

Nie wiesz, co mówisz. W liceum uczyłem się więcej niż na studiach. Politechnika pfff. uczą, wiesz czego? Obsługi śrubokręta, liczenia aut za oknem i innych tego typu bzdur. Może na pierwszym roku się człowiek stara, chce, próbuje, niestety później dociera smutna prawda, że to tylko strata czasu. Tkwisz na zajęciach, które nic do życia nie wnoszą, poza potworną nudą. Tak na 2/3 roku lecisz ze wszystkim na patencie, tutaj coś zachachmęcisz, tutaj od kogoś coś weźmiesz itp. Studia uczą bardziej kombinowania niż czegokolwiek innego. Nie wspomnę o studentach. Na trzecim roku, nie potrafią się wypowiedzieć, nie mają żadnych pytań do prowadzących, żadnego głodu wiedzy. Jak w gimnazjum profesor o coś pyta i cała sala milczy. Kiedyś studia wyglądały inaczej (wiem, bo nie jest to mój pierwszy kierunek). Dziś niestety podziwiać to można tylko za wytrwałość w tej nudzie. Gdybym nie potrzebował tego papierka do pracy, to nawet minuty bym tam nie spędził, bo mam setki ważniejszych i ciekawszych zajęć. Wstyd, a nie poważne uczelnie. Jak pomyślę o tym, że Ci studenci za chwilę zostaną inżynierami, to płakać mi się chce.

a potem samoloty się rozwalają i mosty rozpadają, inżynierowie za 5 groszy, komedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×