Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LichtbringerMorgenstern

Zauważyłem w pracy, że brzydkie kobiety mają wredne charaktery

Polecane posty

Gość Lichtbringer
6 minut temu, Gość Aska napisał:

A widzisz w kobietach coś więcej poza urodą lub jej brakiem? 

Z mojego tekstu wynika, że widzę dużo więcej, bo poddałem analizie zachowania znajomych, w różnych sytuacjach. Sztywnej reguły może nie ma, ale tendencja ewidentna

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsj
11 minut temu, Gość Aska napisał:

A widzisz w kobietach coś więcej poza urodą lub jej brakiem? 

A czy da się coś więcej zobaczyć? Większość kobiet nie ma nic do zaoferowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska
3 minuty temu, Gość Lichtbringer napisał:

Z mojego tekstu wynika, że widzę dużo więcej, bo poddałem analizie zachowania znajomych, w różnych sytuacjach. Sztywnej reguły może nie ma, ale tendencja ewidentna

 

Ale jednak wszystko przyporzadkowales urodzie. Więc i tak twój obraz kobiety się głównie do jej urody sprowadza. 

Wiesz, że kobiety nie istnieją po to, bys oceniał, która ładna, a która brzydka, nie? Czy nie za bardzo to do ciebie dociera? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska
6 minut temu, Gość fsj napisał:

A czy da się coś więcej zobaczyć? Większość kobiet nie ma nic do zaoferowania.

To tylko świadczy o tym, jakimi kobietami się interesujesz. Ja np. Mam bardzo bogatą osobowość, a facet i tak widział we mnie tylko przyjemność dla siebie. Więc dałam sobie spokój. Jestem normalnym człowiekiem i należy mi się szacunek, moja uroda lub jej brak to tylko dodatek do całości. 

I w taki sposób powinno się podchodzić do człowieka, po ludzku, a nie przedmiotowo. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Jack445 napisał:

Osoby które uważają się za pokrzywdzone przez los, są złośliwe dla ludzi wokół siebie

i w tym tkwi sedno problemu. Jak rozsiewasz negatywną energie, to CIę ludzie unikają i się jeszcze bardziej dobijasz że nikt cie nie chce przez niesprawiedliwy los. Starczy popatrzeć ile tu postów w stylu "życze by kobiety przeżyły to co ja" itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lichtbringer
1 godzinę temu, Gość Aska napisał:

Ja np. Mam bardzo bogatą osobowość

To tylko twój subiektywny osąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lichtbringer
1 godzinę temu, Gość Aska napisał:

Ja np. Mam bardzo bogatą osobowość

To tylko twój subiektywny osąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska
3 minuty temu, Gość Lichtbringer napisał:

To tylko twój subiektywny osąd

Nie, starałam się być obiektywna. Wzięłam pod uwagę otoczenie, to co jest uznawane za normę i mój charakter wychodzi na tym tle bardzo barwnie. Nie będę Ci udowadniać, bo to nie ogłoszenie matrymonialne. W każdym razie, to i tak nie zostało docenione. Więc jeśli mówicie, że kobieta na do zaoferowania tylko wygląd, to robicie nam kobietom, ogromną krzywdę, bo jesteśmy tak samo jak wy, ludźmi, i straszne jest to, że do tej pory mężczyźni nie szanują kobiet jako ludzi, i jeszcze to próbują usprawiedliwiać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsj
2 godziny temu, Gość Aska napisał:

To tylko świadczy o tym, jakimi kobietami się interesujesz. Ja np. Mam bardzo bogatą osobowość, a facet i tak widział we mnie tylko przyjemność dla siebie. Więc dałam sobie spokój. Jestem normalnym człowiekiem i należy mi się szacunek, moja uroda lub jej brak to tylko dodatek do całości. 

I w taki sposób powinno się podchodzić do człowieka, po ludzku, a nie przedmiotowo. 

 

Ja się interesuję normalnymi kobietami. Ale nawet te, które sprawiają wrażenie normalnych, potem okazują się kompletnie nieinteresującymi. Poznałem tylko kilka kobiet, które miały do zaoferowania coś więcej niż wygląd, większość z zagranicy.

Jeżeli ty masz ciekawą osobowość, to dobrze. Szkoda, że trafiłaś na faceta, który tego nie doceniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość fsj napisał:

Ja się interesuję normalnymi kobietami. Ale nawet te, które sprawiają wrażenie normalnych, potem okazują się kompletnie nieinteresującymi. Poznałem tylko kilka kobiet, które miały do zaoferowania coś więcej niż wygląd, większość z zagranicy.

Jeżeli ty masz ciekawą osobowość, to dobrze. Szkoda, że trafiłaś na faceta, który tego nie doceniał.

a co takiego miały do zaoferowania te nieliczne, ale tak konkretnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska
7 minut temu, Gość fsj napisał:

Ja się interesuję normalnymi kobietami. Ale nawet te, które sprawiają wrażenie normalnych, potem okazują się kompletnie nieinteresującymi. Poznałem tylko kilka kobiet, które miały do zaoferowania coś więcej niż wygląd, większość z zagranicy.

Jeżeli ty masz ciekawą osobowość, to dobrze. Szkoda, że trafiłaś na faceta, który tego nie doceniał.

Popadł w alkoholizm po śmierci rodziców. Zaczął mnie okradać i takie tam. Po prostu miałam pecha. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 minut temu, Gość gość napisał:

a co takiego miały do zaoferowania te nieliczne, ale tak konkretnie

nie dałeś rady sobie przypomnieć, czy ubrac to w słowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsj
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

nie dałeś rady sobie przypomnieć, czy ubrac to w słowa?

Nie, po prostu nie każdy przesiaduje na kafe 24h na dobę

Co miały do zaoferowania?

Po pierwsze, były inteligentne i ciekawe świata. Miały różne zainteresowania i można z nimi było o wszystkim porozmawiać. Ponadto, były kulturalne i potrafiły zaakceptować, że ktoś może mieć inne zdanie. Po drugie, były oczytane i znały wiele języków. Po trzecie, były pomocne i empatyczne – wśród Polek jest to cecha deficytowa. Po czwarte, były skromne, nie uważały się za ósmy cud świata, któremu wszystko się należy, nie księżniczkowały. Po piąte, wygląd nie miał dla nich aż tak dużego znaczenia. Polki nie chcą nawet rozmawiać z nieatrakcyjnymi mężczyznami ani z nimi przyjaźnić, one nie miały z tym problemu. I można tak wymieniać w nieskończoność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
17 minut temu, Gość fsj napisał:

Nie, po prostu nie każdy przesiaduje na kafe 24h na dobę

Co miały do zaoferowania?

Po pierwsze, były inteligentne i ciekawe świata. Miały różne zainteresowania i można z nimi było o wszystkim porozmawiać. Ponadto, były kulturalne i potrafiły zaakceptować, że ktoś może mieć inne zdanie. Po drugie, były oczytane i znały wiele języków. Po trzecie, były pomocne i empatyczne – wśród Polek jest to cecha deficytowa. Po czwarte, były skromne, nie uważały się za ósmy cud świata, któremu wszystko się należy, nie księżniczkowały. Po piąte, wygląd nie miał dla nich aż tak dużego znaczenia. Polki nie chcą nawet rozmawiać z nieatrakcyjnymi mężczyznami ani z nimi przyjaźnić, one nie miały z tym problemu. I można tak wymieniać w nieskończoność.

No wstrząsające, takich to ja Ci jutro 20 przyprowadź. Każda Polka. Chyba w kraju się obracasz w byle jakim środowisku. I co do wymienionych cech, to ok są fajne,ale powiedz mi po co Ci do związku z Polka znajomość kilku języków. Nie mówię że to się przydaje ogólnie,  bo to każdy wie. Ale do czego by Ci się to przydać miało  gdybyś miał dziewczynę z Polski. Będziesz z nią w środy po chińsku rozmawiał, a w soboty po bułgarski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
17 minut temu, Gość fsj napisał:

Nie, po prostu nie każdy przesiaduje na kafe 24h na dobę

Co miały do zaoferowania?

Po pierwsze, były inteligentne i ciekawe świata. Miały różne zainteresowania i można z nimi było o wszystkim porozmawiać. Ponadto, były kulturalne i potrafiły zaakceptować, że ktoś może mieć inne zdanie. Po drugie, były oczytane i znały wiele języków. Po trzecie, były pomocne i empatyczne – wśród Polek jest to cecha deficytowa. Po czwarte, były skromne, nie uważały się za ósmy cud świata, któremu wszystko się należy, nie księżniczkowały. Po piąte, wygląd nie miał dla nich aż tak dużego znaczenia. Polki nie chcą nawet rozmawiać z nieatrakcyjnymi mężczyznami ani z nimi przyjaźnić, one nie miały z tym problemu. I można tak wymieniać w nieskończoność.

No wstrząsające, takich to ja Ci jutro 20 przyprowadź. Każda Polka. Chyba w kraju się obracasz w byle jakim środowisku. I co do wymienionych cech, to ok są fajne,ale powiedz mi po co Ci do związku z Polka znajomość kilku języków. Nie mówię że to się przydaje ogólnie,  bo to każdy wie. Ale do czego by Ci się to przydać miało  gdybyś miał dziewczynę z Polski. Będziesz z nią w środy po chińsku rozmawiał, a w soboty po bułgarski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 minut temu, Gość fsj napisał:

Nie, po prostu nie każdy przesiaduje na kafe 24h na dobę

Co miały do zaoferowania?

Po pierwsze, były inteligentne i ciekawe świata. Miały różne zainteresowania i można z nimi było o wszystkim porozmawiać. Ponadto, były kulturalne i potrafiły zaakceptować, że ktoś może mieć inne zdanie. Po drugie, były oczytane i znały wiele języków. Po trzecie, były pomocne i empatyczne – wśród Polek jest to cecha deficytowa. Po czwarte, były skromne, nie uważały się za ósmy cud świata, któremu wszystko się należy, nie księżniczkowały. Po piąte, wygląd nie miał dla nich aż tak dużego znaczenia. Polki nie chcą nawet rozmawiać z nieatrakcyjnymi mężczyznami ani z nimi przyjaźnić, one nie miały z tym problemu. I można tak wymieniać w nieskończoność.

I podstawowe pytanie... czy któraś z tych zagranicznych była z Tobą w związku?  Czy tylko tak je znales

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsj
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

I podstawowe pytanie... czy któraś z tych zagranicznych była z Tobą w związku?  Czy tylko tak je znales

Nie była, bo nie szukałem wtedy związku.

7 godzin temu, Gość Gość napisał:

No wstrząsające, takich to ja Ci jutro 20 przyprowadź. Każda Polka. Chyba w kraju się obracasz w byle jakim środowisku. I co do wymienionych cech, to ok są fajne,ale powiedz mi po co Ci do związku z Polka znajomość kilku języków. Nie mówię że to się przydaje ogólnie,  bo to każdy wie. Ale do czego by Ci się to przydać miało  gdybyś miał dziewczynę z Polski. Będziesz z nią w środy po chińsku rozmawiał, a w soboty po bułgarski?

Są w Polsce takie kobiety, ale tylko garstka.

Nie mówię, że znajomość języków jest potrzebna do związku, ale jak chciałbym gdzieś z nią podróżować, to fajnie by było, jakby chociaż angielski znała, by mogła sama sobie poradzić i nie musiała być zależna ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
17 godzin temu, Gość LichtbringerMorgenstern napisał:

Zauważyłem, że żadna z tych brzydkich nie oferowała mi pierwsza pomocy. Te ładniejsze oferowały parokrotnie. Żadna z tych przeciętnych/w miarę ładnych nie donosiła na mnie, te brzydkie donosiły parokrotnie. A jedna z nich zaczęła się na mnie drzeć, że jej koleżanka dostała op***dol, bo wg niej, to ja powinienem dostać.

A i tekstu adresowane ad personam, mające na celu zaniżenie mojej oceny się zdarzały. Skąd to się bierze?

Moe cos przeskrobales.ja jestem kochana z charakteru, ale jak ktos mi zajdzie za skore to zachowuje sie podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 godzin temu, Gość fsj napisał:

Nie była, bo nie szukałem wtedy związku.

Są w Polsce takie kobiety, ale tylko garstka.

Nie mówię, że znajomość języków jest potrzebna do związku, ale jak chciałbym gdzieś z nią podróżować, to fajnie by było, jakby chociaż angielski znała, by mogła sama sobie poradzić i nie musiała być zależna ode mnie.

Dziecinny jesteś  w związku ważny jest szacunek, wsparcie , dbanie o dobro drugiej osoby. Bez tego języki nie pomogą. A z tym to ma się motywację żeby się nauczyć żeby z kochana osoba spędzać czas , albo nie przeszkadza to że się za siebie i za kogoś ogarnia sprawy. Sama cenię inteligencję, oczytanie i głupiego bym nie  wziela. Ale co mi po kims z zainteresowaniami i jezykami jesli bedzie mial kiepski charakter. A jak bedzie mial dobry to i może się potem języka nauczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×