Jakie łóżeczko?

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nawet jesli wlasnosciowe to przeciez mozna wynajac komus, a samemu sie przeniesc do wiekszego lokalu na najblizszy rok i zyc jak normalni ludzie. Mamy 2020 rok. Nie cofajmy sie mentalnie do lat 90-tych i komuny.

To już nie nasza sprawa, ale jeśli ta kawalerka jest faktycznie własnościowa i urządzona według własnego gustu, to przenoszenie się na wynajem tylko do dodatkowego pokoju jest według mnie słabe. Tzn. pamiętam okres w którym sama szukałam mieszkania na wynajem i większość wyglądała tragicznie albo miała ceny zupełnie z kosmosu.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Przecież nie wiesz ile ta rodzina ma pieniędzy i może stać ich na kupienie wypasionej wyprawki, a potem wypasionego wyposażenia do nowego mieszkania, nie każdy musi spać na podłodze przez osiem miesięcy, żeby mieć za co kupić meble do kolejnego mieszkania, ludzie... Skoro kupili mieszkanie na kredyt do oddania końcem roku, to pewnie na początku nowego się tam wprowadzą, a autorka nie napisała na jakim etapie ciąży się właśnie znajduje i równie dobrze może rodzić np. w lecie, to wtedy dziecko nie będzie miało nawet roku podczas przeprowadzki.

Jakby mieli pieniadze to by sie przeniesli w tych okolicznoscoach do wiekszego lokalu, bo to nie problem. Wedlug mnie albo nie maja kasy, albo brak im oleju w glowie, albo i jedno i drugie.

mi sie ta dostawka przydala ale tylko na 5 mc pozyczyłam od koleżanki i tak wedruje po dzieciach juz chyba z 4 w niej spalo ja polecam nie patrzylam na inne firmy bo i tak nie kupowalam

8 minut temu, Gość Gość napisał:

To już nie nasza sprawa, ale jeśli ta kawalerka jest faktycznie własnościowa i urządzona według własnego gustu, to przenoszenie się na wynajem tylko do dodatkowego pokoju jest według mnie słabe. Tzn. pamiętam okres w którym sama szukałam mieszkania na wynajem i większość wyglądała tragicznie albo miała ceny zupełnie z kosmosu.

Co im po guscie jak nie ma przestrzeni do normalnego zycia i funkcjonowania, gdzie dziecko nie ma gdzie pelzac i wszystko wala sie pod nogami. Gdzie tu logika? W momencie gdzie nie ma nawet miejsca na cos tak makego jak zwykle lozeczko to sobie mozna wyobrazic jak fatalne maja warunki. I mowimy o ponad roku takiego koczowania, to przez taki czas mozna sobie fajnie i po kosztach zaadaptowac wieksze wynajmowane mieszkanie pod wlasne potrzeby i gust nie wydajac praktycznie kasy i korzystajac z tego co sie juz ma, bo to jest kupa czasu.

10 minut temu, Gość gosia napisał:

mi sie ta dostawka przydala ale tylko na 5 mc pozyczyłam od koleżanki i tak wedruje po dzieciach juz chyba z 4 w niej spalo ja polecam nie patrzylam na inne firmy bo i tak nie kupowalam

Reklama na 200%!

Caly ten temat i posty sa odrealnione, szczegolnie te odnosnie sytuacji mieszkaniowej i argumentowanie jej "gustem". Trzeba byc chorym psychicznie, zeby w ten spisob myslec i zyc.

10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Reklama na 200%!

Caly ten temat i posty sa odrealnione, szczegolnie te odnosnie sytuacji mieszkaniowej i argumentowanie jej "gustem". Trzeba byc chorym psychicznie, zeby w ten spisob myslec i zyc.

 

Już teraz każdy kto wspomni o jakiejś rzeczy z tej firmy będzie posądzany o reklamę! Ja nic stamtąd nie mam ale faktycznie słyszałam od koleżanek że rzeczy są okej. My mamy klasyczne łóżeczko a u rodziców turystyczne ale firm nie podam bo będzie że reklama a są naprawdę fajne.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Już teraz każdy kto wspomni o jakiejś rzeczy z tej firmy będzie posądzany o reklamę! Ja nic stamtąd nie mam ale faktycznie słyszałam od koleżanek że rzeczy są okej. My mamy klasyczne łóżeczko a u rodziców turystyczne ale firm nie podam bo będzie że reklama a są naprawdę fajne.

Na ich wlasne zyczenie. Bo ten temat jest tak glupi jak te o Anexach, z ktorych sie kazdy nabija.

Zeby zrobic dobra reklame trzeba wiedziec jak, bo inaczej wychodzi tylko antyreklama i zostaja glupie skojarzenia z marka.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Już teraz każdy kto wspomni o jakiejś rzeczy z tej firmy będzie posądzany o reklamę! Ja nic stamtąd nie mam ale faktycznie słyszałam od koleżanek że rzeczy są okej. My mamy klasyczne łóżeczko a u rodziców turystyczne ale firm nie podam bo będzie że reklama a są naprawdę fajne.

Na ich wlasne zyczenie. Bo ten temat jest tak glupi jak te o Anexach, z ktorych sie kazdy nabija.

Zeby zrobic dobra reklame trzeba wiedziec jak, bo inaczej wychodzi tylko antyreklama i zostaja glupie skojarzenia z marka.

Ja chce właśnie kupić to dostawne łóżeczko ale innej tańszej firmy, bok się rozpina i jest w kolorach szaro- bialym na kółkach. Nadaje się dla dxieci do 15 kg ma wymiary 81x47

jest w takich cenach jak normalne łóżeczko, ale dużo wygodniejsze dla rodzica 380 zł. Stwierdziłam ze zaszaleje tym razem i kupię coś innego przy tym dziecku, później sprzedam i kupię turystyczne.

uwazam ze skoro autorkę stać to niech kupi jakie jej się podoba... wiadomo tanie te łóżeczka nie są ale bardzo fajne i nowoczesne..i wygodne do karmienia piersią

Ja chce właśnie kupić to dostawne łóżeczko ale innej tańszej firmy, bok się rozpina i jest w kolorach szaro- bialym na kółkach. Nadaje się dla dxieci do 15 kg ma wymiary 81x47

jest w takich cenach jak normalne łóżeczko, ale dużo wygodniejsze dla rodzica 380 zł. Stwierdziłam ze zaszaleje tym razem i kupię coś innego przy tym dziecku, później sprzedam i kupię turystyczne.

uwazam ze skoro autorkę stać to niech kupi jakie jej się podoba... wiadomo tanie te łóżeczka nie są ale bardzo fajne i nowoczesne..i wygodne do karmienia piersią

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ja chce właśnie kupić to dostawne łóżeczko ale innej tańszej firmy, bok się rozpina i jest w kolorach szaro- bialym na kółkach. Nadaje się dla dxieci do 15 kg ma wymiary 81x47

jest w takich cenach jak normalne łóżeczko, ale dużo wygodniejsze dla rodzica 380 zł. Stwierdziłam ze zaszaleje tym razem i kupię coś innego przy tym dziecku, później sprzedam i kupię turystyczne.

uwazam ze skoro autorkę stać to niech kupi jakie jej się podoba... wiadomo tanie te łóżeczka nie są ale bardzo fajne i nowoczesne..i wygodne do karmienia piersią

Jak moze byc stac kogos, kogo nie stac na dodatkowy pokoj, potykajacego sie o wlasne nogi bo nie majacego miejsca na cos co zabiera raptem 120x60cm, ani nie majecego miejsca dla pelzajacego dziecka za te kilka miesiecy? Bzdury.

5 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Jak moze byc stac kogos, kogo nie stac na dodatkowy pokoj, potykajacego sie o wlasne nogi bo nie majacego miejsca na cos co zabiera raptem 120x60cm, ani nie majecego miejsca dla pelzajacego dziecka za te kilka miesiecy? Bzdury.

Bardzo dużo ludzi mieszka w kawalerkach, mają dzieci i wcale nie oznacza to, że nie stać ich na jakąś głupią dostawkę do łóżka za 300-600 złotych, przecież to mały wydatek w porównaniu do całej wyprawki dla noworodka. Większe mieszkanie to już kilkaset tysięcy złotych! Sama zaczynałam macierzyństwo w małym mieszkaniu, były tam łazienka, jeden pokój z aneksem kuchennym i drugi pokój, który był mini sypialnią. Faktycznie postawienie na środku tego pokoiku klasycznego łóżka dziecięcego o wymiarach 60x120 byłoby bez sensu (nawet jakby miało kółka i w ciągu dnia można było je odstawić w inne miejsce). Taka dostawka ma 90 cm, bo aż sprawdziłam, więc jest sporo mniejsza i na dodatek lekka (około 10 kg). Są różne firmy, ale te wymienione tu w jakimś poście wcześniej są praktycznie w tych samych cenach! My zdecydowaliśmy się na zwykłe łóżko ze szczebelkami, które stało pod jedną ścianą, a w drugim pokoju mieliśmy kosz Mojżesza, który służył bardzo krótko. Wydałam na wyprawkę koło 5 tysięcy złotych, bo cieszyło mnie kupowanie rzeczy dla dziecka, a też byliśmy wtedy w trakcie brania kredytu na większe lokum. Nie każdy czeka z macierzyństwem do momentu w którym ma wszystko, bo zazwyczaj jest wtedy w wieku 30+. Wiele jest historii w których kobieta kończyła wymagające studia, wspinała się po szczeblach kariery, żeby zarabiać X pieniędzy, kupiła z mężem wielkie mieszkanie lub wybudowała dom, a potem miała 32-34 lata i ups - walka z niepłodnością!

35 minut temu, Gość Gabriela napisał:

Bardzo dużo ludzi mieszka w kawalerkach, mają dzieci i wcale nie oznacza to, że nie stać ich na jakąś głupią dostawkę do łóżka za 300-600 złotych, przecież to mały wydatek w porównaniu do całej wyprawki dla noworodka. Większe mieszkanie to już kilkaset tysięcy złotych! Sama zaczynałam macierzyństwo w małym mieszkaniu, były tam łazienka, jeden pokój z aneksem kuchennym i drugi pokój, który był mini sypialnią. Faktycznie postawienie na środku tego pokoiku klasycznego łóżka dziecięcego o wymiarach 60x120 byłoby bez sensu (nawet jakby miało kółka i w ciągu dnia można było je odstawić w inne miejsce). Taka dostawka ma 90 cm, bo aż sprawdziłam, więc jest sporo mniejsza i na dodatek lekka (około 10 kg). Są różne firmy, ale te wymienione tu w jakimś poście wcześniej są praktycznie w tych samych cenach! My zdecydowaliśmy się na zwykłe łóżko ze szczebelkami, które stało pod jedną ścianą, a w drugim pokoju mieliśmy kosz Mojżesza, który służył bardzo krótko. Wydałam na wyprawkę koło 5 tysięcy złotych, bo cieszyło mnie kupowanie rzeczy dla dziecka, a też byliśmy wtedy w trakcie brania kredytu na większe lokum. Nie każdy czeka z macierzyństwem do momentu w którym ma wszystko, bo zazwyczaj jest wtedy w wieku 30+. Wiele jest historii w których kobieta kończyła wymagające studia, wspinała się po szczeblach kariery, żeby zarabiać X pieniędzy, kupiła z mężem wielkie mieszkanie lub wybudowała dom, a potem miała 32-34 lata i ups - walka z niepłodnością!

Nie przesadzaj, ze wynajmowanie wiekszego mieszkania jest drogie. ...yzmem to jesr wywalanie 300-600 zl na kolyske ktora starczy na okolo pol roku w momencie kiedy sie mieszka we 3 w kawalerce! No rece opadaja. Jak sie ma tak patowa sytuacje to sie bierze dziecko do lozka, albo w gondole i szuka predko wiekszego mieszkania na wynajem. Bo za te pol roku przestrzeni nie przybedzie i trzeba bedzie kupic wieksze lozko, albo chociaz materac na podloge jeslu sie nie chce spac z dzieckiem, a gdzie jeszcze do tego miejsce na jakas mate z palakiem, pelzanie, miejsce do zabawy. Oszalalas chyba do reszty.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Nie przesadzaj, ze wynajmowanie wiekszego mieszkania jest drogie. ...yzmem to jesr wywalanie 300-600 zl na kolyske ktora starczy na okolo pol roku w momencie kiedy sie mieszka we 3 w kawalerce! No rece opadaja. Jak sie ma tak patowa sytuacje to sie bierze dziecko do lozka, albo w gondole i szuka predko wiekszego mieszkania na wynajem. Bo za te pol roku przestrzeni nie przybedzie i trzeba bedzie kupic wieksze lozko, albo chociaz materac na podloge jeslu sie nie chce spac z dzieckiem, a gdzie jeszcze do tego miejsce na jakas mate z palakiem, pelzanie, miejsce do zabawy. Oszalalas chyba do reszty.

Fakt, o wynajmie nie myślałam, bo to nie moje klimaty. Ja na malutkim mieszkaniu miałam wszystko, było ciasno, lecz daliśmy radę. Wyprowadziliśmy się stamtąd jak syn skończył półtora roku i raczej nie będzie miał złych wspomnień z tego okresu życia... Przynajmniej nie traciliśmy pieniędzy na wynajem, tylko uzbieraliśmy na wkład własny i teraz jesteśmy na swoim (z kredytem, ale jednak na swoim). Malutkiemu dziecku nie trzeba wypasionych mat edukacyjnych czy zabawek, a to łóżeczko o które jest cała kłótnia jest dla wygody rodziców.

11 minut temu, Gość Gabriela napisał:

Fakt, o wynajmie nie myślałam, bo to nie moje klimaty. Ja na malutkim mieszkaniu miałam wszystko, było ciasno, lecz daliśmy radę. Wyprowadziliśmy się stamtąd jak syn skończył półtora roku i raczej nie będzie miał złych wspomnień z tego okresu życia... Przynajmniej nie traciliśmy pieniędzy na wynajem, tylko uzbieraliśmy na wkład własny i teraz jesteśmy na swoim (z kredytem, ale jednak na swoim). Malutkiemu dziecku nie trzeba wypasionych mat edukacyjnych czy zabawek, a to łóżeczko o które jest cała kłótnia jest dla wygody rodziców.

Tak jasne, nie traciliscie pieniedzy, za to wywaliliscie niby kase na dostawke na pol roku. Wez przestan glupoty wypistwac. Wlasnie mata edukacyjna i fajne zabawki sensoryczne sa duzo bardziej sensownym wysatkiem i tez nue musza byc zaraz markowe ani drogie, a dziecko moze zawsze spac z rodzicami w lozku albo w gondoli. Takie dostawki maja sens jak ktos ma osobny pokoj dla dziecka, ale nie chce wstawac w nocy na karmienie, albo boi sie zostawiac samo na noc nawet jak ma nianie elektro. z video.

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Tak jasne, nie traciliscie pieniedzy, za to wywaliliscie niby kase na dostawke na pol roku. Wez przestan glupoty wypistwac. Wlasnie mata edukacyjna i fajne zabawki sensoryczne sa duzo bardziej sensownym wysatkiem i tez nue musza byc zaraz markowe ani drogie, a dziecko moze zawsze spac z rodzicami w lozku albo w gondoli. Takie dostawki maja sens jak ktos ma osobny pokoj dla dziecka, ale nie chce wstawac w nocy na karmienie, albo boi sie zostawiac samo na noc nawet jak ma nianie elektro. z video.

Nie miałam dostawki, tylko drewniane łóżeczko ze szczebelkami w naszej sypialni i kosz Mojżesza w salonie. Czytaj ze zrozumieniem. Nie wyobrażam sobie spać z dzieckiem w jednym łóżku, bo nikt się wtedy nie wysypia, a gondola do spania w nocy? Chyba Cię twój Bóg opuścił...

A nie jak ktos zyje w kawalerce bo nie stac go na wynajecie 2 pokoi w momencie kiedy nie ma miejsca na lozko 60x120. Ciekawe co zrobi za pol roku? Wystawi dziecko na balkon? I zeby przewalic kilka stow na gadzet zamiast doplacic do wynajmu czegos wiekszego to jest patologiczne zachowanie. Zupelnie jak w tych biednych dysfunkcyjnych rodzinach gdzie sie sufit sypie, sciany w grzybue, ale nowe tv na cala sciane i kino domowe byc musi, no bo priorytety. Tu jest podobnie, bo dziecko nie bedzie mialo przestrzeni do normalnego rozwoju, eksploracji, no ale matka musi miec droga doatawke na kilka mies. Wez rozbieg a sciana sama sie znajdzie.

5 minut temu, Gość Gabriela napisał:

Nie miałam dostawki, tylko drewniane łóżeczko ze szczebelkami w naszej sypialni i kosz Mojżesza w salonie. Czytaj ze zrozumieniem. Nie wyobrażam sobie spać z dzieckiem w jednym łóżku, bo nikt się wtedy nie wysypia, a gondola do spania w nocy? Chyba Cię twój Bóg opuścił...

Gondole sa identyczne jak kolyski. Maja identycznej grubosci materace. Drogie zachodnie marki wozkow sprzedaja nawet wlasne stelaze pod gondole wlasnie w tym celu. Tworza wtedy bujala kolyske z budka. Pod jakim kamieniem zylas, ze tego nie wiesz ani nie widzialas?

lol kłótnie o byle goowno co was obchodzi że laska chce mieć jakieś mini łóżeczko w garsonierze jej kasa jej sprawa jej cyrk jej małpy dziecko wyrośnie za pół roku to sprzeda te kołyske i kupi normalnie lozko żadna z was nie umie czytac przecież baba napisała że chce dostawke na 6 miesiący a potem normalne łóżeczko dla niemowlaka loool moim zdaniem dobre wyjście a jeszcze lepszym jest kładzenie dziecka odrazu do normalnego łóżka dla niemowlaków a nie uczenie że jest przy rozdziacach bo robicie z nich sieroty i siusiumajtki spanie w gondoli cała dobe to wogole zasługuje na tytuł maDki polki i gdzie te gondole ma trzymać? Na stelażu od wózka czy na podłodze?

56 minut temu, Gość gosc napisał:

lol kłótnie o byle goowno co was obchodzi że laska chce mieć jakieś mini łóżeczko w garsonierze jej kasa jej sprawa jej cyrk jej małpy dziecko wyrośnie za pół roku to sprzeda te kołyske i kupi normalnie lozko żadna z was nie umie czytac przecież baba napisała że chce dostawke na 6 miesiący a potem normalne łóżeczko dla niemowlaka loool moim zdaniem dobre wyjście a jeszcze lepszym jest kładzenie dziecka odrazu do normalnego łóżka dla niemowlaków a nie uczenie że jest przy rozdziacach bo robicie z nich sieroty i siusiumajtki spanie w gondoli cała dobe to wogole zasługuje na tytuł maDki polki i gdzie te gondole ma trzymać? Na stelażu od wózka czy na podłodze?

Na stelazu jakimkolwiek nawet po jakims koszu mojzesza, albo na podlodze, stoliku, co kto ma. Zadna folozofia.

A laska napisala, ze nie ma miejsca na lozeczko, ale przewala kase na dostawki, bo to jej napewno pomoze w zorganizowaniu miejsca za pol roku. Moze na balkon wyniesie dziecko, albo do piwnicy, albo odda dziadkom na przechowanie. Bez glowy totalnie sa tacy ludzie.

Ja rozumiem jesli ktos ma wszystko wlacznie z przestrzenia to moze sobie pozwalac na fanaberie, ale nie w takich okolicznosciach jak autorka.

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Na stelazu jakimkolwiek nawet po jakims koszu mojzesza, albo na podlodze, stoliku, co kto ma. Zadna folozofia.

A laska napisala, ze nie ma miejsca na lozeczko, ale przewala kase na dostawki, bo to jej napewno pomoze w zorganizowaniu miejsca za pol roku. Moze na balkon wyniesie dziecko, albo do piwnicy, albo odda dziadkom na przechowanie. Bez glowy totalnie sa tacy ludzie.

Ja rozumiem jesli ktos ma wszystko wlacznie z przestrzenia to moze sobie pozwalac na fanaberie, ale nie w takich okolicznosciach jak autorka.

ja zrozumiałam że autorka pyta czy kupić od razu normalne czy najpierw dostawkę na pół roku bo zajmuje mniej miejsca wynika z tego że ma miejsce na zwykłe ale nie wie czy nie lepiej zacząć od mniejszego a 2 nie moze mieć rady żeby kupiła sobie zwykłe i zdjęła bok są super ale nie wiemy jak wygląda ten pokój przykładowo moja sypialnia jest długa ale wąska i nawet łóżko dostawne by się nie zmieściło obok dlatego mamy łóżeczko dziecięce w innej części tego samego pokoju dziewczyny wyluzujcie bo to kłótnia o bzdury!! i dziwota potem że młode mamy boją się presji otoczenia bo doświadczone na na nie naskakuja