Co robicie aby spowolnić zmiany klimatyczne?

Ja:

jezdzę do pracy rowerem albo komunikacją miejską

Zaoszczędziłam na energooszczędny samochód, co by nie kopcił zbyt dużo

Oszczędzamy wodę. Nauczyłam męża i dzieci ,żeby woda nie lała się ciurkiem podczas kapieli czy zmywania i że nie trzeba zmywać co chwilę jednego talerzyka czy szklanki a zamiast kąpieli lepszy jest szybki prusznic.

Oszczędzamy prąd

Nie grzejemy niepotrzebnie

Segregujemy odpady

Pijemy kranówjkę zamiast kupować wodę w plastikach

Ubrania - całe ale takie których nie nosimy albo oddajemy albo odsprzedajemy  ikupujemy też raczej używane i w miarę potzeby. To samo z zabawkami dzieci

w sklepie mam swoje torebki foliowe które używam wielkorotnie

Mam ogródek przy domu i staram sie sadzić jak najwięcej roślin, które zatrzymują wodę w podłożu. Zresygnowałam z trawnika, bo to tylko marnowanie wody, a tak rosną rośliny, ktore są wytrzymałe. Zamiast nawożenia mineralnego używam kompostu.

A co Wy robicie? Wymiemy sie pomysłami i doświadczeniami

10 minut temu, Gość Liguria napisał:

jezdzę do pracy rowerem albo komunikacją miejską

żeby nie musieć dojeżdżać do pracy i ocalić świat zostałem bezrobotnym

puszczam bąki do worków foliowych i zawiązuję na supeł żeby smrodliwy gaz nie dostawał się do atmosfery