Michały

Witam panów i panie.Temat całkowicie otwarty i równie luźny. 

Nie wiem jak wy ale ja gdy mam powiedzmy gorszy moment popatrze na bimbały mojej żony i od razu lepiej. 

Nie muszą być nagie bez stanika. Chodzi o sam fakt. Panie eksponują córa więcej coraz to różniejsze. Jak wy to widzicie? Ja się łapie na zapatrywaniu się tu i ówdzie. 

Bo w końcu mam obrączkę na ręce a nie klapki na oczach.

Foxy gdzie jesteś?

8 godzin temu, Gość John Travolta napisał:

Witam panów i panie.Temat całkowicie otwarty i równie luźny. 

Nie wiem jak wy ale ja gdy mam powiedzmy gorszy moment popatrze na bimbały mojej żony i od razu lepiej. 

Nie muszą być nagie bez stanika. Chodzi o sam fakt. Panie eksponują córa więcej coraz to różniejsze. Jak wy to widzicie? Ja się łapie na zapatrywaniu się tu i ówdzie. 

Bo w końcu mam obrączkę na ręce a nie klapki na oczach.

Hej. Ja tak mam jak popatrze na męski rowek. Wystarczy tylko rzut okiem i od razu lepiej na sercu Wiesz ))