Co za kompromitacja! Czy jestem u niego spalona?! Co robić!!??

44 minuty temu, Gość Takie pytanie napisał:

A to by było coś złego jakby ona zaproponowała? 

Oczywiście że nie,  nie ma nic do stracenia

12 minut temu, Gość W tej sytuacji napisał:

Chyba lepiej żeby on 

Tez tak myślę. Bo inaczej byłoby to juz lekkie narzucanie się z jej strony...on i tak wie ze ona jest zainteresowana. Ona zdobyla sie na odwage i wutlumaczyla mu skad to zachowanie, przeprosila, Wybaczył jej to, jest ok wiec teraz ruch jest po jego stronie. 

6 godzin temu, Gość gość napisał:

Do tego wulgarna, kobieto ogarnij się i nie kompromituj więcej, porządna dziewczyna nigdy by się tak nie zachowała, widać co masz w głowie, po alkoholu wyszło na jaw a on ma tego świadomość. 

To jeszcze raz: nie pie rdol.

42 minuty temu, Gość W tej sytuacji napisał:

Chyba lepiej żeby on 

Lepiej z jakiego powodu? Kobiecej próżności?

28 minut temu, Gość Gosc napisał:

Tez tak myślę. Bo inaczej byłoby to juz lekkie narzucanie się z jej strony...on i tak wie ze ona jest zainteresowana. Ona zdobyla sie na odwage i wutlumaczyla mu skad to zachowanie, przeprosila, Wybaczył jej to, jest ok wiec teraz ruch jest po jego stronie. 

Zaproponowanie spotkania to rzekome narzucanie się????????????????????????? Nieźle masz nasrane we łbie.

Mogła by zaproponować, odczekać parę dni i tak w ramach podziękowania, że przeżył tą sytuację

Oczywiście już bez takiego numeru, zabawnego, no ale jednak

45 minut temu, Gość Gość napisał:

To jeszcze raz: nie pie rdol.

Wulgarnej kobiety nie zechce nikt. Nie pierdź

Tam porządny taki A najwięcej się wykloca

14 godzin temu, Gość Gość napisał:

Zaproponowanie spotkania to rzekome narzucanie się????????????????????????? Nieźle masz nasrane we łbie.

Drugi raz pod rząd tak. To ona zrobiła pierwszy krok, do tanga trzeba dwojga, nie ma sensu nikim szarpać po parkiecie na siłę, bo i tak nie będzie z tego tanga. 

Zatęskni to sam zaproponuje

Facet musi to przetrawic, ale jak mu sie podobasz to bedzie kolejne poedejscie

No jest kolejne podejście... zapytał mnie dzisiaj jakie plany na weekend, może na drinka wyskoczymy?:P oczywiście w zartach. Mamy iść na łyżwy i herbatę

A później do niego oglądać znaczki?

Nie ,:)

Autorko powodzenia 

20 godzin temu, Gość Gość napisał:

Drugi raz pod rząd tak. To ona zrobiła pierwszy krok, do tanga trzeba dwojga, nie ma sensu nikim szarpać po parkiecie na siłę, bo i tak nie będzie z tego tanga. 

Nie zrobiła pierwszego kroku. To był przypadek.

I jak tam? 

Facet już widocznie zaczął myśleć fiatem dając autorce drugą szansę po takim blamażu. Pokazała swoją patologię pod wpływem i uwidoczniła skłonności do alkoholu w stresie. Nie ma w tym niczego zabawnego, to przykre. A tolerancja dla takich zachowań przez jej podobnych ludzi tworzy śmieciowe upadłe społeczeństwo. I nie, porządne z gruntu osoby nie mają takich historii, ani ich nie tolerują. Takie są fakty. 

Czy nie jesteś osadzajacy i pyszny? Po jednym wybryku nie da się ocenić osoby. Po jego zachowaniu nie można jednoznacznie powiedzieć jak myśli. pomyśl o tym 

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Facet już widocznie zaczął myśleć fiatem dając autorce drugą szansę po takim blamażu. Pokazała swoją patologię pod wpływem i uwidoczniła skłonności do alkoholu w stresie. Nie ma w tym niczego zabawnego, to przykre. A tolerancja dla takich zachowań przez jej podobnych ludzi tworzy śmieciowe upadłe społeczeństwo. I nie, porządne z gruntu osoby nie mają takich historii, ani ich nie tolerują. Takie są fakty. 

lecz się błaźnie

Super, że tak się sytuacja potoczyła, mam nadzieję, że teraz obędzie się już bez grubych akcji i będą same przyjemne spotkania przed Wami