Smutno mi. Oszukiwał mnie.

We wrześniu poznałam super chłopaka. Miał własne sstoisko z lodami. Dawał mi zawsze sygnały, że mu się bardzo podobam.Zaiskryzło między nami. Spotykaliśmy się we wrześniu i pazdzierniku. Gdy skonczył się zeson z lodami zamknął na zimę ineteres i oznajmił mi, że jedzie z wujkiem do Hiszpanii na tiry.Ogólnie po europie. Przez ten czas pisaliśmy na messengerze. Pokazywał mi coeany, widoki z Hiszpanii..Ostatni raz pisał 10.12.19.r . Już się nie odzywał do mnie później.. Wiedziałam, że coś jets nie tak. Nie odpisywał na smsy. 27 grudnia okazało się, że jest w zwiakzu na facebooku. Zranił mnie totalnie. Już wcześniej znał tę dzieewczynę, bo studiowali na tym smaym niwersytecie. On po studiach, ona po studiach. Czuje sie totlanie oszukana..  Pottraktował mnie tlyko jako zabawke do seksu.. ja mam 21 lat od 27, ta dziewczyna 24 tak samo jak on skonczyla kierunek zwiazny z plastyka..Płakać mi się chcę...  Kieruje sie na takiego dobrego, pomaga w domu dziecka, a mi wywinal taki numer..  Musiał już z nią pisać kiedy my juz korespondowalismy..  ...ka ze mnie. Chyba juz zadnemu facetowi nie zuafam..Nie wiem, co teraz zrobić..czuję się jak przegryw. Myslalam, ze traktuje mnie pwoaznie..