Jak to delikatnie powiedzieć

Pewna osoba z rodziny męża jest wyniosła i zarozumiała. Już pierwszy raz gdy przyjechała do nas a jeszcze jej nie znałam zaczęła opowiadać o sobie jaka ona to jest nie zdolna i wspaniała, zawsze była lepsza od wszystkich, już jak chodziła do szkoły, nikt się z nią nie równal itp itd. Poszła pracować do nowej pracy i już twierdzi że musi poprawiać osoby które tam pracują od 15 lat bo sobie nie radzą w tym i w tamtym.

Tak się składa że mnie przyjęli tydzień temu i myślałam że pójdę może nie będę jej widywać ale okazuje się że pracujemy razem i już wszystkiego zaczęła się czepiać bo ona tam pracuje w biurze więc niby może nam mówić co i jak robić a my kompletujemy zamowienia. Widzę jak to dalej będzie że będzie próbowała mnie niszczyć ile wlezie i później rozpowiadac rodzinie że ona jest taka mądra a ja nie. Już ją znam. 

Dlatego chciałam się przenieść do firmy męża, załatwiłby mi tam prace ale on twierdzi że po co jak i tak nie zarobie więcej a tutaj z jego kuzynka mogę razem pracować i mam lżejsza pracę. 

Jak mu delikatnie powiedzieć jak zachowuje się jego kochana kuzynka, że nie podzielam zdania jego rodziny że jest taka wpaniala i wogole...