Była teściowa taki problem

Nie jest już moją teściową od 13 lat, a chyba cały czas tak się czuje. Dzwoni w każde święta, w imieniny , urodziny. Daje mi prezenty itd. Dzwoni i pyta co u mnie. Mam faceta od dawna i już to go irytuje wręcz wkurza, bo przecież to obca baba , matka mojego byłego . Mój mąż uważa, że moją teściową jest jego mama i koniec, że nikt tak nie żyje z byłymi tesciami jak ja, że trzeba takie rzeczy ukrucać.  Była teściowa ma nową synową od 8 lat i z tego co wiem , też jest do niej taka . Mąż mówi, że bardzo by się wkur****ł jakby był na miejscu obecnej synowej i syna. Co robić z tą sytuacją?

Nie widzę nic w tym złego że kobieta jest uprzejmą osoba. Rozumiem jakby były mąż dzwonił ale teściowa? Fajnie jakby każdy człowiek był tak miły i życzliwy. 

Baba(była teściowa) pewnie nie ma własnego życia.

Jak można komuś tak włazić w tyłek? Jeszcze jakiejś byłej synowej. Sorry ale twój facet powinien jej wygarnąć. 

A może teściowa liczy na to, że się z jej synkiem znowu skipniesz  Współczuję tej nowej synowej, ja bym to odebrała jako brak szacunku. Rozumiem uprzejmość, ale bez jaj. Ciekawe co jej syn na to.

Ja też współczuję nowej synowej, chociaż pewnie ma na to wy#ane.

Powinowactwo nigdy nie ustępuje nawet po rozwodzie.Nadal jest twoja teściową.Nie byłą.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Powinowactwo nigdy nie ustępuje nawet po rozwodzie.Nadal jest twoja teściową.Nie byłą.

Chyba twoją!

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Powinowactwo nigdy nie ustępuje nawet po rozwodzie.Nadal jest twoja teściową.Nie byłą.

No a tym bardziej jak mieliscie kościelny to już w ogole

Co robić? Masz straszny problem z czyjąś życzliwością. Doprawdy, nie wiem jak żyć. Może jej powiedz, że zrywasz kontakt, a może się powieś?

Tutaj miejsce zajmujesz.

(Mam taką teściową i to najlepszy człowiek, jakiego można sobie wyobrazić. Jakim trzeba być ludzkim śmieciem, żeby robić problem z czyjejś życzliwości, zresztą sprowadzającej się do życzeń w święta i urodziny. Ty ogólnie jesteś taką mendą, autorko, czy masz fiksację na punkcie telefonów z życzeniami?)

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Nie widzę nic w tym złego że kobieta jest uprzejmą osoba. Rozumiem jakby były mąż dzwonił ale teściowa? Fajnie jakby każdy człowiek był tak miły i życzliwy. 

Zgadzam się. 

Ogólnie to nie wypada żyć życiem byłych małżonków swoich dzieci. Życiem wnuków tak. Trzeba szanować nawet samego siebie jak i innych ludzi. Czyli postawić się w sytuacji nowych partnerów, małżonków swoich byłych synowych... Normalnym jest , że drugim połówkom może nie podobać się taki kontakt. Bo po co??

Jestem w odwrotnej sytuacji. Jestem drugą synowa. Nie przeszkadza mi to, ze tesciowa ma kontakt z byłą męża. Mają dziecko razem. Sama mam z jego byłą calkiem dobry kontakt, jest fajną osoba. Jest na wszystkich urodzinach tesciowej, teraz nawet swieta razem spedzalismy, bo tesciowa ją do siebie zaprosila. 

12 minut temu, Gość t4t24t napisał:

Co robić? Masz straszny problem z czyjąś życzliwością. Doprawdy, nie wiem jak żyć. Może jej powiedz, że zrywasz kontakt, a może się powieś?

Tutaj miejsce zajmujesz.

 

(Mam taką teściową i to najlepszy człowiek, jakiego można sobie wyobrazić. Jakim trzeba być ludzkim śmieciem, żeby robić problem z czyjejś życzliwości, zresztą sprowadzającej się do życzeń w święta i urodziny. Ty ogólnie jesteś taką mendą, autorko, czy masz fiksację na punkcie telefonów z życzeniami?)

...ko nie każdy chce mieć kontakt z byłymi, byłą i byłymi tesciami. 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jestem w odwrotnej sytuacji. Jestem drugą synowa. Nie przeszkadza mi to, ze tesciowa ma kontakt z byłą męża. Mają dziecko razem. Sama mam z jego byłą calkiem dobry kontakt, jest fajną osoba. Jest na wszystkich urodzinach tesciowej, teraz nawet swieta razem spedzalismy, bo tesciowa ją do siebie zaprosila. 

O rany, co za cyrk! Nie wyobrażam sobie czegoś takiego.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jestem w odwrotnej sytuacji. Jestem drugą synowa. Nie przeszkadza mi to, ze tesciowa ma kontakt z byłą męża. Mają dziecko razem. Sama mam z jego byłą calkiem dobry kontakt, jest fajną osoba. Jest na wszystkich urodzinach tesciowej, teraz nawet swieta razem spedzalismy, bo tesciowa ją do siebie zaprosila. 

Sorry ale to już przeginka ja mam dobry kontakt z byłą teściową nigdy mi nic złego nie zrobiła dla dzieci jest bardzo dobra często ją odwiedzam bo jeżdzę po dzieci pilnuje ich po przyjsciu ze szkoły idą do niej bo ja mam pracę zmianową też chciała żebym była na świetach na urodziny zaprasza ale uciełam temat mogę przyjśc ok ,ale po urodzinach na kawę 

O Panie widzisz i nie grzmisz! To już nawet zwykła ludzka życzliwość jest czymś strasznym? Nie wiedziałam.

A to wredna baba! Żeby tak porządnemu człowiekowi życzenia składać! I jeszcze te prezenty! Zgłoś to na policję!

Oj czasem te teściowe to potrafią być strasznie natrętne,  nie piszcie jak nie wiecie, serio

Czego wspolczujecie nowej synowej? Przecież autorka napisała, że dla tej nowej teściowa też jest taka miła. 

Wam to nie dogodzi chyba nikt, nie interesuje sie- źle, interesuje sie- źle, pomiata wami- źle, jest dla was mila- też źle. To jak te teściowe mają się w końcu zachowywać? 

Autorko, zastanów się nad swoim obecnym partnerem trochę, skoro ma problem z tym, że była teściowa raz na jakiś czas złoży ci życzenia. Jak sąsiadka będzie ci składać życzenia i pytać co i ciebie, to też będzie zazdrosny? A jeśli tobie ta relacja przeszkadza, to powiedz extesciowej, żeby więcej do ciebie nie dzwoniła. Jeśli masz dzieci z byłym, to tym bardziej nie widzę nic dziwnego że teściowa utrzymuje jakieś relacje z tobą. 

U mnie w dalszej rodzinie jest taka sytuacja, że synowa z była teściowa ma lepsze relacje niż w czasie małżeństwa. Tam są dorosłe już dzieci tej pary (moja kuzynka ma ponad 30 lat), exsynowa i extesciowa często się odwiedzają. Syn/exmąż ma nową partnerkę, ale z tą była żona utrzymuje też normalne relacje i nikomu to nie przeszkadza. Zanim tez kilka przypadkow gdzie były mąż ma nową partnerkę ale z byłą żoną ma na tyle dobre relacje, że wpada na święta, jak trzeba pomóc, gdzieś pojechać to też to robi. 

Po prostu nie każdy jest tak zazdrosny o swojego partnera i nie ma obsesji na tym punkcie. A z drugiej strony mam znajomą, która nie może przeżyć tego że była żona jej partnera mieszka w tej samej miejscowości, bo w jej opinii po rozwodzie powinna się wyprowadzić do innego miasta. 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Powinowactwo nigdy nie ustępuje nawet po rozwodzie.Nadal jest twoja teściową.Nie byłą.

Dokładnie to chciałam autorce odpisać. Matka eksmęża nigdy nie przestaje być teściową.

1 godzinę temu, Gość gośćlytr napisał:

Chyba twoją!

No patrz. Ale jak ta "była" teściowa zejdzie z tego świata, to nie omieszkasz wziąć urlopu okolicznościowego, który się należy prawda?

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

O rany, co za cyrk! Nie wyobrażam sobie czegoś takiego.

A tyś co taka zaborcza? Co w tym dziwnego? Dziecko byłej syna jest jej wnukiem. Tak jak teściowa zawsze zostanie teściową, tak synowa zawsze zostanie synową. No i chyba każdy ma prawo spędzać święta z tym kim chce.

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Nie jest już moją teściową od 13 lat, a chyba cały czas tak się czuje. Dzwoni w każde święta, w imieniny , urodziny. Daje mi prezenty itd. Dzwoni i pyta co u mnie. Mam faceta od dawna i już to go irytuje wręcz wkurza, bo przecież to obca baba , matka mojego byłego . Mój mąż uważa, że moją teściową jest jego mama i koniec, że nikt tak nie żyje z byłymi tesciami jak ja, że trzeba takie rzeczy ukrucać.  Była teściowa ma nową synową od 8 lat i z tego co wiem , też jest do niej taka . Mąż mówi, że bardzo by się wkur****ł jakby był na miejscu obecnej synowej i syna. Co robić z tą sytuacją?

Co zrobić? Nic. To, że twój mąż jest zazdrosny i zaborczy (tak zazdrosny i zaborczy, bo chce żebyś tyłek lizała tylko i wyłącznie jego matce), to nie znaczy, że masz pierwszej teściowej zasadzić kopniaka w tyłek, bo komuś coś nie pasuje. Zwłaszcza, że ona jest wobec ciebie w porządku. Widocznie teściowa zawsze będzie cię uważać za kogoś bliskiego, to nie widzę powodu, żeby to niszczyć. Przecież nie spotykacie się co tydzień na plotach.

To dziwne, że wszystkie tu wyklinają na swoje teściowe, a jak dla kogoś tutaj jest " była " teściowa to już bronią i klnięcia lecą,  ale na byłe synowe . Masakra

Tu autorka, dziewczyny tu nie chodzi o samo dzwonienie do mnie. To jest coś innego, ona dzwoni do mnie z pytaniami czy np. byłam dzisiaj w kościele bo jest ważny dzień. Albo że miała kolędę i gościła księży,  i czy ja też coś gotuje dla nich. Lub dzwoni, że nie ma kto jej odwieźć od lekarza i czy ja tego nie zrobię. Myślę,  że tak trochę sobie mnie wykorzystuje, a mi jest głupio odmówić. Dziwna sytuacja.

Myśle, że ona cię uważa za swoją bliską osobę i tyle. Może stałaś się w jej oczach przyjaciółką. Jak ci to tak nie pasuje to nie masz jaj, żeby jej powiedzieć, ze nie chcesz dalej utrzymywać kontaktu? Po co się tutaj żalisz? 

Pensjonat VIPABO Niechorze

www.vipabo.pl

tel. 500 501 174

30 minut temu, Gość gość napisał:

To dziwne, że wszystkie tu wyklinają na swoje teściowe, a jak dla kogoś tutaj jest " była " teściowa to już bronią i klnięcia lecą,  ale na byłe synowe . Masakra

No bo można doyebac innej kobiecie to każdy powód i sposób jest dobry dla hien.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Tu autorka, dziewczyny tu nie chodzi o samo dzwonienie do mnie. To jest coś innego, ona dzwoni do mnie z pytaniami czy np. byłam dzisiaj w kościele bo jest ważny dzień. Albo że miała kolędę i gościła księży,  i czy ja też coś gotuje dla nich. Lub dzwoni, że nie ma kto jej odwieźć od lekarza i czy ja tego nie zrobię. Myślę,  że tak trochę sobie mnie wykorzystuje, a mi jest głupio odmówić. Dziwna sytuacja.

Zapewne teściowa jest osobą wierzącą i może w sercu nie zaakceptowała waszego rozwodu. Dla niej zawsze będziesz synową. Jeżeli to tobie nie odpowiada, proponuję z nią delikatnie porozmawiać.

Mam teraz super teściową i nie wyobrażam sobie żyć dalej jak rodzina z byłą teściową. Wybaczcie, ale co kiedyś było teraz nie ma. Życzenia na imieniny ok, ale nic więcej.

4 godziny temu, Gość Fif napisał:

O Panie widzisz i nie grzmisz! To już nawet zwykła ludzka życzliwość jest czymś strasznym? Nie wiedziałam.

A to wredna baba! Żeby tak porządnemu człowiekowi życzenia składać! I jeszcze te prezenty! Zgłoś to na policję!

Bingo!!!!!!!!!!!!

Teściowa rzep (jeszcze była)tfu!