Kobiety czy wy naprawdę lubicie kobiece ciuchy czy ubierać ie się tak dla facetów

Przecież to takie niewygodne

kwestia przyzwyczajenia, jak od dziecka latasz w kiecce to  co ci za różnica. Ja tylko obcasów wysokich nie lubie bo to niewygodne bardzo, a reszta nie ma znaczenia

1 minutę temu, Gość gość napisał:

kwestia przyzwyczajenia, jak od dziecka latasz w kiecce to  co ci za różnica. Ja tylko obcasów wysokich nie lubie bo to niewygodne bardzo, a reszta nie ma znaczenia

Ja jak czasami założę coś przyciasnego np skurczone spodnie to chodzę wkuurwiony i czuje się jak w uwiezi więc to raczej jakieś predyspozycje nie wiem. 

Ja dokładnie tak samo, kobiece ubrania wcale nie są niewygodne, chyba że sztywna elegancja, ale tego nie lubię. Szpilek też nie noszę na co dzień, a ubieram się dla siebie, na pewno nie dla facetów.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Ja dokładnie tak samo, kobiece ubrania wcale nie są niewygodne, chyba że sztywna elegancja, ale tego nie lubię. Szpilek też nie noszę na co dzień, a ubieram się dla siebie, na pewno nie dla facetów.

Uwierz mi że dla faceta są i dlatego ich nie noszą. To jest po prostu koszmar. Więc tu pojawia się pytanie czy kobiety czują jakoś inaczej to wszystko? 

To, że coś jest dopasowane/obcisłe, nie znaczy od razu, że jest niewygodne. 

Ja lubię się elegancko ubrać, lubię się sobie podobac. Lubię obcisłe spodnie, lubię ubrać ...enkę a do tego szpilki, zwłaszcza takie jedne, w których przetańczyłam już nie jedna imprezę. 

Tak jak ktoś już wyżej napisał, wszystko jest kwestia przyzwyczajenia. 

26 minut temu, Nika98 napisał:

To, że coś jest dopasowane/obcisłe, nie znaczy od razu, że jest niewygodne. 

Dokladnie, obcisle ciuchy sa wygodniejsze niz te luzne.

Natomiast szpilki zdecydowanie nie:D

7 minut temu, Gość Monika napisał:

Dokladnie, obcisle ciuchy sa wygodniejsze niz te luzne.

Natomiast szpilki zdecydowanie nie:D

Uwielbiam ...enki  bardziej niż spodnie,a jak się kupuje dobre jakościowo i wyprofilowane buty to w szpilkach mogę biegać..Pozdrawiam

Zależy, co masz na myśli, pisząc kobieco - jeśli mini i szpilki to tak, nie jest to wygodne.  Ja chodzę codziennie w ...enkach i uważam, że jest to sto razy wygodniejsze, niż spodnie, nic Ci się nie wbija, a w dodatku nie trzeba się zastanawiać, co założyć na górę  , 

Z niewygodnych rzeczy lubię chodzić w pasie do pończoch - robię to, żeby czuć się seksownie dla siebie, mężczyźni i tak tego nie widzą

6 minut temu, Gość EEE napisał:

Zależy, co masz na myśli, pisząc kobieco - jeśli mini i szpilki to tak, nie jest to wygodne.  Ja chodzę codziennie w ...enkach i uważam, że jest to sto razy wygodniejsze, niż spodnie, nic Ci się nie wbija, a w dodatku nie trzeba się zastanawiać, co założyć na górę  , 

Z niewygodnych rzeczy lubię chodzić w pasie do pończoch - robię to, żeby czuć się seksownie dla siebie, mężczyźni i tak tego nie widzą

przypominam ze spodnie takie jakie znamy to dosć młody wymysł, całe stulecia faceci chodzili w długich koszulach, tunikach itp z gołymi nogami, a dzieci niezaleznie od płci ubierano w koszule i ...enki, bo to było wygodne

One najbardziej lubią chodzić ma golasa po domu.  

Przed chwilą, Gość Bicek napisał:

One najbardziej lubią chodzić ma golasa po domu.  

ALE TYLKO LATEM, HAHAHA

55 minut temu, Gość Monika napisał:

Dokladnie, obcisle ciuchy sa wygodniejsze niz te luzne.

Natomiast szpilki zdecydowanie nie:D

Jeśli kupisz dobrze wyprofilowane szpilki, to będą One wygodne Mam takie jedne, co prawda były drogie, ale warto. Nie jedna imprezę już przeżyły i dalej wyglądają bardzo dobrze  

Ja szpilek nie nosze i nie lubie. Nie podobaja mi sie, a w ich wygode nie wierze

Ale nosze dopasowane ubrania ktore nie sa obcisle - jest duzo luznych, elastycznych materialow. Na co dzien nosze ...enki i olowkowe spodnice takie do polowy uda bo sa wlasnie wygodne. Siedzac caly dzien przy biurku nie chce zeby mi sie guzik od spodni w brzuch wbijal

Nie wyobrażam sobie życia bez szpilek. 

Ja chyba za ciezko chodze. Potrafie chodzic w bardzo wysokich obcasach, ale musza byc szerokie. Na co dzien nosze glany prawde mowiac

Lubię elegancję, ...enki, obcasy, lubię dobrze wyglądać, dopasowane rzeczy podkreślają figurę, czuję się dowartościowania gdy oczy mężczyzny spoglądają w moją stronę.

Szpilki to nie moja bajka (nogi lepiej wyglądają, ale to nie dla mnie), natomiast ...enki lubię (przy czym jak jest zimno to jednak wolę spodnie - cieplej). 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Szpilki to nie moja bajka (nogi lepiej wyglądają, ale to nie dla mnie), natomiast ...enki lubię (przy czym jak jest zimno to jednak wolę spodnie - cieplej). 

Ciepła ...enka i ciepłe rajstopy zima są 100 razy cieplejsze niż zimne dżinsy albo te przed kostkę haha..widzę rano  trzesace  się z zimna w takich spodenkach przed gołą kostkę.....enki tak jak rajstopy są różnej grubości i na każdą porę roku.Mam w szafie pełno dzIaninowych specjalnie na chłodne klimaty.

53 minuty temu, Gość Violka napisał:

Lubię elegancję, ...enki, obcasy, lubię dobrze wyglądać, dopasowane rzeczy podkreślają figurę, czuję się dowartościowania gdy oczy mężczyzny spoglądają w moją stronę.

A kto ci  wartości odebrał ? MAtka twoja rodząc cię ? 

Dla facetów zwłaszcza te gacie co wyglądały jakby nosiły w nich kupę z całego tygodnia, rzygać się chciało na sam widok i odrzucało na kilometr z obawy smrodu...

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ciepła ...enka i ciepłe rajstopy zima są 100 razy cieplejsze niż zimne dżinsy albo te przed kostkę haha..widzę rano  trzesace  się z zimna w takich spodenkach przed gołą kostkę.....enki tak jak rajstopy są różnej grubości i na każdą porę roku.Mam w szafie pełno dzIaninowych specjalnie na chłodne klimaty.

Nie noszę dżinsow do pracy,  w spodniach przed gołą kostkę też nie biegam w zimę. Też mam cieplejsze sikienki,  ale jak jest naprawdę zimno to jednak wolę spodnie (Nie cienkie i nie przed gołą kostkę).

Szpilki są po to, żeby przejść się w nich defiladowym krokiem do łóżka. Pończochy, podwiązki i gorsety są do łóżka. Wszystkie te niewygodne akcesoria są po to, żeby je zaraz zdjąć. 

11 godzin temu, Gość Gość napisał:

a jak się kupuje dobre jakościowo i wyprofilowane buty to w szpilkach mogę biegać..Pozdrawiam

Tez uwielbiam dobre jakosciowo i wyprofilowane buty - nie szpilki:)

5 godzin temu, Onkosfera napisał:

Szpilki są po to, żeby przejść się w nich defiladowym krokiem do łóżka. Pończochy, podwiązki i gorsety są do łóżka. Wszystkie te niewygodne akcesoria są po to, żeby je zaraz zdjąć. 

Tych pare metrow mozna sie poswiecic, ale pod warunkiem, ze krokiem kocim (bo przy defiladowym ryzykowaloby sie zyciem ukochanego - narazajac do na smierc ze smiechu;D)

Z reszta sie zgadzam:)

szpilek to nie cierpie, ale dopasowane kiecki fajnie sie nosi, dobrze sie w nich czuje no i nic nie obciska, dla mnie to spodnie sa mniej wygodne

Uwielbiam kobiece ciuchy. Kobiece ubrania są ładniejsze i ciekawsze od tych męskich

Szpilek nie lubię i nie noszę, ale nawet w domu często chodzę w krótkich spódniczkach, spodenkach czy topach.