Odrzuciła mnie, mimo, że się dla niej poświęciłem.

Codziennie czekałem na nią po pracy, żeby ją odprowadzić do domu. Mieszka w niebezpiecznej dzielnicy i nie chciałem, żeby jej się coś stało. Kilka razy przyniosłem jej też kanapki do pracy. A ona powiedziała, że ją ograniczam? Nie jesteśmy już dziećmi i mogła mi od razu powiedzieć, że nic z tego nie będzie. Zachowała się dziecinnie i chamsko. Przecież nie robiłbym z siebie ...y co dziennie zwalniając się szybciej z pracy i czekając na nią. A tak ośmieszyła mnie i jeszcze zostawiła

Bywa... 

Wiesz co? nawet z nią nie byłeś itp. zwalniałeś się z pracy, przynosiłeś kanapki... sorry zachowywałeś się jak psychopata. 

dorosnij bracie, skoro ona cie nie chce to wez to klate

Moja znajoma też nie może się uwolnić od takiego kolesia. Powiedziała mu wprost co jej nie pasuje i że to koniec a on teraz ja nachodzi w domu. Szkoda czasu ma umawianie się z ludźmi z neta bo większość to jednak psychole różnej maści.

12 minut temu, Gość Father christmas napisał:

Codziennie czekałem na nią po pracy, żeby ją odprowadzić do domu. Mieszka w niebezpiecznej dzielnicy i nie chciałem, żeby jej się coś stało. Kilka razy przyniosłem jej też kanapki do pracy. A ona powiedziała, że ją ograniczam? Nie jesteśmy już dziećmi i mogła mi od razu powiedzieć, że nic z tego nie będzie. Zachowała się dziecinnie i chamsko. Przecież nie robiłbym z siebie ...y co dziennie zwalniając się szybciej z pracy i czekając na nią. A tak ośmieszyła mnie i jeszcze zostawiła

Nikt nie kazal ci robic z siebie idoty. To byl twoj wybor, a ona nic ci nie obiecywala. Poza tym pewnie wczesniej dawala do zrozumienia, zr nie jest zainteresowana

niestety pajacu za dużo sobie nawyobrażałeś, jak laska chce ci usiąść na kuutasie to jasno daje znaki ku temu, a nic tak nie odrzuca dzisiejszych loch jak biegający za nią piesek. Czasy sie zmieniły, dziś facet nie podrywa, tylko jest podrywany. 

Czemu jesteście tacy niemili? Strasznie cyniczne są te czasy. Nie wiemy przeciez dokładnie jaka była sytuacja. Czy staranie się o drugą osobę na której nam zależy jest grzechem ? Oczywiście, zgadzam się z tym, że obie strony powinny się starać. Dziewczyna też powinna porozmawiać i normalnie wytłumaczyć swój punkt widzenia. Mam wrażenie, że ludzie robią się coraz bardziej powierzchowni, egocentryczni i gburowaci. Coraz łatwiej przychodzi im bezmyślne ranienie innych, a coraz trudniej szczerość. Szanujmy się i bądźmy ze sobą szczerzy.

Desperat tzw newsy, kobiety takich nienawidzą. Dla kobiety masz być wyzwaniem pokazać że czekają inne na jej miejsce. To je kręci 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

niestety pajacu za dużo sobie nawyobrażałeś, jak laska chce ci usiąść na kuutasie to jasno daje znaki ku temu, a nic tak nie odrzuca dzisiejszych loch jak biegający za nią piesek. Czasy sie zmieniły, dziś facet nie podrywa, tylko jest podrywany. 

A jakie to znaki? 

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Wiesz co? nawet z nią nie byłeś itp. zwalniałeś się z pracy, przynosiłeś kanapki... sorry zachowywałeś się jak psychopata. 

Prawda!!! 

2 godziny temu, Gość Father christmas napisał:

Codziennie czekałem na nią po pracy, żeby ją odprowadzić do domu. Mieszka w niebezpiecznej dzielnicy i nie chciałem, żeby jej się coś stało. Kilka razy przyniosłem jej też kanapki do pracy. A ona powiedziała, że ją ograniczam? Nie jesteśmy już dziećmi i mogła mi od razu powiedzieć, że nic z tego nie będzie. Zachowała się dziecinnie i chamsko. Przecież nie robiłbym z siebie ...y co dziennie zwalniając się szybciej z pracy i czekając na nią. A tak ośmieszyła mnie i jeszcze zostawiła

Chamsko?????? Nie!!!!!!!!!! 

2 godziny temu, Gość Father christmas napisał:

Codziennie czekałem na nią po pracy, żeby ją odprowadzić do domu. Mieszka w niebezpiecznej dzielnicy i nie chciałem, żeby jej się coś stało. Kilka razy przyniosłem jej też kanapki do pracy. A ona powiedziała, że ją ograniczam? Nie jesteśmy już dziećmi i mogła mi od razu powiedzieć, że nic z tego nie będzie. Zachowała się dziecinnie i chamsko. Przecież nie robiłbym z siebie ...y co dziennie zwalniając się szybciej z pracy i czekając na nią. A tak ośmieszyła mnie i jeszcze zostawiła

To nazywasz poświęceniem dla niej , nie żartuj ! Jeszcze trochę i podejrzewam , że byś ja obsikał żeby zaznaczyć, że  to twój teren i nikomu nie wolno podchodzić  Znasz to stare powiedzenie, że zagłaskac mozna króliczka