Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ania

Proszę o pomoc.

Polecane posty

Gość Ania

Część 🙂

przez połowę ciąży miałam wysyp krostek na czole i skroniach. Malutkie jakby ropne, większość wysychała i po prostu nawet przy myciu dało się je "zdrapac", a druga część rosła i nie znikała. Okropne, nie do wytępienia. Dermatolog stwierdził, że teraz to nic nie zrobi i taka oto wizyta że nawet nie wiem co to za rodzaj krostek. Dlatego kochane. Czy któraś też miała taki problem? Po porodzie udać się do dermatologa (znowu, ale innego..) czy do kosmetyczki? Na prawdę nie ładnie to wygląda, zakrycie graniczy z cudem, a sama cera nie przyjmuje kremów i wiadomo jak to wygląda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

 Bardzo mozliwe, ze te krostki maja podloze hormonalne i znikna jakis czas po porodzie, ale ja i tak poszlabym do innego dermatologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×