Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Drago M.

Uważasz, że płacz jest oznaką słabości czy siły?

Polecane posty

Gość Drago M.

...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

słabości a raczej bezradności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
10 minut temu, Gość gość napisał:

słabości a raczej bezradności

W zadnym wypadku,

Placz jest oznaka nagromadzenia emocji: gniewu, zlosci, zalu itp

Jak i ich zejscia: placz towarzyszacy poczuciu ulgi badz radosci na ktora w napieciu sie czekalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

I sił i słabości. To dwie nierozerwalne emocje. Cudowne zresztą emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Monika napisał:

W zadnym wypadku,

Placz jest oznaka nagromadzenia emocji: gniewu, zlosci, zalu itp

Jak i ich zejscia: placz towarzyszacy poczuciu ulgi badz radosci na ktora w napieciu sie czekalo.

Można  płakać ze SŁABOŚCI, WIEC ODP JEST  JAK NAJBARDZIEJ NA MIEJSCU JAK CZŁOWIEKA PRZERASTAJĄ PEWNE RZECZY. To że Ty myślisz rak nie znaczy,ze wszyacy raj myślą 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Najgorsze są płaczki żydowskie roniące łzy na zawołanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co?

"

Towarzyszą nam od pierwszych chwil życia, gdy wraz z pierwszym klapsem na świat wydobywa się dziecięcy wrzask, poprzez dzieciństwo – przy pierwszych połamanych kończynach, dojrzewanie, a potem całe życie – aż po grób. Płacz i jego rezultat – łzy. Kobiety czynią to częściej, mężczyznom zdarza się rzadziej, trudno jednak powiedzieć, czy przyczyną jest coś więcej niż społeczne konwenanse.

Łza jednak łzie nierówna. Z naukowego, fizjologicznego punktu widzenia wyróżniamy trzy typy łez. Dwa piersze dzielimy z resztą ssaków. Są to łzy podstawowe, których nawet nie zauważamy, służące do ciągłego, stałego zwilżania gałki ocznej, oraz łzy odruchowe wydzielane na skutek podrażnienia oczu ciałami obcymi.

Jedną z kilku rzeczy, która jednak odróżnia nas od innych zwierząt, to tzw. łzy emocjonalne, towarzyszące wyrażaniu uczuć (niekoniecznie negatywnych, wielu ludzi płacze także z radości, czy przy innych okazjach). Łzy emocjonalne to ważny element mowy ciała. Okazuje się jednak, że mogą one ponadto mówić własnym językiem: w najnowszym numerze Science grupa profesora Sobela z Instytutu Weizmanna w Izraelu opublikowała pracę, w której pokazała, że ludzkie łzy zawierają jakiś związek będący chemicznym sygnalizatorem, działającym na podobnej zasadzie jak feromony u zwierząt.

Trzy wspomniane rodzaje łez różnią się między sobą składem. Wiadomo, że łzy innych zwierząt, np. myszy, zawierają cząsteczki sygnalizujące oraz feromony. Ludzkie łzy podstawowe oraz odruchowe nie mają w sobie nic szczególnego, jednak grupa profesora Sobela postawiła pytanie, czy być może nie ma czegoś interesującego w łzach emocjonalnych.

W celu zbadania tego problemu badacze poprosili dwie Izraelskie damy w wieku 30 i 31 lat o próbki łez. Aby je wycisnąć, zamknięto panie w pokoju z łzawym filmem i poproszono o zbieranie łez do fiolek (w pracy dokładnie opisano, jakie filmy stosowano w poszczególnych częściach badania. Tytułów tutaj jednak nie zdradzę). Następnie 24 męskich kandydatów poddano zadaniu węchowemu: spytano czy mogą odróżnić zapach łez od zapachu słonej wody. Okazało się, że panowie nie widzieli różnicy.

Przed dalszą częścią badania naukowcy postanowili następujące hipotezy:

a. łzy same w sobie są bez znaczenia, jednak mogą wzmacniać kontekst, w którym się znajdują. To znaczy, że na przykład osoba smutna wydaje się nam jeszcze smutniejsza, jeśli płacze;

b. łzy zawierają jakiś związek – jak u myszy – który ma działanie sygnalizacyjne i rzeczywiście może być jakiegoś rodzaju socjologicznym bodźcem.

Badanych 24 panów poproszono o ocenę zdjęć kobiet za pomocą wizualnej skali analogowej. Panowie poddawani byli przez cały czas badania stymulacji łzami (bądź słoną wodą – każdy z badanych przechodził próbę dwukrotnie) – pod nosem umieszczono im kawałek materiału nasączony odpowiednim płynem. Pokazywane zdjęcia były emocjonalnie niejednoznaczne, a panowie musieli najpierw ocenić, jak bardzo smutne są prezentowane panie, a następnie – jak bardzo seksualnie atrakcyjne.

Okazało się, że łzy nie mają wpływu na ocenę stanu emocjonalnego (czyli panowie punktowali podobnie przy ocenianiu stopnia „smutności”, niezależnie od tego czy wąchali łzy, czy słoną wodę). Wpłynęły jednak na postrzeganie przez panów atrakcyjności – po wąchaniu łez te same twarze wydawały im się znacznie mniej atrakcyjne, niż po wąchaniu słonej wody.

W dalszej części eksperymentu badacze postanowili sprawdzić, czy ten wpływ kobiecych łez na zmniejszony popęd u panów znajduje odzwierciedlenie w działaniu mózgu – czego zapewne należałoby się spodziewać. W tym celu wykorzystano obrazowanie fMRI połączone z projekcjami filmowymi (innymi słowy 16 szczęściarzy spędziło po 2 dni w kasku na głowie racząc się jakimś melodramatem). Najważniejsze partie mózgu ulegające aktywacji w czasie pobudzenia seksualnego to podwzgórze oraz zakręt wczecionowaty w płacie skroniowym. Aktywność obserwowana u panów podczas wąchania łez była znacznie mniejsza, niż gdy wąchali samą słoną wodę.

Grupa profesora Sobela przeprowadziła dość szczegółowe i względnie wyczerpujące badanie, aby wykazać, że coś w tych babskich łzach siedzi. Jednak praca pozostaje bez odpowiedzi na najważniejsze pytania (dobrze przynajmniej, że autorzy doskonale zdają sobie z tego sprawę): co dokładnie jest tym powodującym lekki uwiąd związkiem? Czy te sygnały dotyczą tylko zachowań seksualnych, czy też możliwe jest, że w określonych okolicznościach ludzkie łzy mogą zawierać związki syngalizacyjne, wpływające na inne aspekty naszego zachowania? Jak na skład łez emocjonalnych wpływa stan emocjonalny osoby, która płacze? Czy gdyby panie, które były donorami łez, płakały ze śmiechu, to wyniki badań byłyby inne? I wreszcie: badanie przeprowadzono tylko na łzach kobiecych i kandydatach płci męskiej. Jednak, jak podkreślają Izraelczycy, nie oznacza to, że te efekty ograniczają się do płci żeńskiej – należy więc zadać pytanie, jaki wpływ na zachowanie będą miały łzy męskie oraz dziecięce – i jest to najprawdopodobniej kierunek, w którym teraz podąży grupa profesora Sobela.

Więc jeśli coś Was męczy i macie ochotę się popłakać – płaczcie dla nauki (i ślijcie próbki do Instytutu Weizmanna)."

Gelstein, S., Yeshurun, Y., Rozenkrantz, L., Shushan, S., Frumin, I., Roth, Y., & Sobel, N. (2011). Human Tears Contain a Chemosignal Science DOI: 10.1126/science.1198331

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Można  płakać ze SŁABOŚCI [...] JAK CZŁOWIEKA PRZERASTAJĄ PEWNE RZECZY [...]

A czym jest ta 'słabość', jeśli nie przyczyną wyzwalającą negatywne (ogólnie chodzi o silne) emocje, o których napisała Monika... Odnośnie pytania w temacie, płacz można odbierać subiektywnie oraz zależnie od osoby, uwarunkowań, sytuacji, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co?

Ja płaczę tylko wtedy, gdy jest mi potwornie ciężko, a moje łzy widzi tylko Bóg. I zawsze towarzyszy mi bezradność. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja płaczę z powodu innych osób, bolą mnie zranienia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
23 minuty temu, Gość Gość napisał:

Można  płakać ze SŁABOŚCI, WIEC ODP JEST  JAK NAJBARDZIEJ NA MIEJSCU JAK CZŁOWIEKA PRZERASTAJĄ PEWNE RZECZY. To że Ty myślisz rak nie znaczy,ze wszyacy raj myślą 

Oczywiscie, ze mozna.

Bezradnosc jest jedna z przyczyn placzu.

Jednak placz nie  jest tylko jej oznaka, a wielu innych emocji tez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drago M.

To dlaczego za każdym razem gdy walę gruchę to płaczę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paszli

WYPRDLAC STAD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 minut temu, Gość Drago M. napisał:

To dlaczego za każdym razem gdy walę gruchę to płaczę?

To dlatego że jesteś ciotą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drago M.

Ty ty ty niedobry! Weźcie ale mnie irytujecie, chyba się zabiję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drago M.

Elena ratuj mnie, powiedz im coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elena

Goń się peeedale!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Elena napisał:

Goń się peeedale!

👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×