Jak zachowuje się zauroczony facet?

Pytanie jak wyżej? Czy Waszym zdaniem jest możliwe zauroczenie osobą,której się nie zna? Znam z widzenia chłopaka i za każdym razem jak mnie widzi szeroko się uśmiecha,ale... znamy się tylko z widzenia,może on coś o mnie słyszał,ale nie mam pojęcia co mogło go we mnie zafascynować.  Raz rozmawialiśmy kilka minut i to wszystko. Powiedzcie,że sobie coś wmawiam, bo w tej chwili przestaję myśleć racjonalnie.

To bardziej Twoja fantazja niż rzeczywistość. Ale realia są w sumie krzepiące, dane wskazują chęć kontaktu z jego strony

Przed chwilą, Onkosfera napisał:

To bardziej Twoja fantazja niż rzeczywistość. Ale realia są w sumie krzepiące, dane wskazują chęć kontaktu z jego strony

Dlatego nie piszę o miłości,bo miłość to za duże określenie. Zauroczenie to co innego...

25 minut temu, Poetka napisał:

Zagadaj. Czemu nie

No właśnie czemu? Jestem bardzo nieśmiała i myślę,że on może się zniechęcić. Tak czy inaczej zaczęłam odczuwać bardzo pozytywne zmiany, lepiej się ze sobą czuję. Taka bzdura,że ktoś Cie zauważył, wzrost pewności siebie. Chyba chcę dalej żyć tym złudzeniem.

wypnik odwłok jak orangutan .. zrobisz oszałamiające wrazenie

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Pytanie jak wyżej? Czy Waszym zdaniem jest możliwe zauroczenie osobą,której się nie zna? Znam z widzenia chłopaka i za każdym razem jak mnie widzi szeroko się uśmiecha,ale... znamy się tylko z widzenia,może on coś o mnie słyszał,ale nie mam pojęcia co mogło go we mnie zafascynować.  Raz rozmawialiśmy kilka minut i to wszystko. Powiedzcie,że sobie coś wmawiam, bo w tej chwili przestaję myśleć racjonalnie.

Nie wiem jak mają faceci, ale jako kobieta mogę napisać że takie sytuacje się zdarzają.

Widziałam mojego męża tylko raz nie znałam go, a mimo to postanowiłam zerwać ze swoim dotychczasowym chłopakiem, nie wiedząc nawet czy ja mu się podobam. Po prostu zauroczył mnie tak bardzo, że chciałam zacząć się z nim spotykać.Zaryzykowałam i opłaciło mi się to.

Powinnaś się z nim umówić chociaż na kawę i zobaczyć co będzie dalej.