Czy moglibyście być z grubą kobietą jeśli by miała ładną twarz?

Np taka która by ważyła pomiędzy 100-110kg. Chodzi mi o stały związek

Co? Aż taki wieloryb? Nie to nawet ładna twarz nie pomoże, z resztą gdzie tu ładna twarz może być jak przy takiej wadze to ma 3 podbródki  

Z resztą jak już to właśnie w pierwszej kolejności patrzę na figurę a twarz jest dla mnie na drugim miejscu

chyba był juz ten temat? Nie prościej wziąć się za siebie? Wiesz, mam koleżankę, która ważąc wiecej znalazła faceta i maja razem dziecko nawet...miała twoje podejscie az do czasu kiedy nie zaczęło się sypać zdrowie. Jest po operacji żołądka i wkrótce czeka ja kolejna,usuwanie nadmiaru skory z brzucha. Teraz wyglada jak czlowiek,wazy 75 kg i dalej chudnie.Chcesz doprowadzic sie jak ona?  

40 minut temu, Gość .,.... napisał:

Z resztą jak już to właśnie w pierwszej kolejności patrzę na figurę a twarz jest dla mnie na drugim miejscu

A według mnie powinno być odwrotnie bo co jeśli ma ładną figurę a brzydką twarz?

7 godzin temu, Gość haha napisał:

A według mnie powinno być odwrotnie bo co jeśli ma ładną figurę a brzydką twarz?

Typowy facet, niejedną brzydsza ale szczupła ma powodzenie bo faceci patrzą w pierwszej kolejności na figurę. 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Typowy facet, niejedną brzydsza ale szczupła ma powodzenie bo faceci patrzą w pierwszej kolejności na figurę. 

Nad figura można pracowac i zależy ona w dużej mierze od nas. Natomiast nosa, brody, kształtu twarzy czy oczu sie nie wybiera. Operacjami też sie wszystkiego nie zmieni i nie kazdy ma ochotę ryzykować zdrowiem czy życiem. Nie widzisz różnicy? I pisze to jako endomorficzka z insulinoopornoscia, która schudła 35 kg. Nie każda Brzezie ważyć 40 kg, ale w zakresie wagi prawidłowej, ok 60-65 może każda. 

8 godzin temu, Gość haha napisał:

A według mnie powinno być odwrotnie bo co jeśli ma ładną figurę a brzydką twarz?

Znałem dziewczynę z figurą 9-10/10 i twarzą 1-2/10. Ona nawet chciała się ze mną umówić. Poszedłbym na to spotkanie gdyby nie ta twarz. Odrzuciłem jej propozycję. Czułem się z tym fatalnie gdyż ona była bardzo sympatyczna i bardzo mnie lubiła. 

Grubaski są aseksualne.

Ja spotykałem się z taką która miała twarz

1 godzinę temu, Gość Alf napisał:

Znałem dziewczynę z figurą 9-10/10 i twarzą 1-2/10. Ona nawet chciała się ze mną umówić. Poszedłbym na to spotkanie gdyby nie ta twarz. Odrzuciłem jej propozycję. Czułem się z tym fatalnie gdyż ona była bardzo sympatyczna i bardzo mnie lubiła. 

Ja spotykałem się z taką która miała twarz 10/10 ale figurę 4/10 i nie obchodziło mnie ani trochę to że jest bardziej puszysta, niestety totalnie zgłupiała nagle i zmieniła się całkowicie, raz była miła a raz przestawała się odzywać aż w końcu całkiem mnie opuściła i już długo jest nadal sama. Według mnie nie chodzi za bardzo o to że czy takie kobiety nie są ładne bo są ale problem w tym że mają bardzo trudny charakter

Ja spotykałem się z taką która miała twarz

1 godzinę temu, Gość Alf napisał:

Znałem dziewczynę z figurą 9-10/10 i twarzą 1-2/10. Ona nawet chciała się ze mną umówić. Poszedłbym na to spotkanie gdyby nie ta twarz. Odrzuciłem jej propozycję. Czułem się z tym fatalnie gdyż ona była bardzo sympatyczna i bardzo mnie lubiła. 

Ja spotykałem się z taką która miała twarz 10/10 ale figurę 4/10 i nie obchodziło mnie ani trochę to że jest bardziej puszysta, niestety totalnie zgłupiała nagle i zmieniła się całkowicie, raz była miła a raz przestawała się odzywać aż w końcu całkiem mnie opuściła i już długo jest nadal sama. Według mnie nie chodzi za bardzo o to że czy takie kobiety nie są ładne bo są ale problem w tym że mają bardzo trudny charakter

Nie ma takiej możliwości. Tłuste baby są obleśne i do tego śmierdzi im z cip bo ciągle się pocą. Twarz nic nie zmienia. Grube to grube

Przed chwilą, Gość aaaaa napisał:

Nie ma takiej możliwości. Tłuste baby są obleśne i do tego śmierdzi im z cip bo ciągle się pocą. Twarz nic nie zmienia. Grube to grube

Nie prawda. Duże są ładniejsze niż takie które mają tylko skórę i kośći

Przed chwilą, Gość njn napisał:

Nie prawda. Duże są ładniejsze niż takie które mają tylko skórę i kośći

ale jesteś głupi, porównujesz skrajnośc do skrajności. Anorektyczek też nie lubię, ale porównuj do normalnej zgrabnej zadbanej kobiety.

Po drugie ważna rzecz, skoro kobieta jest gruba tzn że o siebie nie dba, więc po co komu ktoś taki. Nie potrafi zadbać o siebie to i o nic nie będzie dbała.

 Popatrzcie na Karolinę Szostak jak schudła. Miała cudowne kobiece ksztalty a teraz jak zmęczona życiem kobieta o twarzy szczurka a nogi nadal jakieś masywne i toporne. Oczywiście to tylko moje zdanie. Jednak nadal mowa o lekkiej nadwadze a nie otyłości. To juz nie estetyka a zagrozone zdrowie. Autorko, chcesz kiedys być matka? 

Przed chwilą, Gość gość napisał:

 Popatrzcie na Karolinę Szostak jak schudła. Miała cudowne kobiece ksztalty a teraz jak zmęczona życiem kobieta o twarzy szczurka a nogi nadal jakieś masywne i toporne. Oczywiście to tylko moje zdanie. Jednak nadal mowa o lekkiej nadwadze a nie otyłości. To juz nie estetyka a zagrozone zdrowie. Autorko, chcesz kiedys być matka? 

to nie mów:) mówimy o grubcyh a nie o nadwadze 5 kg. 

Ty musisz też byc jakiś spasiony skoro podobają Cie się walenie. A co do Karoliny to akurat jesteś jedyna osobą która twierdzi że gorzej wygląda. 

Ale kolego skoro wolisz słoninkę, to szukaj, każda potwora znajdzie swojego amatora:D

1 godzinę temu, Gość --- napisał:

Według mnie nie chodzi za bardzo o to że czy takie kobiety nie są ładne bo są ale problem w tym że mają bardzo trudny charakter

zgadzam się, nie chodzi o tuszę czy twarz, wszystko przeminie za 10 czy 30 lat i z pięknot zrobią się stare torby.  zostanie charakter

21 minut temu, Gość bebs napisał:

zgadzam się, nie chodzi o tuszę czy twarz, wszystko przeminie za 10 czy 30 lat i z pięknot zrobią się stare torby.  zostanie charakter

Patrząc na piękną ś.p. Korę, czy Szapołowską, są piękne "stare torby" i brzydkie, wmawia się, że uroda przemija, nie do końca, ja widuje na ulicy 70cio latki piękne i eleganckie (np. wczoraj na starówce warszawskiej) oraz brzydkie nastolatki. Uroda to skarb towarzyszący wybrańcom do końca życia, nie każda kobiety po 50tce się sypie,a nawet jeśli to 50 lat urody, a ludzie skupiają się, że przeminie, a to i tak  większość życia. 

Tak, mógłbym. 

Dużo grubych kobiet ma mężów i partnerów a poza tym nie każda grubaska chciałaby być z kims

9 godzin temu, Gość aaaaa napisał:

to nie mów:) mówimy o grubcyh a nie o nadwadze 5 kg. 

Ty musisz też byc jakiś spasiony skoro podobają Cie się walenie. A co do Karoliny to akurat jesteś jedyna osobą która twierdzi że gorzej wygląda. 

Ale kolego skoro wolisz słoninkę, to szukaj, każda potwora znajdzie swojego amatora:D

Ja na przykład mógłbym być z grubszą kobietą a jestem szczupły

4 godziny temu, Gość Gtetgg467777 napisał:

Dużo grubych kobiet ma mężów i partnerów a poza tym nie każda grubaska chciałaby być z kims

Tylko faceci mogą być z nimi z braku laku, bo widza ze i tak u ladniejszych nie maja szans a gdzieś zamoczyc muszą...smutne ale prawdziwe. 

Grubaski tylko dla desperatów. 

Bardzo ładna twarz (9/10) plus lekka nadwaga, ale koniecznie figura klepsydra (!) + fajny charakter - czemu nie?

9 minut temu, marcin_wawa napisał:

Bardzo ładna twarz (9/10) plus lekka nadwaga, ale koniecznie figura klepsydra (!) + fajny charakter - czemu nie?

Lekka nadwaga czyli 165cm i 73kg na przykład? 

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Lekka nadwaga czyli 165cm i 73kg na przykład? 

Musiałbym zobaczyć na żywo.

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Tylko faceci mogą być z nimi z braku laku, bo widza ze i tak u ladniejszych nie maja szans a gdzieś zamoczyc muszą...smutne ale prawdziwe. 

Wcale nie. Ja kiedyś chciałem być z taką kobietą ale miała ogromne wymagania. Miała wtedy około 90kg, teraz już troszkę więcej i dalej jest bardzo ładna.

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Tylko faceci mogą być z nimi z braku laku, bo widza ze i tak u ladniejszych nie maja szans a gdzieś zamoczyc muszą...smutne ale prawdziwe. 

Wcale nie. Ja kiedyś chciałem być z taką kobietą ale miała ogromne wymagania. Miała wtedy około 90kg, teraz już troszkę więcej i dalej jest bardzo ładna.

JA BYM NIE WSADZIL W COS CO MA WIECEJ NIZ 60 KG 

miałam kiedyś taka starszą sąsiadkę, ona była wtedy w liceum a ja jeszcze w podstawówce, była naprawdę przy kości, ładna  ale nie jakaś piękność. Nie wiem co w sobie miała ale była tak rozrywana, dwóch się o nią prawie pobiło, strasznie zakochani byli w niej.