Czy mężczyźni 55 lat

Mają ochotę na seks, czy są problemy z erekcją, a może już nie interesuje ich współżycie.

Wszystko zależy. A wiele od stanu zdrowia i nałogów.

Mój dziadek dawał radę do 80-tki, ale babcia nie miała chęci już po 50.. Ojciec już po 40 nie miał ochoty, matka miała nawet po 60 - chyba niezależne to od płci, bardziej od charakteru, a przede wszystkim - zdrowia. Znajomy nałogowy palacz (palił od dziecka) już po 35 miał duuuuże problemy z erekcją. Znajomi nadużywający alkohol po 40 za to już nie mogli, choć chcieli

Słyszałam że ochota jest, ale członek na pół miękki, dlatego faceci w tym wieku wolą się zaspakajać sami.Ale czy to jest prawda, nie potwierdzę

Mojemu raz staje, raz nie, wiem że masturbuje się pod porno.A ja mam to gdzieś.

Wiesz co, jeśli masturbuje się to być może dlatego ma problemy ze staniem na baczność, pogadaj z nim

Mi jeszcze staje, ale nie na widok żony hehehe

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Mi jeszcze staje, ale nie na widok żony hehehe

a po co brałeś kiedyś taką w swoim wieku, trzeba było poczekać i zabrać się za młodszą

W tym roku skończę 55 lat. Ochota jeszcze jest, ale zdarzają mi się dni gdy jestem zmęczony i nie mam na to ochoty. W tej chwili nie ma to znaczenia gdyż od kilku miesięcy nie uprawiałem seksu z żoną. Ona miała poważny zabieg i po tym zabiegu długo do siebie dochodzi. Spadło jej też libido- do zera. Najgorsze jest to , że ona może nie odzyskać libido. Po takich zabiegach jaki ona miała, kobiety dość często stają się oziębłe. Jeśli chodzi o potencję to do historii przeszły erekcje na samą tylko myśl- miałem tak gdy byłem w wieku 20 lat.                 W sytuacji intymnej na szczęście nie mam jeszcze z tym problemów. 

3 minuty temu, Gość :)) napisał:

a po co brałeś kiedyś taką w swoim wieku, trzeba było poczekać i zabrać się za młodszą

Hahaha

3 minuty temu, Gość Ryszard napisał:

W tym roku skończę 55 lat. Ochota jeszcze jest, ale zdarzają mi się dni gdy jestem zmęczony i nie mam na to ochoty. W tej chwili nie ma to znaczenia gdyż od kilku miesięcy nie uprawiałem seksu z żoną. Ona miała poważny zabieg i po tym zabiegu długo do siebie dochodzi. Spadło jej też libido- do zera. Najgorsze jest to , że ona może nie odzyskać libido. Po takich zabiegach jaki ona miała, kobiety dość często stają się oziębłe. Jeśli chodzi o potencję to do historii przeszły erekcje na samą tylko myśl- miałem tak gdy byłem w wieku 20 lat.                 W sytuacji intymnej na szczęście nie mam jeszcze z tym problemów. 

Żona dojdzie do siebie, seks, popęd jest w głowie, pozytywne nastawienie odgrywa dużą rolę, Musicie wzajemnie nakręcać się erotycznie rozmawiać o seksie, filmy porno razem oglądać, wróci jej ochota zobaczysz, ale pod warunkiem że musi tego chcieć.powodzenia

17 minut temu, Gość Gość napisał:

Mi jeszcze staje, ale nie na widok żony hehehe

Ona ma to samo uwierz tak się dzieje po jednej i drugiej stronie.

11 minut temu, Gość Ryszard napisał:

W tym roku skończę 55 lat. Ochota jeszcze jest, ale zdarzają mi się dni gdy jestem zmęczony i nie mam na to ochoty. W tej chwili nie ma to znaczenia gdyż od kilku miesięcy nie uprawiałem seksu z żoną. Ona miała poważny zabieg i po tym zabiegu długo do siebie dochodzi. Spadło jej też libido- do zera. Najgorsze jest to , że ona może nie odzyskać libido. Po takich zabiegach jaki ona miała, kobiety dość często stają się oziębłe. Jeśli chodzi o potencję to do historii przeszły erekcje na samą tylko myśl- miałem tak gdy byłem w wieku 20 lat.                 W sytuacji intymnej na szczęście nie mam jeszcze z tym problemów. 

Najistotniejszą kwestią w tej sytuacji jest pytanie? Czy przed zabiegiem żona miała popęd? była pozytywnie nastawiona do seksu? czy spełniała tylko obowiązek małżeński? Wiele kobiet po operacjach usunięcia narządów twierdzą że nie chcą już seksu, a to jest błąd! Ktoś mądrze napisał seks jest w głowie, w psychice, nastawieniu, jeśli przed ope, nie wykazywała chęci to teraz tym bardziej, być może to jest tylko pretekst, wymówka? Porozmawiaj z żoną.

11 minut temu, Gość gos napisał:

Żona dojdzie do siebie, seks, popęd jest w głowie, pozytywne nastawienie odgrywa dużą rolę, Musicie wzajemnie nakręcać się erotycznie rozmawiać o seksie, filmy porno razem oglądać, wróci jej ochota zobaczysz, ale pod warunkiem że musi tego chcieć.powodzenia

Dziękuję za miły komentarz i słowa otuchy. Jeśli chodzi o filmy porno to oglądaliśmy je wspólnie gdy byliśmy po 30 tce.  To było świetne panaceum na wielomiesięczną oziębłość mojej żony po urodzeniu dziecka. Pomogło i to jak!!! Teraz to już niemożliwe. Żona już dawno zrezygnowała z oglądania porno. Mam nadzieję, że jednak wróci do formy. Do 60 tki jeszcze kilka lat. Można jeszcze przez te kilka lat pogrzeszyć. Szkoda byłoby je zmarnować. 

19 minut temu, Gość Gość napisał:

Najistotniejszą kwestią w tej sytuacji jest pytanie? Czy przed zabiegiem żona miała popęd? była pozytywnie nastawiona do seksu? czy spełniała tylko obowiązek małżeński? Wiele kobiet po operacjach usunięcia narządów twierdzą że nie chcą już seksu, a to jest błąd! Ktoś mądrze napisał seks jest w głowie, w psychice, nastawieniu, jeśli przed ope, nie wykazywała chęci to teraz tym bardziej, być może to jest tylko pretekst, wymówka? Porozmawiaj z żoną.

 

Przed zabiegiem nie było tragicznie, ale nie było też tak słodko jak za czasów gdy żona miała 30 czy 40 lat. Libido mojej żony lat 50 z okresu przed zabiegiem określiłbym na 50% jej libido z najlepszych lat. Teraz niestety jest zerowe. Mam nadzieję, że tylko czasowo. 

5 minut temu, Gość Ryszard napisał:

Przed zabiegiem nie było tragicznie, ale nie było też tak słodko jak za czasów gdy żona miała 30 czy 40 lat. Libido mojej żony lat 50 z okresu przed zabiegiem określiłbym na 50% jej libido z najlepszych lat. Teraz niestety jest zerowe. Mam nadzieję, że tylko czasowo. 

Życzę powodzenia i trzymam kciuki

Chcecie mieć energię 20-30 latka? Proponuję codziennie lub co drugi dzień kąpiele w soli : 1kg zwykłej kamiennej soli za 1,50 zł na wannę ciepłej wody. Mydła używamy tylko do mycia strategicznych miejsc.