Oddać, czy z uśmiechem spuścić w toalecie? :-)

Hej :-) jakiś czas temu dzwonił do mnie mój wspaniały exfacet, który miał obsesję na punkcie zbierania kolekcjonerskich kart ze zdjęciami koszykarzy... dla mnie to były zwykłe pierdoły... Pytał się o kilka z nich, które niby u mnie zostawił. Tak się składa, że akurat dziś, robiąc porządek w szufladzie z dokumentami, jakimś trafem, ku mojemu zdziwieniu, znalazły się owe karty ? I teraz pytanie co z nimi zrobić? Oddać mu je? Czy podrzeć i spuścic w toalecie? ? dodam tylko, że druga opcja jest zdecydowanie bardziej kusząca, tym bardziej, że nie rozstalismy się w przyjaźni... podpowiecie dziewczyny?

2 godziny temu, Gość KarolaWredola napisał:

Hej jakiś czas temu dzwonił do mnie mój wspaniały exfacet, który miał obsesję na punkcie zbierania kolekcjonerskich kart ze zdjęciami koszykarzy... dla mnie to były zwykłe pierdoły... Pytał się o kilka z nich, które niby u mnie zostawił. Tak się składa, że akurat dziś, robiąc porządek w szufladzie z dokumentami, jakimś trafem, ku mojemu zdziwieniu, znalazły się owe karty ? I teraz pytanie co z nimi zrobić? Oddać mu je? Czy podrzeć i spuścic w toalecie? ? dodam tylko, że druga opcja jest zdecydowanie bardziej kusząca, tym bardziej, że nie rozstalismy się w przyjaźni... podpowiecie dziewczyny?

Jest coś takiego jak uczciwość. 

Oddałabym. Żeby mieć czyste sumienie nawet po latach. Kiedyś też oddałam byłemu wszystkie jego rzeczy i chociaż miałam spokój i brak podtekstów do kontaktu.  Tylko jego szczoteczka do zębów najpierw wyszorowałam kibel.  

Leioej na tym wyjdziesz, jak mu oddasz z uśmiechem. Będzie wiedział, że jesteś szczęśliwa i wcale ci go nie brakuje.

to przeciez co 2 miesiace jest wklejane, co to jest

Dnia 19.01.2020 o 08:12, Gość Gość napisał:

  Tylko jego szczoteczka do zębów najpierw wyszorowałam kibel.  

Dnia 19.01.2020 o 08:12, Gość Gość napisał:

[...] Tylko jego szczoteczka do zębów najpierw wyszorowałam kibel.  

I ulżyło?... Ciekawe, ile razy ktoś zrobił tym podobne świństwo Tobie, i nawet nie wiesz.

Dnia 16.01.2020 o 15:58, Gość KarolaWredola napisał:

[...] I teraz pytanie co z nimi zrobić? Oddać mu je? Czy podrzeć i spuścic w toalecie? ? [...]

A dlaczego niby miałabyś niszczyć cudzą własność tylko dlatego, że się z właścicielem nie dogadywaliście? Jest wiele innych pozytywnych sposobów na radzenie sobie z negatywnymi emocjami. Poza tym, nie wrzuca się takich rzeczy do toalety, z wiadomych względów.