Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

Czy osoba introwertyczna, o przecietnym wygladzie ma szanse na udany podryw na ulicy albo w sklepie?

Polecane posty

Gość taki obraz wasz

Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama

Desperat, dziwak, oszołom, natręt- to najczęściej stosowane określenia ulicznych i sklepowych podrywaczy bez względu na to jakie cechy charakteru oni mają i jak wyglądają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Kama napisał:

Desperat, dziwak, oszołom, natręt- to najczęściej stosowane określenia ulicznych i sklepowych podrywaczy bez względu na to jakie cechy charakteru oni mają i jak wyglądają.

Kiedyś tak się mówiło o ludziach, którzy szukają miłości w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anty Bazyl

Przecie ty jesteś kompletnie nieatrakcyjny a nie przeciętny. Ludzie, litości!!! Spojrz czasem w lustro! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
17 godzin temu, Gość gosc napisał:

jw

Szansa zawsze jest, ale na zasadzie totolotka. Żeby doszło do takiego spotkania, musi wystąpić zbieg okoliczności 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki obraz wasz
3 godziny temu, Gość Anty Bazyl napisał:

Przecie ty jesteś kompletnie nieatrakcyjny a nie przeciętny. Ludzie, litości!!! Spojrz czasem w lustro! 

Patrzymy w lustro, ale to dla was przeciętny facet jest nieatrakcyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie ma szans. Jak nie masz gadanego to taki podryw będzie wielką porażką. Próbowałem tak kiedyś i skutki były beznadziejne. Prawiczek 31 lat pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takaprawda
7 godzin temu, Gość Kama napisał:

Desperat, dziwak, oszołom, natręt- to najczęściej stosowane określenia ulicznych i sklepowych podrywaczy bez względu na to jakie cechy charakteru oni mają i jak wyglądają.

Masz chore podejscie. Dla mnie to komplement o ile nie jest zbyt nachalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zasłuchana.
1 minutę temu, Gość Takaprawda napisał:

Masz chore podejscie. Dla mnie to komplement o ile nie jest zbyt nachalny

Też nie widzę w tym nic złego, jeśli jest z wyczuciem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zasłuchana.
1 minutę temu, Gość Takaprawda napisał:

Masz chore podejscie. Dla mnie to komplement o ile nie jest zbyt nachalny

Też nie widzę w tym nic złego, jeśli jest z wyczuciem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gamoń

Koorfa musze wyjechac do jakiejs głuszy.

Mam wszystkich serdecznie dosyc.

Mam uczucie jakbyscie lazili po mnie jak robale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

A po co introwertykowi podryw? Skoro unika ludzi, nie chce z nimi przebywać,  to niech nie szuka z nimi kontaktów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościówa

Ma szansę powodzenia pod warunkiem,  że wpierw nastąpi  jakaś nie obowiązująca rozmowa z cyklu tych o pogodzie czy autobusie. Oczywiście nie z kijem w tyłku,  czy zrzedzeniem.  Jak masz względnie normalne poczucie humoru to z niego skorzystaj. Jeśli dziewczyna z tobą rozmawia i nie wygląda jakby chciała spierniczyć na księżyc to można coś próbować. Tym samym ma chwilę żeby zweryfikować czy nie jesteś desperatem który czaił się specjalnie żeby zaczepiać laski na przystanku. 

Osobiście nigdy nie zgodziłam się kiedy ktoś do mnie podbijał i z grubej rury coś proponował.  Kobiety też bywają introwertyczkami.  To że jakaś wam odmówi nie znaczy,  że jesteście frajerami tylko zwyczajnie może być zaskoczona. Dlatego plz nie atakujcie o kawę od pierwszej sekundy bo to jest dla bab też stresujące :V

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
42 minuty temu, Gość gosc napisał:

A po co introwertykowi podryw? Skoro unika ludzi, nie chce z nimi przebywać,  to niech nie szuka z nimi kontaktów

Ja nie unikam ludzi, tylko ludzie unikają mnie. Chciałbym mieć znajomych i się z nimi spotykać, ale nikt nie chce ze mną przebywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość vvv napisał:

Ja nie unikam ludzi, tylko ludzie unikają mnie. Chciałbym mieć znajomych i się z nimi spotykać, ale nikt nie chce ze mną przebywać...

W takim razie nie jesteś introwertykiem tylko samotnikiem. To duża różnica. Przeczytaj sobie książkę Dale Carnegie - jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi. Stosowanie się do zawartych w niej rad powinno pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Max

Próbowałem kiedyś zagadać do ładnej dziewczyny, którą spotkałem w pociągu. Wiecie jakie było pierwsze jej zdanie, które do mnie wypowiedziała? To proste. Powiedziała, że ma chłopaka. No i zonk. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościówa
1 minutę temu, Gość Max napisał:

Próbowałem kiedyś zagadać do ładnej dziewczyny, którą spotkałem w pociągu. Wiecie jakie było pierwsze jej zdanie, które do mnie wypowiedziała? To proste. Powiedziała, że ma chłopaka. No i zonk. 

To trzeba  było powiedzieć z uśmiechem "nie wątpię" i próbować  kontynuować rozmowę.  Niektóre dziewczyny kłamią ;), też mi się zdarzało ale akurat przed podejrzanym typami np.  Pod wpływem  alkoholu. A nawet jeśli to była prawda to nadal okazja  sobie poćwiczyć gadke z laskami 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podryw na ulicy czy w sklepie, to bardzo ryzykowna sytuacja. Części osób, w tym mi, wyświetla się od razu w głowie wielki napis "Zboczek! Desperat! Czas spier.dalać!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k3k
9 minut temu, Gość Max napisał:

Próbowałem kiedyś zagadać do ładnej dziewczyny, którą spotkałem w pociągu. Wiecie jakie było pierwsze jej zdanie, które do mnie wypowiedziała? To proste. Powiedziała, że ma chłopaka. No i zonk. 

A chciałbyś żeby Cie podrywała i robiła nadzieję gdy ma chłopaka? Albo może Twoja dziewczyna powinna być podatna na podryw każdego kto do niej zagada? Trafiłeś na zajętą i uczciwie Ci o tym powiedziała. Szukaj dalej, na pewno trafisz na wolną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k3k
9 minut temu, Gość Max napisał:

Próbowałem kiedyś zagadać do ładnej dziewczyny, którą spotkałem w pociągu. Wiecie jakie było pierwsze jej zdanie, które do mnie wypowiedziała? To proste. Powiedziała, że ma chłopaka. No i zonk. 

A chciałbyś żeby Cie podrywała i robiła nadzieję gdy ma chłopaka? Albo może Twoja dziewczyna powinna być podatna na podryw każdego kto do niej zagada? Trafiłeś na zajętą i uczciwie Ci o tym powiedziała. Szukaj dalej, na pewno trafisz na wolną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
38 minut temu, Gość gosc napisał:

W takim razie nie jesteś introwertykiem tylko samotnikiem. To duża różnica. Przeczytaj sobie książkę Dale Carnegie - jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi. Stosowanie się do zawartych w niej rad powinno pomóc.

Czytałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki obraz wasz
26 minut temu, Gość k3k napisał:

A chciałbyś żeby Cie podrywała i robiła nadzieję gdy ma chłopaka? Albo może Twoja dziewczyna powinna być podatna na podryw każdego kto do niej zagada? Trafiłeś na zajętą i uczciwie Ci o tym powiedziała. Szukaj dalej, na pewno trafisz na wolną.

Ale wiele dziewczyn tak mówi, nawet jeśli są same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta
2 godziny temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Patrzymy w lustro, ale to dla was przeciętny facet jest nieatrakcyjny.

Sorry, ale nudny, niski, otyly, z krzywym zgryzem, Łysina i wlosami lonowymi na głowie, do tego wiecznie spocony i zasapany jest odpychajacy a nie przeciętny. Nie rób sobie jaj człowieku, jakieś granice istnieją. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki obraz wasz
5 minut temu, Gość Kobieta napisał:

Sorry, ale nudny, niski, otyly, z krzywym zgryzem, Łysina i wlosami lonowymi na głowie, do tego wiecznie spocony i zasapany jest odpychajacy a nie przeciętny. Nie rób sobie jaj człowieku, jakieś granice istnieją. 

Masz rację, to nie jest przeciętny. Nie o takich pisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta
Przed chwilą, Gość taki obraz wasz napisał:

Masz rację, to nie jest przeciętny. Nie o takich pisałem.

Zapomniałam jeszcze o jego ginekomastii, ale Onkosfera mi przypomniała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Max
47 minut temu, Gość Gościówa napisał:

To trzeba  było powiedzieć z uśmiechem "nie wątpię" i próbować  kontynuować rozmowę.  Niektóre dziewczyny kłamią ;), też mi się zdarzało ale akurat przed podejrzanym typami np.  Pod wpływem  alkoholu. A nawet jeśli to była prawda to nadal okazja  sobie poćwiczyć gadke z laskami 🙂

Rozmawialiśmy przez całą drogę po tym gdy ją zagadnąłem. O tym chłopaku ona mi powiedziała zapewne po to aby zablokować ewentualne próby zaproszenia jej na kawę. Może kłamała, może nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Max
52 minuty temu, Gość k3k napisał:

A chciałbyś żeby Cie podrywała i robiła nadzieję gdy ma chłopaka? Albo może Twoja dziewczyna powinna być podatna na podryw każdego kto do niej zagada? Trafiłeś na zajętą i uczciwie Ci o tym powiedziała. Szukaj dalej, na pewno trafisz na wolną.

Oczywiście. Masz rację. Nie było sprawy. Ciekawiło mnie jedynie to czy ona rzeczywiście miała chłopaka czy też była wolna, a z tym tekstem o chłopaku wyskoczyła dlatego, że się jej nie podobałem i od razu z tego powodu chciała mnie zastopować. Nigdy się tego nie dowiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki obraz wasz
19 minut temu, Gość Kobieta napisał:

Zapomniałam jeszcze o jego ginekomastii, ale Onkosfera mi przypomniała. 

Jak już wspomniałem, nie takich miałem na myśli, pisząc "przeciętny".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×