Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dobry wieczór

Czy mogę nazwać dziecko tak jak ja chce?

Polecane posty

Gość Dobry wieczór

W lutym rodzę dzidziusia i zaczął się problem mianowicie mieliśmy ustalone z mężem imię dla córki - Julianna, natomiast teściowa wymyśliła sobie że córka ma nazywać się Barbara po jej zmarłej w dzieciństwie córce. Mój mąż nawet nie znał swojej siostry, zmarła przed jego narodzinami ale boi się postawić matce i mówi ze jak będzie trzeba to mi dziecko nawet zabierze żeby ino się nazywała Basia. Mam dość jestem kłębkiem nerwów od świat, teściowa się we wszystko wtrąca i mówi cały czas o jej Basi(wcześniej nic nie mówiła) a ja nie chce żeby moja córka miała po pierwsze imię po dziecku które zmarło zaraz po narodzinach a po drugie Barbara jesz dla mnie okropne (przepraszam wszystkie Barbary). Ja mogę zgłosić dziecko sama? Ktoś mi pomoże proszę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2

Załóż sobie profil zaufany i po porodzie sama przez neta wypełnij dokumenty do USC i prześlij internetowo na urzędową skrzynkę podawczą. Wtedy idzie się tylko do urzędu odebrać kwity. Może jak będzie "po fakcie" to jakoś to przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciowka2019

A czemu nie powiesz wprost, że Twoje dziecko to nie żywy pomnik zmarłej dziewczynki? Że to trochę.... niestosowne? I że ewentualnie w swojej wspaniałomyślności możesz dać tak na drugie? 

A) chora jest motywacja teściowej i idę o zakład, że to byłby tylko początek piekła

B) to wasze dziecko i sobie je Kunegunda możecie nazwać. 

C) Ty ogarnij sprawę z mężem, bo jak on nie będzie stał murem z Tobą to masz przesrane

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nik
51 minut temu, Gość gość2 napisał:

Załóż sobie profil zaufany i po porodzie sama przez neta wypełnij dokumenty do USC i prześlij internetowo na urzędową skrzynkę podawczą. Wtedy idzie się tylko do urzędu odebrać kwity. Może jak będzie "po fakcie" to jakoś to przejdzie.

Dokładnie, zrobisz wszystko przez internet, do tego potrzebny jest tylko jeden z rodziców. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Problemem  jest twoj maz ktory niestety trzyma zdanie mamus...Jesli z nim sobie nie mozesz poradzic Teraz To Co bedzie pozniej🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nio

Mialam podobny problem, z tym ze na imie po zmarlej bliskiej osoby z rodziny uparl sie mąz. Nie mam pzresądów, tyle,ze imie wydalo mi sie doc oklepane. I do tej pory tak mysle, corka tez wolalaby miec inne. Ale maz nie pytajac o zdanie po prostu sam poszedl do USC i zarejestrowal. Byl to chyba jedyny raz, ze czegos ze mna nie konsultowal, mysle,ze to bylo dla mniego bardzo wazne No trudno. .To.ze po zmarlej nie ma wg mnie znaczenia, wszystkie  imiona nosili jacys zmarli ludzie.Nawiasem mowiac imie Barbara bardzo mi sie podobaie, no ale wiadomo,ze musi sie podobac tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość nio napisał:

Mialam podobny problem, z tym ze na imie po zmarlej bliskiej osoby z rodziny uparl sie mąz. Nie mam pzresądów, tyle,ze imie wydalo mi sie doc oklepane. I do tej pory tak mysle, corka tez wolalaby miec inne. Ale maz nie pytajac o zdanie po prostu sam poszedl do USC i zarejestrowal. Byl to chyba jedyny raz, ze czegos ze mna nie konsultowal, mysle,ze to bylo dla mniego bardzo wazne No trudno. .To.ze po zmarlej nie ma wg mnie znaczenia, wszystkie  imiona nosili jacys zmarli ludzie.Nawiasem mowiac imie Barbara bardzo mi sie podobaie, no ale wiadomo,ze musi sie podobac tobie.

i ty jeszcze nie jesteś po rozwodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość nio napisał:

Mialam podobny problem, z tym ze na imie po zmarlej bliskiej osoby z rodziny uparl sie mąz. Nie mam pzresądów, tyle,ze imie wydalo mi sie doc oklepane. I do tej pory tak mysle, corka tez wolalaby miec inne. Ale maz nie pytajac o zdanie po prostu sam poszedl do USC i zarejestrowal. Byl to chyba jedyny raz, ze czegos ze mna nie konsultowal, mysle,ze to bylo dla mniego bardzo wazne No trudno. .To.ze po zmarlej nie ma wg mnie znaczenia, wszystkie  imiona nosili jacys zmarli ludzie.Nawiasem mowiac imie Barbara bardzo mi sie podobaie, no ale wiadomo,ze musi sie podobac tobie.

Na twoim miejscu byłabym wściekła. No chyba że to imię było dziwnym przypadkiem też twoim ulubionym.

U nas też były pomysły, żeby nazwać po zmarłej babci, a nasze mamy próbowały nas przekonać do imion które im się podobały i na siłę obrzydzały te które nam się wydawały fajne. Na szczęście zostaliśmy przy swoim wyborze i się bardzo cieszymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkkk

Dasz na imię Barbara A potem teściowa będzie o sobie mówic mama zamiast babcia. Może twoja ciąża obudziła w niej stare nieprzepracowane  rany i teraz jej odwala?

Nie zgadzaj się absolutnie na to imię. 

Mojej babci umarła córka, po 60 roku życia mojej babci odbiło, kupiła lalkę i nazwała ja po zmarłej córce. Zajmowała się nią jak małym dzieckiem nawet jej pieluchy prala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konfederacja. W.i N.
9 godzin temu, Gość Dobry wieczór napisał:

W lutym rodzę dzidziusia i zaczął się problem mianowicie mieliśmy ustalone z mężem imię dla córki - Julianna, natomiast teściowa wymyśliła sobie że córka ma nazywać się Barbara po jej zmarłej w dzieciństwie córce. Mój mąż nawet nie znał swojej siostry, zmarła przed jego narodzinami ale boi się postawić matce i mówi ze jak będzie trzeba to mi dziecko nawet zabierze żeby ino się nazywała Basia. Mam dość jestem kłębkiem nerwów od świat, teściowa się we wszystko wtrąca i mówi cały czas o jej Basi(wcześniej nic nie mówiła) a ja nie chce żeby moja córka miała po pierwsze imię po dziecku które zmarło zaraz po narodzinach a po drugie Barbara jesz dla mnie okropne (przepraszam wszystkie Barbary). Ja mogę zgłosić dziecko sama? Ktoś mi pomoże proszę 

O sprawy techniczne nie pytaj, bo to jest sprawa między tobą a mężem. Jeżeli mąż cię oszuka, to musisz to odkręcić. A jak nie to w pysk i sankcje na seks, albo jeszcze coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k3k

Jesteś kłębkiem nerwów bo teściowa wymyśliła imię dla dziecka? To jak chcesz być matką i żoną? Kolejna niesamodzielna i nieodpowiedzialna mamusia, którą trzeba trzymać za rączkę i głaskać, bo inaczej będzie płakać, krzyczeć i tupać nóżką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
10 minut temu, Gość k3k napisał:

Jesteś kłębkiem nerwów bo teściowa wymyśliła imię dla dziecka? To jak chcesz być matką i żoną? Kolejna niesamodzielna i nieodpowiedzialna mamusia, którą trzeba trzymać za rączkę i głaskać, bo inaczej będzie płakać, krzyczeć i tupać nóżką.

też prawda, ja bym już prędzej rozwód wzięła, jak raz ustąpisz i to jeszcze w takiej sprawie, to już ci będą do końca życia skakać po głowie. A to że teściowej odbije i będzie dziecko traktować jak swoje masz jak w banku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×