Lekarz a ból zęba

Cześć. Od wczoraj strasznie boli mnie ząb, z tego co mówi mój dentysta po rozmowie i zwykłym zdjęciu prawdopodobnie zapalenie miazgi. Przyjmie mnie dopiero jutro bo wyjechał na weekend, a żaden inny nie chce przyjąć mnie w niedzielę. Brałam inuprofen nie pomagał, miałam w domu ketonal stomatolog pozwolił nic nie daje. Mam cukrzycę, cukry mi przez to wariuja. Czy jeśli pójdę do lekarza z weekendowe pomocy to da mi cokolwiek co uśmierzy do jutra ból, zastrzyk Itp? Nie chce się  trochę tabletkami tym bardziej, że nie pomagają. Czy ktoś z Was mialbtaka sytuacje? Z góry dzięki za odpowiedź.

Niech ci na pogotowiu stomatologicznym usuna chora miazge  zab bedzie martwy !!!!! I zsb pod kanalowke 

tylko im o tym powiedz bo to sa ciemnoty 

teraz chyba nawet nie trują nerwu  zeba tylko na jednej wizycie robia kanakowe leczenie

przygoruj tez sie na koszty 

srednio zab z jednym kanalem kosztuje 350zln

i tak w gore 500 , 700 itd

Leczenie kanalowe to sa w wiekszosci pieniadze wydane w bloto

za 2 3 5 lat  wrocisz z bolem i zeba trzeba bedzie usunąć,bo beda zmiany okolowierzcholkowe 

ktos sobie wymyslil zawod ...stomatolog  ....leczyc prochnice rozlana po calym zebie i wierzyc w cuda Nie ma czegos takiego

wiekszosc chorych zebow i tak bedziesz musial usunac,kwestia czasu 

tez zawod to wyciaganie kasy

Masz prôchnice stan zapalny z zębem juź nic nie zrobisz moźesz przeczyścić wstawić implanta