Zakochana w koledze na zaboj !

Cześć,

Na andrzejkach u koleżanki w tamtym roku poznałam faceta, zrobił na mnie od razu jakieś imponujące wrażenie, nie wiem czemu po prostu ciągle zwracałam na niego uwagę, chociaż nie czułam żadnego pociągu lub jakiegoś zauroczenia, tymbardziej że ja mam 173cm a on jest.... sporo odemnie nizszy (może nawet z 10cm ale nie wiem dokładnie), w końcu doszło do tego że jak usłyszałam jak on mowi i się zachowuje to jakoś, poczułam do niego sympatie, zaczęłam o nim myśleć, nawet kilka razy mi się przyśnił.

Az doszło do tego że zaczęliśmy częściej sie spotykać u tej koleżanki, raz przypadkiem na mieście (od razu porwał mnie na kawe bo jak sam powiedział chciał się napić i tak i tak), rozmawiać, zatańczyłam z nim kilka razy i zobaczyłam że czuję się przy nim bardzo swobodnie i bezpiczenie, ciągnie mnie do niego.

Problem jest taki że właściwie nasza znajomosć jest troche taka, nie do końca zażyła, kiedyś po piwie powiedziałam mu że jakby był wolny to bym brała go bez na mysłu - on odparł że jest wolny i nawet się pocałowaliśmy.

Ale..... po tym incydencie wszystko wróciło do stanu sprzed. On jest miły traktuje mnie dobrze, tańczy ze mną ...ale nie przekracza pewnej granicy, a ja się w nim zakochałam.

Czemu jest tak że to stoi w miejscu?

Dodam, że on jest 7 lat starszy odemnie

Przypuszczam że boi się różnicę wzrostu

Być może jesteś dla niego za wysoka. Są jednak takie pary. Ostatnio widziałem film o nieudanych operacjach plastycznych. Jedną z bohaterek była prześliczna, zgrabna, długowłosa dziewczyna w wieku ok.25 lat. Miała spore, ładne piersi rozmiar D- nie żadne tam balony czy ogromne piłki. Był też jej chłopak. Ten chłopak był niski, drobny, przeciętnej urody, a do tego miał brodę, która upodabniała go do Rumcajsa. Kto by pomyślał, że taki niepozorny Rumcajs może mieć tak piękną dziewczynę. A jednak...

Przed chwilą, Gość Facet napisał:

Być może jesteś dla niego za wysoka. Są jednak takie pary. Ostatnio widziałem film o nieudanych operacjach plastycznych. Jedną z bohaterek była prześliczna, zgrabna, długowłosa dziewczyna w wieku ok.25 lat. Miała spore, ładne piersi rozmiar D- nie żadne tam balony czy ogromne piłki. Był też jej chłopak. Ten chłopak był niski, drobny, przeciętnej urody, a do tego miał brodę, która upodabniała go do Rumcajsa. Kto by pomyślał, że taki niepozorny Rumcajs może mieć tak piękną dziewczynę. A jednak...

HHaah

Podnoszę temat, ponieważ mało odpowiedzi.

cóz, może tak być że on myśli że jest np dla mnie za niski, ale.. mam wrażenie że mu się podobam tylko że nasza znajomość jest ...hmmmm.. taka mało prywatna - powiedzmy to bardziej formalna, on ogolnie jest pewny siebie, śmiały, potrafi dyskutować i rozwiązywać trudne sprawy, ale .. najbardziej myli mnie ten pocałunek.

odpowiem Ci jako gosc ktory ma dokladnie 160cm, wiec chyba mnie niz Twoj chlopak Mi nie przeszkadzaja nawet bardzo bardzo wysokie kobiety bo i takie mi sie przytrafialy Generalnie wg mnie nie jest on Toba zainteresowany lub wstdzi sie zwiazku z duzo wyzsza osoba Jesli chodzi o mnie to po tym pocalunku dazyl bym do intymnosci, potem to zalezy jak by sie ulozylo, ale ja generalnie nie potrafie wytrwac w dlugiej relacji nawet jak sie zako...e w kobiecie to nie moge sie przywiazac, chociaz kiedys bylo inaczej.