Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Benz

Moja "ukochana" z którą jestem już 3 lata pod wpływem kłótni powiedziała mi, że

Polecane posty

Gość Benz

... kiedy się ze mną całuję to czuje się jakby całowała g()wno...., wyobrażacie to sobie?   niestety nie mam w sobie tyle siły aby ją zostawić, a powinienem dawno bo bardzo źle mnie traktuję a do tego już kilkakrotnie mnie zdradzała i to otwarcie mi w oczy o tym zawsze mówiła.., no ale wlaśnie, ja wiem, ze nie będe miał już żadnej kobiety poza nią i wolę znosić te poniżenia niż być znowu samotny (to moja pierwsza kobieta, mam dzisiaj 31 lat a do 28 roku życia byłem samotny oraz pra.wiczek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Czemu nie dbasz o higienę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Szkoda mi Ciebie autorze ale zrozum że jak nie ma w związku szacunku i wierności to prędzej czy później się jeb/nie. Mój kuzyn miał to samo. 

Laska ostatecznie zaciagnela na niego kredyt i odeszła z innym. Od początku nie traktowała go poważnie. Też potrafiła go wyzywać od oslow przy nas(!) a on nie reagowal. Tak mi go było żal, po zerwaniu ona mi się przyznała że od początku go nie chciala i miała za go/wno. On do dziś jest przekonany że tam była miłosc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Benz napisał:

[...] wyobrażacie to sobie? [...]

Stanowczo nie wyobrażam sobie, jak można pozwolić drugiej osobie na niszczenie własnej psychiki i w ogóle się przed tym nie bronić, nie zabezpieczyć w żaden sposób.

1 godzinę temu, Gość Benz napisał:

[...] niestety nie mam w sobie tyle siły aby ją zostawić, a powinienem dawno [...] no ale wlaśnie, ja wiem, ze nie będe miał już żadnej kobiety poza nią [...]

Czyli wolisz znosić poniżenia, tracić godność, poświęcić samoocenę i poczucie wartości, stać się w swoich oczach totalnie bezwartościowy, byleby tylko kurczowo trzymać się kobiety i mieć ten seks raz na jakiś czas?... Oczywiście, taki jest Twój wybór. Uważam jednak, że warto byłoby popracować nad sobą, nabrać pewności siebie, podnieść samoocenę i zrobić wszystko, by przestać obawiać się bycia samemu, wypracować autonomię. Na pewno lepsze to, niźli życie w ciągłym upodleniu. Miej na uwadze, że kobieta czuje Twoją desperację, czuje Twoją uległą postawę, i podświadomie traci do Ciebie szacunek. Im bardziej się starasz w tym przypadku, im częściej dajesz się traktować jak worek do bicia, tym gorzej będziesz traktowany i tym większe prawdopodobieństwo, że ona będzie Cię zdradzać, a na koniec zostawi, jak wyeksploatowanego śmiecia. Myślę, że o wiele lepiej byłoby nie czekać, by sprawdzić, jak wtedy się poczujesz. Pomyśl o wsparciu terapeuty, dokształć się trochę z zakresu psychologii płci oraz mechanizmów, które kierują Tobą. I nie każ samego siebie toksyczną relacją, bo to do niczego dobrego nie doprowadzi. Nie jesteś skreślony, możesz mieć kobietę, która nie będzie Cię krzywdzić - jeśli tylko dasz sobie szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

Ona czuje, że masz zerowe poczucie własnej wartości dlatego poniża Cię ile wlezie. Jakbyś o...ił ją porządnie to by od razu szacunek i miłość wróciła. Niestety takie są kobiety, jak facet jest ciapą to jeżdżą po nim jak po łysej kobyle. Była mojego faceta też nie szanowała go, nawet ośmieliła się uderzyć go w twarz. Jakież było zdziwienie gdy dostała w rewanżu po pysku 😂... Gdy olał ją po tym zaczęła sama za nim łazić, mówiła "będę walczyć o ciebie" 🤣🤣🤣.

Możliwe, że ta twoja próbuje sprowokować cię do zerwania bo sama nie ma odwagi... kopnij w dupsko tego lachona, miej godność. Poczujesz się lepiej i za jakiś czas poznasz lepszą dziewczynę. Odwagi 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×