Pomocy. Potwór teściowa.

Otóż,  mieszkam u teściowej w domu z narzeczonym i dwójka małych dzieci. 

Ona wiecznie sie wtrąca do wszystkiego,  synek mamusi musi wykonywać jej polecenia . Ona mnie oczernia . Nawet kazala sie wyprowadzić bo to JEJ DOM. Po kilku dniach mówiła to mojemu facetowi. Ona opiekuje się swoją mamą chorą i widzę że sobie nie radzi. Pomagam jak mogę, ale dla niej to ja nic nie robie. Jak przekonać go aby sie wyprowadzić bo ona niszczy mi życie.. psika perfumami na noc moja córeczkę..  wariatka.  On boi się o mieszkanie ze nic nie dostanie.. Jak sie wyprowadzi.. wynajem mówił że nie wchodzi w grę. A o kredyt musi się pytać,  chociaż ma zdolność.. co robić.? 

Skoro kazała Ci się wyprowadzic z domu to musisz go opuścić To jej dom i ona decyduje.

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Skoro kazała Ci się wyprowadzic z domu to musisz go opuścić To jej dom i ona decyduje.

Po kilku dniach mówiła mi, ze on ma sie wyprowadzić.. Ja tego pragnę wręcz.. lecz nie wiem jak mam przekonać mojego faceta do tego ' mamisynek '

Trzeba było sobie wybrać faceta z mieszkaniem który już się wyprowadził od starych. Wybrałaś golasa to miejwyłącznie tylko do siebie pretensje, cała reszta to skutek twojego wyboru!