Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak nauczyć yorka czystości? Wie ktoś?

Polecane posty

Gość gość autorka
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Źle założyłaś. Jeśli jest to piesek, to pampersa zakładasz tak samo, jak zakłada się pampasa. Wygooluj sobie pampas dla psa i zobacz jak powinno być założone u samca. Tak samo zakładasz pampersa i wtedy siusiak jest schowany w pampersie, a tyłek odsłonięty, więc nawet jak nakupka, to się nie ubrudzi.

Właśnie wróciliśmy ze spaceru. Założyłam pampersa tak jak radzisz i rewelacja. W domu czysto i nic nie jest zasikane. Wszystko zostaje w pampersie jak piesek chce nasikać. Dziękuję. Wreszcie mam spokój. Może jeszcze kupię tego pampasa, ale to dopiero jak pampersy się zużyją. Jeszcze raz dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 minut temu, Gość Ktoś napisał:

Sorry, mialo być ZKwP oczywiście. Szkoda, ze wzorzec FCI tak duzo mowi o eksterierze a tak malo o charakterze. Tu nie chodzi o zwykle sikanie. Hodowca mając liczny miot moze mieć  problem z nauczaniem czystości wszystkie szczeniaki, chocby je razem z matką trzymał u siebie w sypialni, tym bardziej,  że  większość czasu w hodowli.szczeniaki nie sa jeszcze szczepione i nie wychodzą. Z tym problemem poradzi sobie  nowy  wlasciciel, chocby pies byl z kojca czy klatki. Ale tu mówimy o  obsikiwaniu właścicielki. I nikt mi nie powie, ze to normalne, podobnie jak noszenie pampersa. Oczywiscie jak juz masz taki egzemplarz to tego typu rozwiazania ułatwią Ci życie  ale nie rozwiążą  problemu. York, West czy Jack Russell itp to nie sa psy wyodrebnione dla towarzystwa czy ozdoby. To grupa terierow, latami hodowana w roznych celach uzytkowych. To psy z charakterem. Określona wielkosc nie służyła temu aby sie mieścił w rozmiar s ubranka ale temu aby mógł wykonywać daną pracę. A hodowca skupil się bezmyslnie dla kasy na powielaniu maskotki na kanapę nie  zwracając uwagi jakie cechy charakteru ida dalej. 

No widzisz, kiedyś yorki wyhodowano po to, żeby tępiły gryzonie. Czy uważasz, ze obecnie ten mały piesek powinien siedzieć w piwnicy, żeby polować na szczury i myszy?

Ludzie kupują yorki, bo są ładne, bo są malutkie i prawie wszędzie można je wziąć, bo niewiele jedzą, więc ich wyżywienie nie jest drogie, leczenie też jest dużo tańsze niż leczenie psa średniego lub dużego, a to są psy z charakterkiem. Jednak uważam, że założenie yorkowi w domu pampersa, bo podlewa wszystko na co ma ochotę jest dużo lepszym rozwiązaniem niż faszerowanie psa chemią - kastracja farmakologiczna, zamykanie w klatce, czy stresowanie psa ciągłymi krzykami, a nawet biciem. Były już przypadki oddania psa, bo sika w domu, wywiezienia do lasu i porzucenia. Założenie psu pampersa w domu nie robi mu żadnej krzywdy tak samo, jak założenie cieczkującej suce majtek w domu, żeby nie brudziła. Przecież wychodząc z domu pies ma zdejmowanego pampersa, więc nie chodzi w nim przez całe życie. Mój york latem więcej chodzi bez pampersa niż w pampersie, bo biega po ogrodzie i tylko na noc ma zakładanego.

Co do szczeniąt to jest ogromna różnica między szczeniakami wychowanymi w domu, a tymi zamkniętymi w klatkach. Weź sobie takiego szczeniaka, który posiedział w klatce, w piwnicy przez kilka miesięcy to sama zobaczysz,  ze po 2 miesiącach będziesz miała go dość. Socjalizacja szczeniąt w pierwszych tygodniach ich życia jest bardzo ważna. Jaką socjalizację ma szczenie zamknięte w klatce?

Jak uważasz dlaczego likwidowane są hodowle w typie pseudo, gdzie psy siedzą w zasranych klatkach/ kojcach bez kontaktu z człowiekiem? Przecież według ciebie nie ma znaczenia czy szczenie jest z klatki czy z dobrej hodowli domowej w której psy to członkowie rodziny.

I na koniec to nie tylko ja mam taki egzemplarz, tylko wszystkie yorki są takie. Te włochate 10 kilowe psy średniej wielkości, które podobno w domach nie sikają to nie yorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
54 minuty temu, Gość Ktoś napisał:

Sorry, mialo być ZKwP oczywiście. Szkoda, ze wzorzec FCI tak duzo mowi o eksterierze a tak malo o charakterze. Tu nie chodzi o zwykle sikanie. Hodowca mając liczny miot moze mieć  problem z nauczaniem czystości wszystkie szczeniaki, chocby je razem z matką trzymał u siebie w sypialni, tym bardziej,  że  większość czasu w hodowli.szczeniaki nie sa jeszcze szczepione i nie wychodzą. Z tym problemem poradzi sobie  nowy  wlasciciel, chocby pies byl z kojca czy klatki. Ale tu mówimy o  obsikiwaniu właścicielki. I nikt mi nie powie, ze to normalne, podobnie jak noszenie pampersa. Oczywiscie jak juz masz taki egzemplarz to tego typu rozwiazania ułatwią Ci życie  ale nie rozwiążą  problemu. York, West czy Jack Russell itp to nie sa psy wyodrebnione dla towarzystwa czy ozdoby. To grupa terierow, latami hodowana w roznych celach uzytkowych. To psy z charakterem. Określona wielkosc nie służyła temu aby sie mieścił w rozmiar s ubranka ale temu aby mógł wykonywać daną pracę. A hodowca skupil się bezmyslnie dla kasy na powielaniu maskotki na kanapę nie  zwracając uwagi jakie cechy charakteru ida dalej. 

tak też myślałam że jesteś z zkwp tam klateczki to standard i nie widzą w w tym nic złego. do likwidacji związkowe pseudo hodowle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda

Ja mam suczkę więc nauczyłam ją sikać na podkład i luzik mam rano. Nie muszę się zrywać o świcie żeby wyjść z psem. Tosia wysika się na podkład który leży w kuchni a ja się mogę wyspać. Wychodzimy dopiero koło 10 na spacer wtedy robi kupe i znów siku. Jak jej się zachce nocą albo w dzień gdy jest sama w domu to też robi na podkład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Moja tez robi na podkład. Maleńkie yorki sikają co chwile, gdyż maja mały pęcherz. Moja śmieszna kruszynka co chwile biegnie na podkład się wysikac  Nie raz się śmiejemy,  kiedy widzimy jak biegnie szybciutko na matkę, bo nie potrafi wytrzymać. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

No widzisz, kiedyś yorki wyhodowano po to, żeby tępiły gryzonie. Czy uważasz, ze obecnie ten mały piesek powinien siedzieć w piwnicy, żeby polować na szczury i myszy?

Ludzie kupują yorki, bo są ładne, bo są malutkie i prawie wszędzie można je wziąć, bo niewiele jedzą, więc ich wyżywienie nie jest drogie, leczenie też jest dużo tańsze niż leczenie psa średniego lub dużego, a to są psy z charakterkiem. Jednak uważam, że założenie yorkowi w domu pampersa, bo podlewa wszystko na co ma ochotę jest dużo lepszym rozwiązaniem niż faszerowanie psa chemią - kastracja farmakologiczna, zamykanie w klatce, czy stresowanie psa ciągłymi krzykami, a nawet biciem. Były już przypadki oddania psa, bo sika w domu, wywiezienia do lasu i porzucenia. Założenie psu pampersa w domu nie robi mu żadnej krzywdy tak samo, jak założenie cieczkującej suce majtek w domu, żeby nie brudziła. Przecież wychodząc z domu pies ma zdejmowanego pampersa, więc nie chodzi w nim przez całe życie. Mój york latem więcej chodzi bez pampersa niż w pampersie, bo biega po ogrodzie i tylko na noc ma zakładanego.

Co do szczeniąt to jest ogromna różnica między szczeniakami wychowanymi w domu, a tymi zamkniętymi w klatkach. Weź sobie takiego szczeniaka, który posiedział w klatce, w piwnicy przez kilka miesięcy to sama zobaczysz,  ze po 2 miesiącach będziesz miała go dość. Socjalizacja szczeniąt w pierwszych tygodniach ich życia jest bardzo ważna. Jaką socjalizację ma szczenie zamknięte w klatce?

Jak uważasz dlaczego likwidowane są hodowle w typie pseudo, gdzie psy siedzą w zasranych klatkach/ kojcach bez kontaktu z człowiekiem? Przecież według ciebie nie ma znaczenia czy szczenie jest z klatki czy z dobrej hodowli domowej w której psy to członkowie rodziny.

I na koniec to nie tylko ja mam taki egzemplarz, tylko wszystkie yorki są takie. Te włochate 10 kilowe psy średniej wielkości, które podobno w domach nie sikają to nie yorki.

Chyba sie nie rozumiemy. Kojce, klatki i brak specjalizacji to ważny ale odrębny problem, dotyczący zarówno pseudohodowli jak i czesci hodowli związkowych. Tutaj mowa o sikaniu w domu.  Nie jest sztuką zalozyc pampersa ake trzeba sobie odpowiedziec na pytanie dkaczego tak  sie dzieje.

1. Braki w wychowaniu? Nawet jesli szczeniak dorastał w klatce czy kojcu ale  trafil do nas wystarczająco  wczesnie to da się go dość  szybko nauczyc stosując pozytywne metody szkolenia.

2. Probkemy z pęcherzem? Mozna stworzyc psu komfortowe warunki, nauczyc zalatwiania na podkład czy do kuwety.

W obu tych wypadkach psy sa w stanie nauczyc sie sikac w określonym miejscu jak kazdy  inny przedstawiciel gatunku. Jeśli jednak pies sika gdzie popadnie,.w tym na właściciela, to nie jest to oznaka przywiązania czy miłości. Pisząc o korzeniach rasy o to mi właśnie  chodziło, ze terier to  pies wymagający konsekwentnego wychowania. I doprawdy można to osiągnąć pozytywnymi metodami. A jesli egzemplarz jest "oporny" i ma zwyczajnie "brzydki charakter" to chocby był  idealnej wielkości, pięknej budowy, mial championaty wszystkich krajow  to i tak powinien  byc wykluczony z hodowli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxx

Ludzie którzy nigdy nie mieli tak małego pieska nie potrafią pojąć, że york często sika. No sika często, żeby mu pęcherz nie pękł, bo tak malutki piesek nie wytrzyma tyle co wielki pies z pęcherzem 10 razy większym. Dla stukniętych znawców psich taki pies jest zaburzony i potrzeba mu psiego psychologa, który najlepiej maleństwo wyszarpie za grzbiet w momencie gdy będzie chciało opróżnić swój mikroskopijny pęcherz. Za uczciwą robotę się weźcie niewyżyte ku/rwy wściekłe, a nie wyłudzacie kasę za znęcanie się nad cudzymi psami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 minuty temu, Gość Ktoś napisał:

Chyba sie nie rozumiemy. Kojce, klatki i brak specjalizacji to ważny ale odrębny problem, dotyczący zarówno pseudohodowli jak i czesci hodowli związkowych. Tutaj mowa o sikaniu w domu.  Nie jest sztuką zalozyc pampersa ake trzeba sobie odpowiedziec na pytanie dkaczego tak  sie dzieje.

1. Braki w wychowaniu? Nawet jesli szczeniak dorastał w klatce czy kojcu ale  trafil do nas wystarczająco  wczesnie to da się go dość  szybko nauczyc stosując pozytywne metody szkolenia.

2. Probkemy z pęcherzem? Mozna stworzyc psu komfortowe warunki, nauczyc zalatwiania na podkład czy do kuwety.

W obu tych wypadkach psy sa w stanie nauczyc sie sikac w określonym miejscu jak kazdy  inny przedstawiciel gatunku. Jeśli jednak pies sika gdzie popadnie,.w tym na właściciela, to nie jest to oznaka przywiązania czy miłości. Pisząc o korzeniach rasy o to mi właśnie  chodziło, ze terier to  pies wymagający konsekwentnego wychowania. I doprawdy można to osiągnąć pozytywnymi metodami. A jesli egzemplarz jest "oporny" i ma zwyczajnie "brzydki charakter" to chocby był  idealnej wielkości, pięknej budowy, mial championaty wszystkich krajow  to i tak powinien  byc wykluczony z hodowli. 

Na podkład to możesz nauczyć sikać sukę, do kuwety kota, a pies nogę podnosi do sikania i może ci jedynie tą kuwetę obsikać. Jak ty nie potrafisz pojąć tego, ze zdrowy pies - samiec podnosi nogę do sikania, to nie mamy o czym rozmawiać. Na dworze każdy normalny pies obsikuje drzewko, krzaczki, a nie leje kucając jak ..., dlatego jak yorkowi w domu napełni się jego mały pęcherz, to obsikuje to, co jest w pozycji pionowej.

Psa o pięknym eksterierze, który ma dodatkowo championaty kilku krajów nikt nie wykluczy z hodowli, bo nogę podnosi do sikania, a według ciebie to oporny i brzydki charakter. 😄  Ale błysnęłaś wiedzą o psach 😄 😄  😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

haha jak ją zabolało że skundlone yorkopodobne  pięć razy większe od yorka nie powinno być rozmnażane. pewnie ma jakiegoś kundla którego rozmnaża a ludziom wciska kity że szczeniaki po malutkich rodzicach. później wyrasta ludziom york długi jak jamnik albo wielkości owczarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buhahahaha
9 godzin temu, Gość gość napisał:

Dwuletni york sika mi w mieszkaniu. Mam zasikane wszystko dywany, meble, a nawet potrafi obsikać moją nogę jak stoję albo siedzę. Ostatnio przyjechała teściowa i też na nią nalał, nasikał jej też do butów, które stały w przedpokoju.Teściowa wściekła się na mnie, że takiego psa trzymam i się teraz nie odzywa. Powiedziała, że do nas więcej nie przyjedzie. Co robić?

Dobry pies na teściową hahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś
22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Na podkład to możesz nauczyć sikać sukę, do kuwety kota, a pies nogę podnosi do sikania i może ci jedynie tą kuwetę obsikać. Jak ty nie potrafisz pojąć tego, ze zdrowy pies - samiec podnosi nogę do sikania, to nie mamy o czym rozmawiać. Na dworze każdy normalny pies obsikuje drzewko, krzaczki, a nie leje kucając jak ..., dlatego jak yorkowi w domu napełni się jego mały pęcherz, to obsikuje to, co jest w pozycji pionowej.

Psa o pięknym eksterierze, który ma dodatkowo championaty kilku krajów nikt nie wykluczy z hodowli, bo nogę podnosi do sikania, a według ciebie to oporny i brzydki charakter. 😄  Ale błysnęłaś wiedzą o psach 😄 😄  😄 

Najwazniejsze, że Ty uważasz, ze obsikiwanie wlasciciela to zdrowy odruch psa. A jeszcze jak zrobi mu się kilka championatow i zwyciezce klubu to juz reproduktor nad reproduktory.

Dobrze, ze ta rasa to nie moja bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 minut temu, Gość Ktoś napisał:

Najwazniejsze, że Ty uważasz, ze obsikiwanie wlasciciela to zdrowy odruch psa.

Nigdzie tak nie napisałam, więc nie spinaj się tak, bo ci żyłka pęknie 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorka
23 minuty temu, Gość Ktoś napisał:

Najwazniejsze, że Ty uważasz, ze obsikiwanie wlasciciela to zdrowy odruch psa. A jeszcze jak zrobi mu się kilka championatow i zwyciezce klubu to juz reproduktor nad reproduktory.

Dobrze, ze ta rasa to nie moja bajka.

No i co z tego, że obsikał mi nogę i moją teściową? Może mam go zabić za to albo wywalić do piwnicy? A może powinnam go komuś oddać? Może komuś takiemu jak ty kto go dobrze wychowa, bo mu kopa sprzeda w momencie jak zacznie sikać? Już nie sika odkąd nosi pampersa i wszyscy w domu są zadowoleni. Tak więc jeszcze raz dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość gość autorka napisał:

No i co z tego, że obsikał mi nogę i moją teściową? Może mam go zabić za to albo wywalić do piwnicy? A może powinnam go komuś oddać? Może komuś takiemu jak ty kto go dobrze wychowa, bo mu kopa sprzeda w momencie jak zacznie sikać? Już nie sika odkąd nosi pampersa i wszyscy w domu są zadowoleni. Tak więc jeszcze raz dziękuję.

Jakiego kopa, no co ty?

Ona by metodą pozytywną oduczyła psa podnoszenia nogi przy sikaniu 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Ona by metodą pozytywną oduczyła psa podnoszenia nogi przy sikaniu 😄 

znawcy od siedmiu boleści. pewnie sama ma psy w kojcach i nawet nie wie jak one się załatwiają bo widzi je raz dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 🤣🤣🤣

Ale was boli, ze ludzie maja normalne psy, ktore sikaja na spacerze a nie w domu 🤣😂🤣😂🤣😂🤣😂🤣😂🤣😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Biedne te normalne psy, muszą trzymać godzinami i nie mogą się wysikać, gdy im się zachce, a malutkie yoreczki  nauczone robić na podkład czy w takim pampersie nie męczą się, bo nie muszą wstrzymywać. Ciekawe jak ty byś się czuła, gdyby zachciało ci się sikać w południe i musiałabyś trzymać do godziny 16?

Trzeba tylko współczuć tym normalnym psom i ich właścicielom też, że muszą biegać z psem na spacery kiedy właściciele yorków smacznie śpią, albo piją kawę oglądając tv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes

Na instagramie jest taki koleś michal__dabrowski nie wiem czy dobrze napisałam. On sie zajmuje zawodowo trenowaniem psów i daje świetne rady właśnie odnośnie czystości, albo jak pies ma jakieś problemy np boi się czegoś, szczeka cały czas itp. Czasem jestem w szoku jak pokazuje psa przed i po treningu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Powiększa też pęcherz yorkom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A mozesz podac naukowe źródło o tym  pęcherzu?  Bo ja miałam pinczerka miniaturowego i trzymał siku kilka  godzin, znajomi maja jamnika kroliczego  i tez nie sika w domu. Yorki maja jakies problemy z nerkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Problemy z nerkami to mają psy u których występuje bezmocz, mogą nie sikać nawet cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja każdego dnia zmieniam podkład mojej kruszynie. Podkład 90/60 jest prawie cały mokry. Moja Psinka chodzi bardzo często Sikać, co godzinę. Kiedy jestem w pracy chodzi sobie po całym domu a kiedy chce siku biegnie szybko na matę 🙂 wyglada do śmiesznie. Ona jest taka pocieszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A i zapomniałam dodać miskę z woda ma więc sobie popija i często sika. Mały brzuszek to i pęcherz maleńki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alina
56 minut temu, Gość gość napisał:

A mozesz podac naukowe źródło o tym  pęcherzu?  Bo ja miałam pinczerka miniaturowego i trzymał siku kilka  godzin, znajomi maja jamnika kroliczego  i tez nie sika w domu. Yorki maja jakies problemy z nerkami?

Pinczer miniaturowy jest dużo większy od yorka waga 4 - 5 kilo i wysokość w kłębie 25 - 30 cm a yorki waga do 3,5 kilo i w kłębie do 23 cm gdzie 23 cm to już jest duży york. Moja sąsiadka ma pinczera miniaturowego i wychodzi z tym pinczerem co 2 - 3 godziny bo dłużej niż 3 godziny to on nie wytrzyma. Jak się spotkamy i pieski staną koło siebie to widać od razu że mój york jest dużo mniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alina
56 minut temu, Gość gość napisał:

A mozesz podac naukowe źródło o tym  pęcherzu?  Bo ja miałam pinczerka miniaturowego i trzymał siku kilka  godzin, znajomi maja jamnika kroliczego  i tez nie sika w domu. Yorki maja jakies problemy z nerkami?

Pinczer miniaturowy jest dużo większy od yorka waga 4 - 5 kilo i wysokość w kłębie 25 - 30 cm a yorki waga do 3,5 kilo i w kłębie do 23 cm gdzie 23 cm to już jest duży york. Moja sąsiadka ma pinczera miniaturowego i wychodzi z tym pinczerem co 2 - 3 godziny bo dłużej niż 3 godziny to on nie wytrzyma. Jak się spotkamy i pieski staną koło siebie to widać od razu że mój york jest dużo mniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pinczery miniaturowe to i po 6 kilo ważą zwłaszcza te w górnej granicy wzrostu. Mój york ma w kłębie 19 cm waga 3 kg więc przy takim pinczerku 30 cm i wadze 6 kg drugie tyle co mój york różnica jest widoczna gołym okiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

im mniejszy piesek tym krócej wytrzymuje, taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość123
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Pinczery miniaturowe to i po 6 kilo ważą zwłaszcza te w górnej granicy wzrostu. Mój york ma w kłębie 19 cm waga 3 kg więc przy takim pinczerku 30 cm i wadze 6 kg drugie tyle co mój york różnica jest widoczna gołym okiem

To co powiedzieć o takim yorku 2 kilo, albo poniżej 2 kilo? Przecież on cały czas sika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość123 napisał:

To co powiedzieć o takim yorku 2 kilo, albo poniżej 2 kilo? Przecież on cały czas sika

Co godzinę tak jak ktoś wcześniej napisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość gość

Malutkie psy już tak chyba mają. To są jakieś kompleksy. Tu wielkość pęcherza chyba nie ma znaczenia, bo mały pies mało pije. Mam suczkę chihuahua i ona wychodzi bardzo często na dwór, bo mamy swoje podwórko. Mam oprócz niej inne psy i wystarczy, że pogłaszczę któreś z nich szybciej niż ją to zaraz leci nasikać, uwaga, na pościel (!) Na każdym kroku chce zaznaczyć, że to jej teren i my (ludzie) jesteśmy jej własnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×