Nie chce byc sama, nie umiem byc z kims

Co mam w takiej sytuacji zrobic? Kurde cos do niego czuje a jednak... Widze jaki jest dla mnie dobry, jak sie Stara... A ja? Za kazde swoje niepowodzenie obwiniam jego i zaczynamy die klocic... Nie wiem co robic... Ja juz sie raczej nie zmienie...

typowa baba, JESTEŚ NORMALNA, czyli chora psychicznie jak inne

  Dnia 21.01.2020 o 20:20, Gość Ona napisał:

. A ja? Za kazde swoje niepowodzenie obwiniam jego 

Nie zazdroszczę chłopowi . Raz dwa go zmarnujesz

  Dnia 21.01.2020 o 20:24, Gość nie martw się napisał:

typowa baba, JESTEŚ NORMALNA, czyli chora psychicznie jak inne

Smutna prawda. Większość kobiet w średnim wieku jest chora psychicznie. Tylko nieliczne są normalne.

  Dnia 21.01.2020 o 23:13, Gość takie życie napisał:

Smutna prawda. Większość kobiet w średnim wieku jest chora psychicznie. Tylko nieliczne są normalne.

trudno nie być chorym psychicznie gdy brak bolca bo wymagania z kosmosu, baba dostająca regularnie kuutasa nie ma takich problemów

  Dnia 22.01.2020 o 01:31, Gość runda 2 napisał:

trudno nie być chorym psychicznie gdy brak bolca bo wymagania z kosmosu, baba dostająca regularnie kuutasa nie ma takich problemów

Typowy nedzny polaczek

  Dnia 22.01.2020 o 01:31, Gość runda 2 napisał:

trudno nie być chorym psychicznie gdy brak bolca bo wymagania z kosmosu, baba dostająca regularnie kuutasa nie ma takich problemów

Typowy nedzny polaczek

  Dnia 21.01.2020 o 20:20, Gość Ona napisał:

Co mam w takiej sytuacji zrobic? Kurde cos do niego czuje a jednak... Widze jaki jest dla mnie dobry, jak sie Stara... A ja? Za kazde swoje niepowodzenie obwiniam jego i zaczynamy die klocic... Nie wiem co robic... Ja juz sie raczej nie zmienie...

Za długo byłaś sama i teraz drażni cię obecność drugiej osoby. Staropanieństwo, itd. tak wygląda, że ciężko pozbyć się takich zachowań...

  Dnia 21.01.2020 o 20:20, Gość Ona napisał:

Co mam w takiej sytuacji zrobic? Kurde cos do niego czuje a jednak... Widze jaki jest dla mnie dobry, jak sie Stara... A ja? Za kazde swoje niepowodzenie obwiniam jego i zaczynamy die klocic... Nie wiem co robic... Ja juz sie raczej nie zmienie...

To postaraj się zmienić. Podejdź do tego zadaniowo