do dziewczyn z korpo

Ile zarabiacie pracując w korpo?

Czy czujecie się w pewnym sensie lepsze od dziewczyn pracujących w urzędach albo w sklepach?

dużo

nie, mam lepszą pracę, nie jeste, lepsza

a napiszesz ile to jest to dużo?

dlaczego uważasz, ze jest to lepsza praca?

Zaczynałam na stanowisku juniora za 3200 brutto, po roku młodszy specjalista, potem specjalista a teraz jestem kierownikiem działu. Korpo ma swoje plusy jak coroczne podwyżki, dodatki do wakacji czy na świeta, bardziej dbają o prawo pracy. Z racji stanowiska mam służbowe auto. Zarabiam sporo, dużo więcej niż moi rodzice po 40 latach pracy. 

Ładnie ktoś napisał, mam lepszą pracę a może miejsce pracy? Laski w urzędzie też są często po studiach, więc różnic w wykształceniu, może oprócz języka, raczej nie mamy. Lepsza na pewno się nie czuję z racji wykonywanego zawodu, osiągnięć czy kasy. 

Ola: ok, a ile masz lat i jak długo pracujesz w korpo?

8 minut temu, Gość tonny napisał:

a napiszesz ile to jest to dużo?

dlaczego uważasz, ze jest to lepsza praca?

ponad 7 tysięcy

lepsza praca bo jest dobrze płatna i nie jest ciężka

Ola: czyli ogolnie cenisz sobie prace w korporacji. Jest wiele glosow negatywnych nt pracy w korpo: ze wyzyskują ludzi, ze to wyścig 

szczurow itp. Jak myślisz skad to się bierze?

gość gość: nie jest ciezka tzn co robisz tak ogolnie?

po jakim czasie mialas takie zarobki?

5 minut temu, Gość tonny napisał:

gość gość: nie jest ciezka tzn co robisz tak ogolnie?

tez mnie to ciekawi. Czy jest fajna atmosfera w pracy?

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

tez mnie to ciekawi. Czy jest fajna atmosfera w pracy?

tak, mam specjalistyczną pracę  fajny zespół, mili ludzie, mało nadgodzin

no ale jakbys mogla napisac tak bardziej konkretnie co robisz, bo to, ze masz specjalistyczna prace niewiele wyjasnia.

bo rozumiem, ze za te 7 tysięcy to praca nie wygląda tak, ze robisz cos przez 2 godziny, a reszte czasu spędzasz gadając z kolezanka albo na fonie.

3 minuty temu, Gość tonny napisał:

no ale jakbys mogla napisac tak bardziej konkretnie co robisz, bo to, ze masz specjalistyczna prace niewiele wyjasnia.

a po co mam to wyjaśniać? Specjaliści z większości dziedzin mają dobrze płatne prace w korpo

7 minut temu, Gość tonny napisał:

bo rozumiem, ze za te 7 tysięcy to praca nie wygląda tak, ze robisz cos przez 2 godziny, a reszte czasu spędzasz gadając z kolezanka albo na fonie.

nogdy nie bedziesz tyle zarabiac bo jest za g l u p i 

tylko pytałem, nie sadzilem, ze to scisle tajne dane.

a po jakim czasie dostalas te 7 tysięcy?

Przed chwilą, Gość tonny napisał:

a po jakim czasie dostalas te 7 tysięcy?

3 lata doświadczenia na rynku, stawka startowa w nowej firmie

a dużo jest pracy w ciągu dnia, czy raczej dużo luzu, w którym możesz malować paznokcie i rozmawiać przez fona z koleżankami?

35 minut temu, Gość tonny napisał:

Ola: ok, a ile masz lat i jak długo pracujesz w korpo?

33 lata, jestem zatrudniona od 7 lat ale miałam 2 przerwy na macierzyński. Czyli takiej aktywnej pracy 4 lata. 

Nie wiem z czego ten hejt i heheszki wynikają. Najwięcej mają do powiedzenia pewnie ci, którzy korpo widzieli w wilku z Wall Street   

no nie wiem, ja hejt na korpo slyszalem długo zanim powstal ten film.

Zarobki tez powyżej 7 tysięcy?

3 minuty temu, Gość tonny napisał:

a dużo jest pracy w ciągu dnia, czy raczej dużo luzu, w którym możesz malować paznokcie i rozmawiać przez fona z koleżankami?

Ilość pracy jest zależna od dnia zresztą jak to w pracy, czasami idzie gładko a czasami pół dnia odpowiadasz na jednego maila bo zbierasz dane, jest spotkanie w tej sprawie itd. Nie widziałam żeby ktoś malował paznokcie w pracy

te malowanie paznokci to bardziej przenosnia:) Chodzilo mi o to, czy jest to raczej typowy zapieprz czy praca na luzie?

3 minuty temu, Gość tonny napisał:

no nie wiem, ja hejt na korpo slyszalem długo zanim powstal ten film.

Zarobki tez powyżej 7 tysięcy?

Może dlatego, że na wejściu odbijasz się kartą, u nas każde drzwi do korytarza tak samo. Duże firmy pracują często w sapie i tam prześledzisz wszystkie operacje np pracownika z produkcji które meldował w systemie. Może ludzie hejtują "inwigilacje". Nie wiem, mi się podoba w mojej firmie. 

Tak, zarobki powyżej 7k. 

2 minuty temu, Gość tonny napisał:

te malowanie paznokci to bardziej przenosnia:) Chodzilo mi o to, czy jest to raczej typowy zapieprz czy praca na luzie?

Nikt Ci na to nie odpowie. Bywa, że muszę wieczorem odpowiedzieć na kilka maili, ale to się często nie zdarza - raczej jak się coś dzieje mocno złego. 

No i dopóki nie zostałam kierownikiem, nie otwierałam kompa firmowego w domu. Nadgodziny też rzadko 

wlasnie  ta inwigilacja:) nie prześladujesz podwładnych?.napisalabys na maila jakbym Ci dal, popisalibyśmy jutro, bo dzisiaj już trochę pozno...

Ola Ola - on ma fetysz bycia poniżanym, nie odpisuj mu

Ola: jesteś?

6 minut temu, Gość tonny napisał:

wlasnie  ta inwigilacja:) nie prześladujesz podwładnych?.napisalabys na maila jakbym Ci dal, popisalibyśmy jutro, bo dzisiaj już trochę pozno...

Nie, chyba że muszę nie sprawdzam ile razy ktoś szedł do kibla ale np muszę wiedzieć czy był minimum 8h w pracy